reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Kasia_Basia, taki wielki lęk jest wskazaniem do cesarski.to ma nawet fachową nazwę i ja to rozumiem. Natomiast mowienie: decyduje się na cesarke dla dobra dziecka to jest jak dla mnie nieporozumienie. Bo to nie jest lepsze dla dziecka niż poród naturalny... I naprawdę lekarz który pyta: co pani woli? Jest jak dla mnie konowalem. Bo to on ma się znać i on ma powiedzieć co jest dla kobiety i jej dziecka bezpieczniejsze. Na pewno nie widzimisię przyszłej mamy...
 
reklama
Poród sn jest lepszy? Lepsze dla dziecka jest wielogodzinne przechodzenie przez kanał rodny ,skurcze, lepsze jest niedotlenienie, zwichniecie barków, znieksztalcona główka a może lepsze dla dziecka jest wyciągnięcie go kleszczami albo próżnociągiem?
A może dla matki lepsze jest pęknięcie krocza, problemy z nietrzymaniem moczu, bolesne skurcze i trauma do końca życia?
Poród to indywidualna sprawa każdej kobiety i teorie że powinno się rodzić SN bo to lepsze dla dziecka i kobieta czuje się spełniona to moim zdaniem brednie.
Nikt nie przekona mnie ze kilkanaście godzin męczarni jest lepsze niż 20 min zabieg
Według rekomendacji Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego sposób zakończenia ciąży po in vitro powinien być następujący: '"w ciąży wielopłodowej: cięciem cesarskim; w ciąży jednopłodowej: zgodnie z sytuacją położniczą jednak z uwzględnieniem życzenia ciężarnej dotyczącego cięcia cesarskiego; umożliwienie ciężarnej korzystanie z niezdolności do pracy ze względu na specyfikę ciąży po IVF traktowanej jako ciążę „specjalnej troski”.”
 
Poród sn jest lepszy? Lepsze dla dziecka jest wielogodzinne przechodzenie przez kanał rodny ,skurcze, lepsze jest niedotlenienie, zwichniecie barków, znieksztalcona główka a może lepsze dla dziecka jest wyciągnięcie go kleszczami albo próżnociągiem?
A może dla matki lepsze jest pęknięcie krocza, problemy z nietrzymaniem moczu, bolesne skurcze i trauma do końca życia?
Poród to indywidualna sprawa każdej kobiety i teorie że powinno się rodzić SN bo to lepsze dla dziecka i kobieta czuje się spełniona to moim zdaniem brednie.
Nikt nie przekona mnie ze kilkanaście godzin męczarni jest lepsze niż 20 min zabieg
Według rekomendacji Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego sposób zakończenia ciąży po in vitro powinien być następujący: '"w ciąży wielopłodowej: cięciem cesarskim; w ciąży jednopłodowej: zgodnie z sytuacją położniczą jednak z uwzględnieniem życzenia ciężarnej dotyczącego cięcia cesarskiego; umożliwienie ciężarnej korzystanie z niezdolności do pracy ze względu na specyfikę ciąży po IVF traktowanej jako ciążę „specjalnej troski”.”
Tequila, podpisuje sie pod tym rekami i nogami!
Mnie tez nikt nie przekona do porodu sn


Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja uważam, ze to jest decyzja każdej kobiety. Nie wnikam, nie oceniam, nie komentuję decyzji kogokolwiek w tym temacie. Ja swoją decyzję podjęłam, szanuję wszystkie decyzje dziewczyn i to jaki poród wybierają :)
 
Hej :)
Dziewczyny, macie jakieś artykuły na temat cesarek ? I tego że są bezpieczniejsze dla dziecka ? Bo pierwszy raz się spotykam z takimi teoriami. Poród naturalny tak jak Aniolkowa pisała jest dużo lepszy dla dziecka. Moja pani ginekolog powiedziała, ze jeśli nie ma konkretnych wskazan medycznych (a z tego co mówiła in vitro samo w sobie nie jest wskazaniem) to dla matki i dziecka lepszy jest poród siłami natury...
Oczywiście jest mnóstwo wskazań do cc, ale to są konkretne sytuacje.
Ja bym bardzo chciała rodzić naturalnie, ale niestety przy blizniakach ciężko o dobre ułożenie obojga maluchów i mój chłopczyk od dawna ma główkę na górze :D
Trzymam za Was wszystkie kciuki, za spokojny przebieg ciąż :)
Twoja pani dr powinna wspomnieć że gdy rodzi się pierwsze dziecko drugie najczęściej się obraca a i samo ułożenie miednicowe nie wyklucza porodu SN i tym samym umożliwić ci spełnienie marzeń o porodzie sn
 
Mi dr również mówiła że samo in vitro to nie wskazanie. Przecież oprócz poczęcia nie różni się od innych. U mnie problemem może być psychika. Przy pierwszym porodzie trafiłam na konowała, który nie potrafił mi pomóc. W efekcie całość wspominam w kategoriach traumy. Boję się że się zblokuję.
Owszem różni się i każdy szanujący się lekarz prowadzi taką ciążę jak ciążę wysokiego ryzyka chociażby przez wzgląd na lata starań i wysiłku rodziców i nie zaryzykuje komplikacji jakie niesie za sobą poród sn
 
Owszem różni się i każdy szanujący się lekarz prowadzi taką ciążę jak ciążę wysokiego ryzyka chociażby przez wzgląd na lata starań i wysiłku rodziców i nie zaryzykuje komplikacji jakie niesie za sobą poród sn
No wlasnie...moj gin spojrzal w moja karte i powiedzial ze moje 2 poronienia i in vitro juz jest wskazaniem.
A od poczatku mam L4 z numerem ze ciaza wysokiego ryzyka.
Za kazdym razem jak wychodze od gina to mowi zebym na siebie uwazala, oszczedzala sie i duzo odpoczywala.
Moj gin ma swoj oddzial patologii ciazy, wiec sie zna.

Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Oczywiście to jest indywidualna sprawa i decyzja kobiety ale to są skrajne przypadki kiedy dziecko rodzi się ze zwichnietym barkiem czy za pomocą kleszczy. Od wieków kobiety rodzą naturalnie i kiedyś nie było cesarek na życzenie. Ja osobiście wolę dostarczyć dziecku pożytecznych bakterii i urodzić tak jak natura to stworzyła niż martwić się o nietrzymanie moczu czy satysfakcję seksualną. Wielogodzinne porody i tak zazwyczaj są wskazaniem do cc i zawsze podczas porodu dziecko jest kontrolowane jeśli chodzi i tętno i zmęczenie. Dla dziecka wyjście przez kanał rodny jest normalną i naturalną drogą i argument ze dziecko przez cc rodzi się różowe i niepodrapane, jak to mówi ten lekarz, jest po prostu śmieszny. I tu absolutnie nie chodzi o żadne spełnienie czy pokazanie jaka to ja jestem silna bo rodzę SN ale o dobro dziecka a nie o pójście na łatwiznę.
Ja osobiście nie wspominam porodu jako bolesną traumę mimo ze bolało potwornie, ale najpiękniejszy moment w życiu, spotkanie z moim dzieckiem. Poród boli oczywiście w końcu to nie leczenie zęba dlatego są dostępne środki przeciwbólowe i inne metody łagodzenia bólu.

Tak jak pisałam ja nikomu nie narzucam i każdy podejmuje swoją decyzję ale warto poczytać jakie są wskazania do cc i tym się kierować a nie np tym że się popęka bo to akurat nie jest zagrożenie życia

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry