Dobre . Muszę zapamiętaćza chwile magiczny na wszytskie dolegliwosci bedzie plasterek. Polecam zawsze niec przy sobie (ja mam tez „magiczny” spray antyseptyczny - zalatwiaja kazda masakre )
Boli brzuszek - chce plasterek, boli glowa- to samo, kiedys nawet chciala na zeba przyklejac
reklama
To ja, to ja. Jprdl, niedługo sobie przybije piątkę z @nieagatka jesli chodzi o niespanie w nocyjeśli chodzi o pobudki.... na profilu insta whose your daddy jest idealne odzwierciedlenie
Artemida90
Fanka BB :)
ja wstaje o 4:30 jak idę na rano. A tera idę spać po nocce - dobranoc zaraz długi weekendo ja pitole, ale godzina na pobudke srodek nocy
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 314
jak potrwa jeszcze 2 lata to przybijemyTo ja, to ja. Jprdl, niedługo sobie przybije piątkę z @nieagatka jesli chodzi o niespanie w nocy
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 314
dobry kraj wybralam, tu zycie zaczyna sie najwczensiej o 8h. O 7h predzje znajdziesz otwarty bar zeby kawe wypic, niz piekarnie Urzedy i szkoly od 9h00ja wstaje o 4:30 jak idę na rano. A tera idę spać po nocce - dobranoc zaraz długi weekend
Artemida90
Fanka BB :)
No jakbym pracowała w biurze to bym zaczynała od 8 prace. A ze pracuje na hali peodukcyjnej to zaczynam od 6, 14 i 22 w zależności od zmiany. Pewnie tez są u Was takie zawody.dobry kraj wybralam, tu zycie zaczyna sie najwczensiej o 8h. O 7h predzje znajdziesz otwarty bar zeby kawe wypic, niz piekarnie Urzedy i szkoly od 9h00
Ja w biurze a mąż na hali, i na szczęście zaczynamy o 7 mejNo jakbym pracowała w biurze to bym zaczynała od 8 prace. A ze pracuje na hali peodukcyjnej to zaczynam od 6, 14 i 22 w zależności od zmiany. Pewnie tez są u Was takie zawody.
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 314
pewnie tak. Ale nie znam godzin pracy.No jakbym pracowała w biurze to bym zaczynała od 8 prace. A ze pracuje na hali peodukcyjnej to zaczynam od 6, 14 i 22 w zależności od zmiany. Pewnie tez są u Was takie zawody.
Oj to rrafily sie na marudy.Moja ma etap takie wycia z krzykiem ze juz maz ledwo wytrzymuje.Ale w noedziele jedziemy do moich rodzicow na majowke tam niech sie babcia cieszy wnuczka bede miala z bani.Moja na placu zabaw to caly dzien by spedzila i to bez jedzenia i picia a w domu to wyje i krzyczy.Ja się cieszę że pracuję. Lubię swojq pracę to tęskniłam za dorosłymi ludźmi . Kajtek ogólnie jest cały czas maruda nie z tej ziemi. A teraz wychodzą mu na raz 2 czwórki u góry i jedna trójka na dole, to sobie wyobraźcie co mam w chacie. Najlepsze jest to, że jak jesteśmy na dworze to mu wszystkie choroby świata przechodzą i nic go nie boli
reklama
Ja ciasto na nalesniki ruzga trzepie zaden mikser-nigdy nie ma grudekNo faktycznie, w sklepie to jest różnie z klientami. Troje na dziesięciu normalnych a reszta to panicze z koziej du.py.
Dasz radę normalnue łyżką albo widelcem wymieszać. Ale żeby miksera nie mieć na chacie. A naleśniki jak robisz? A omlet?
Musse iść spać bo o 5.20 pobudka. Niby nie aż tak wcześnie, ale z piętnastoma pobudkami w ciągu nocy to kuźwa mega wcześnie . Baj baj
Podobne tematy
Podziel się: