RedHotChiliPepper28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2017
- Postów
- 1 248
Dziewczyny brałyście pneumo płatne czy z nfz? Bo mamy jutro razem z rota i ciągle myślę :-(
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
PłatneDziewczyny brałyście pneumo płatne czy z nfz? Bo mamy jutro razem z rota i ciągle myślę :-(
Dziewczyny brałyście pneumo płatne czy z nfz? Bo mamy jutro razem z rota i ciągle myślę :-(
Jaki słodki [emoji7]A matka myslala ze to butelki fuj i kupila kolejne 2. Zjadl 80 co mnie bardzo cieszy zobaczymy teraz jak bedzie z kupka-oby nie bylo problemu. Swoja droga dziwne ze tak mu to mlelo przestalo smakowac. Co innego gdyby go nie jadl wczesniej ale to juz chyba 5 puszka byla. Ale faktycznie wstrętne jest w smaku. Zwykły hipp i to bebiko jest slodkie a tamto na zatwardzenia nie jest slodkie, jest wstrętne w smaku
Płatne.Dziewczyny brałyście pneumo płatne czy z nfz? Bo mamy jutro razem z rota i ciągle myślę :-(
Ja mam za tydzień i biorę z nfz.o trzy szczepy nie chodzi wg mnie.Dziewczyny brałyście pneumo płatne czy z nfz? Bo mamy jutro razem z rota i ciągle myślę :-(
My dalej nie dostaliśmy. Nie wiedzialam nawet ze sa platne, myslalam ze tylko na nfz bo pediatra nic nie mowil. Ja bede brala na nfz bo mysle ze ona bedzie dobra skoro refundowana jest od niedawnaDziewczyny brałyście pneumo płatne czy z nfz? Bo mamy jutro razem z rota i ciągle myślę :-(
My dalej nie dostaliśmy. Nie wiedzialam nawet ze sa platne, myslalam ze tylko na nfz bo pediatra nic nie mowil. Ja bede brala na nfz bo mysle ze ona bedzie dobra skoro refundowana jest od niedawna
A jak czesto chodzilyscie?
My po wizycie, mamusia zostanie chudą modelką, muszę przejść na dietę. Lekarka od razu zapytała co jem, to mówię że wszystko w granicach rozsądku i wyszło, że to co uwielbiam ją może uczulać. Wysypka ma zniknąć za dwa trzy tygodnie, a ja nie mogę jeść: sera żółtego, orzechów, czekolady, kakao, rosołu i zup na nim, jajka max trzy tygodniowo, nic kwaśnego jak ogórki, kapusta, zero cytrusów itp :-( i albo moje dziecko będzie uczuleniowcem, może nawet dojść do rozwoju azs, albo z tego wyrośnie. Za te trzy tygodnie, jak minie wysypka mam powoli wprowadzać każdą z tych rzeczy i ja obserwować. A wszyscy gadają, że mleko nie tworzy się z jedzenia i można jeść wszystko
ALE grunt że to nie jakaś poważna choroba :-) i że mogę pić kawę z mlekiem haha