reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Mój syn na początku nie lubiał słońca... reagował jak mały wampir i od razy płacz wiec wychodzilismy po poludniu na spacery ale okazało się ze nie lubi też wiatru...hehe...więc spokojny spacer był wtedy kiedy spał na dworze , może raz w tygodniu [emoji14] taki egzemplarz mi się trafił...dzisiaj na 8 lat i jak święci słońce to chowa się gdzie tylko się da :D
Jak czytam te historie, to mrozi mi się krew w żyłach. Moja córka była dzieckiem łatwym w obsłudze, śpiącym szybko całe noce, jedzącym jak w zegarku, spacery uwielbiała, od razu spała, nigdy nie miałam problemu ani z jazdą w gondoli ani spacerówce. Bardzo się obawiam, że wyczerpałam limit szczęścia i że te dwa maluchy dadzą mi popalić. [emoji33] Podziwiam Was, że dajecie radę z niewyspaniem, karmieniem niemalże na okrągło itd. Boję się, czy dam radę. :/
 
reklama
Ooo a my nadal w gondoli się wozimy. Teraz piękna pogoda była to albo na brzuchu albo z otwartą budką i tak sobie oglądaliśmy świat. Być może jeszcze wrzesień przetrwamy do przejścia na spacerówkę. Może mi już usiądzie?

My dziś po szczepieniu. Ważymy aż 7800g! [emoji33] i długi na ok. 70 cm, a taki był okruszek. [emoji4]
Ja bym mogła jeździć gondola bo jest fajna ale moja mała płakała i spacer i tak kończył się na rączkach :( w spacerowce jeździ na lezaco ale najwidoczniej więcej widzi i jej się podoba. Z tego co zauważyłam to chłopcy są grzecznijsi a dziewczynki rozrabiary :)
 
Hej, jeśli mnie przyjmiecie, to chętnie dołączę, bo podczytuję Was już od dłuższej chwili :). Mam termin na 31.12, więc mocno wystrzałowy i będzie dziewczynka-na chwilę obecną Karolinka albo Iga :)
Witamy ale masz super date porodu :)
Tu jest wiecej takich dziewczyn co to w krzakach siedza ;)
Wychodzimy wychodzimy i rozkrecamy na nowo forum ciezarowek ;)
A jakies wizyty do wpisania w kalendarz
 
Witamy ale masz super date porodu :)
Tu jest wiecej takich dziewczyn co to w krzakach siedza ;)
Wychodzimy wychodzimy i rozkrecamy na nowo forum ciezarowek ;)
A jakies wizyty do wpisania w kalendarz

To ja na te ostatnie dni też się do Was dopiszę :-D
04.09 i 11.09 wizyta u lekarza prowadzącego (jeśli wcześniej nie urodzę) :-D
22.09 termin porodu córki Martyny :-)
 
reklama
Jak czytam te historie, to mrozi mi się krew w żyłach. Moja córka była dzieckiem łatwym w obsłudze, śpiącym szybko całe noce, jedzącym jak w zegarku, spacery uwielbiała, od razu spała, nigdy nie miałam problemu ani z jazdą w gondoli ani spacerówce. Bardzo się obawiam, że wyczerpałam limit szczęścia i że te dwa maluchy dadzą mi popalić. [emoji33] Podziwiam Was, że dajecie radę z niewyspaniem, karmieniem niemalże na okrągło itd. Boję się, czy dam radę. :/
Coś do Twojej wypowiedzi [emoji1]
Screenshot_20180825-110608.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_20180825-110608.jpg
    Screenshot_20180825-110608.jpg
    33,9 KB · Wyświetleń: 441
Do góry