Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja gdzieś czytałam, że nie można mieszać mm i kobiecego. Lepiej podać oddzielnie. Najpierw Twoje a później mm. A tak poza tym to Twoje dziewczyny sporo zjadają
Moja ma 4,5 miesiąca i je 150 ml.Ja gdzieś czytałam, że nie można mieszać mm i kobiecego. Lepiej podać oddzielnie. Najpierw Twoje a później mm. A tak poza tym to Twoje dziewczyny sporo zjadają
U mnie nie było roznicy zjadała tyle samo mamy co mm
Ja mieszalam zawsze i było ok, w szpitalu położne mówily, że mozna. Zresztą teraz najpierw kp i dokarmiam 3x30 ml dobowo to i tak to się miesza w brzuszku
moje prawie roczne dziecko w nocy budzi się co chwilę, chce mleko, dostaje cyca i zaczęłam wprowadzać jej mm, bo każdy mówi że budzi się bo napewno jest głodna. Chce ja tego odzwyczaic, bo mało tego, wypije a później muszę ja nosić żeby zasnęła, a wiadomo że nie waży już 4 kg tylko prawie 10, a będzie ważyć coraz więcej. Powiedzcie mi jak nauczylyscie swoje maluchy same zasypiać? I żeby nie jadła w nocy?
Ona nie budzi sie z glodu tylko z przyzwyczajenia. Jedynym sposobem jest calkowite odstawienie karmienia. Zazwyczaj oznacza to ok 3 ciezkich nocy. U nas to byla jedna. 2 godziny placzu, krzyku, zlosci, ale nie dalam jesc. Nosilam, spiewalam, calowalam, glaskalam, ale jesc nie dalam. Po tych 2h zasnela i spala do rana. Nastepnej nocy placz trwal 5 min. Od tamtej pory nie ma nocnych karmien.Dziewczyny pomocy, bo już naprawdę nie mam siły
Ja mam raczej latwe w obsłudze dziecko tak sądzę....Dziewczyny pomocy, bo już naprawdę nie mam siły
i wychodze zamykam drzwi gdy placze wracam wyjmuje uspokajam całuje i wkładam wychodze i czas zostawiania był coraz dłozszy . Jak usypia wchodze przykrywam i ide - to drzemka po obuedzie. Bo w nocy spi z nami w łóżku teraz ida jej zęby i sie budzi czesciej o 2 ,4 ,6 biore kłade na siebie przytulam głaskam i spi . Jak juz nie moge oddychac bo klocek wazy 10 kg to kłade obok . tylko nie wiem czy dam radę słuchać jak ona tak płacze, ja raczej z tych miękkich i strasznie szkoda dzieciaczka jak tak płacze, no ale inaczej jej nie nauczę i będzie się cały czas budzić. 
Lepiej nie mieszać, bo mleko matki może utracić jakieś swoje właściwości. Dorob oddzielnie. Ja tak robię [emoji6]
