reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Agaawa, jaki śliczny... !

Anulla28, mi juz nie beda sprawdzać wagi liska, chyba ze przed samym porodem w szpitalu . Także bazuje na wyliczeniach i wadze z 36 tc.
 
reklama
Agaawa synuś cudowny:tak:przystojniacha i rośnie szybciutko.

Po mału zaczynam myśleć o zakupach. Czy któraś z Was podesłałby by mi na priva rozpiskę niezbędnych zakupów. Na internecie jest tego pełno, ale jakoś do Was mam większe zaufanie;-)Remont w trakcie, może do końca maja juz będzie poziom gotowy, to będę mogła patrzeć za łóżeczkiem, wózkiem i nnymi rzeczami do pokoju. Ale pewnie i takz ubrankami wstrzymam się do połówkowych żeby wiedzieć płeć na 100%.
Czuję sie dobrze, waga jeszcze 1 kg na minusie przez początkowy brak apetytu, a teraz też tłustego nie jem bo później mam rewolucję. Chyba jednak będzie córka i od początku dba o linie;-)
 
Agaawa synuś cudny! Buziak podobny do buziaka mojej córci - pewnie różnice wyszłyby dopiero jak zabierzesz smoka ;-)

Imię Amelka bardzo mi się podoba i nie zwracałabym uwagi na to, że jest to popularne imię. Na patologii leżałam z dziewczynami, które również długo starały się o ciążę i każda z nas miała wybrane popularne imię. Ale co na to poradzimy, że imiona spodobały nam się wtedy, gdy jeszcze nie były popularne, tylko tak długo musiałyśmy czekać by te imiona wykorzystać ;-)

Liskka, Anulla, Aisa Wy już na finiszu. Niedługo przybędą nam nowe dzieciaczki forumowe :-D

Kasik widziałam, że znalazłaś fotografa. Ta sama babka, czy musiałaś jednak zmienić?
 
Agaawa można się zakochać w Piotrusiu :-)


Anulla ciekawa jestem ile córcia będzie ważyć.


Smerfeta ja nie mogę się już doczekać, żeby przytulić tego mojego synusia :-)


Ostatni msc jest ciężki. Noce fatalne, wstawanie na siku to jedno ale przewracanie się z boku na bok to dopiero jazda jeszcze z bolącym biodrem :-D. Naciągnełam sobie jeszcze coś w pięcie i to kolejna bolesna atrakcja :-) o i zapchany, krwawiący nos i sapanie pod prysznicem nawet :-)
Pomarudziłam sobie :-D


Giza nie wiem jak wysłać listę wyprawkową, nie umiem wstawić załącznika do PW :baffled:
 
Ostatnia edycja:
cześć dziewczyny,
hania córeczka śliczna, fajna minka ziewająca ;-), jak się czujesz ? dochodzisz do siebie ?
agawa przystojniaczek ci rośnie,
anulla daj znać jak po wizycie, trzymam kciuki za twoja szyjke, ja za tydzień mam wizytę- już doczekać się nie mogę :tak:
aisa oj ciężki jest, już wiem co to znaczy nie widzieć swoich stóp i golić się do lusterka :-D ale damy rade- w końcu tyle na to czekałyśmy ;-)
 
Smerfeta, ja już bym chciała mieć córcię przy sobie, a z drugiej strony boję się jak to będzie:) Chyba jak każda na końcówce ciąży.

Liskka, a to szkoda, że już nie sprawdzają, no ale dowiesz się po urodzeniu ile synek waży :-)

Jestem po usg i jest wszystko ok. Szyjka się od ostatniego usg nie skróciła. Dalej ma 25 - 26mm, zamknięta. Nie znam wagi dziecka, bo nie mierzył. Tylko zbadał i zmierzył szyjkę, sprawdził serduszko i przepływy. Wszystko jest w porządku i mam całkowicie odstawić luteinę także ciekawe co będzie się działo:) Do majówki mała musi zostać w brzuchu, a potem to już będę chciała żeby szybciutko wychodziła :)

Aisa, nie znam wagi, bo nie zmierzył, więc dowiem sie za tydzień na wizycie w 37tc. Ale mała musiała przybrać na wadze, bo sporo kg mi przybyło:) Jeśli chodzi o listę wyprawkową, to chyba lepiej wysłać na prywatną pocztę, bo tu jest ciężko dołączyć dokument. Ja tak wysyłałam jak któraś dziewczyna potrzebowała.

edit. mam wyniki na paciorkowca i jest ok. można rodzić naturalnie:happy:
 
Ostatnia edycja:
liskka- wiesz ja jednak miałam robiony test nifty. jest pobierana krew matki i z niego odszukuja dna dziecka, i potem te dna badaja odnosnie abberacji chromosomalnych i płeć

anulla- to dobrze ze jest wszystko dobrze. super ze szyjka sie nie skraca. bede nadal trzymala kciuki.

anula86- hehe bardzo rozbawiła mnie twoja wypowiedz ze teraz juz wiesz co to jest golenie do lusterka hehe

aisa- oj moge sobie wyobrazic jak juz jest ciezko w 9 m-cu


dziewczyny co do imion to jest dalej kwestia luźna. jeszcze daaaleko do konca

byłam dzis u lekarza. od piatku martwiły mnie bóle brzucha i kłucia pochwy/szyjce. miałam zbadana ginekologicznie szyjke i niby ok. potem mialam zbadana przez usg. zmierzył i mam zamknieta nie wyglądajaca na skracanie sie .
ale dr pow ze mam ją krótką i najwyrazniej taka moja natura. mam 3 cm. i troche sie wystraszyłam ze jest taka krótka.

a dziewczyny jeszcze jedno . jestem w 17 tc a dzidzia ma 10,5 cm i niby to odpowiada 16 tc. mam nadzieje ze to nie jest nic złego tylko dzidzia rosnie skokowo i podrosnie . choc troszke sie zmartwiłam
 
Anulla 28 super, że szyjka się trzyma i że wyniki paciorkowca są ok. Czekamy na następną wizytę w takim razie :-)


Anula86 pewnie, że damy radę, ale fajnie jest sobie trochę pomarudzić. Wy mnie zrozumiecie, a mój mąż czyli facet nie kuma nic kompletnie :-D


Kiki spokojnie, dzidzia podrośnie, bo jest tak jak piszesz, czyli dzieciaczki rosną skokowo i w swoim tempie. Nie ma książkowych wymiarów dla wszystkich, są to wymiary orientacyjne. raz może być do tyłu, a niedługo potem do przodu. U mnie kilka razy tak było.
A co do golenia i lusterka, to jeszcze trochę i sama się przekonasz :-D
 
Ostatnia edycja:
Aisa, żaden facet tego nie zrozumie. Golenie się jest jakimś koszmarem. Co prawda ja stopy widzę, bo brzuch nie jest taki wielki, ale golenie to masakra. A potem tak mnie kręgosłup boli, że nie mogę się podnieść. Kręgosłup mi bardzo dokucza i boję sie co będzie podczas porodu :sorry: Ale to chyba większość z nas ma podobny problem:)

Kiki, dzieci rosną skokowo. Każde inaczej - nie porównuj z wymiarami innych maluchów. Nie martw się, bo gdyby było coś nie tak, to lekarz by powiedział. Wszystko jest ok. Jeszcze trochę i wymiary nie będą ważne, tylko waga będzie się liczyła. Ja już na połówkowych znałam wagę dziecka a nie wymiary.
No i najważniejsze, żeby szyjka się nie skracała. Także z taką szyjką możesz dotrwać praktycznie do końca ciąży. W razie czego oszczędzaj się bardzo:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzięki Dzoewczyny za miłe słowa:) rosniemy jak na drożdżach.

smerfeta podobny do Twojej córci, bo miał byc małą Majeczką zgodnie z pierwszymi USG:) a tak serio, to chyba do mnie podobny, bo ja mam takie zdjęcie jak sie urodziłam i jestesmy tacy sami:))

oj Dziewczyny, jak to miło sie słucha o Waszych niepokojach, tak sie tęskni za brzusiem.... Ech.... A szczególnie, ze sie wie, ze u Was wszystko pieknie sie skończy tak jak i u nas.

Gizas jak ten czas leci, Twój suwaczek juz tak daleko!
 
Do góry