reklama
Agaawa synuś cudownyprzystojniacha i rośnie szybciutko.
Po mału zaczynam myśleć o zakupach. Czy któraś z Was podesłałby by mi na priva rozpiskę niezbędnych zakupów. Na internecie jest tego pełno, ale jakoś do Was mam większe zaufanie;-)Remont w trakcie, może do końca maja juz będzie poziom gotowy, to będę mogła patrzeć za łóżeczkiem, wózkiem i nnymi rzeczami do pokoju. Ale pewnie i takz ubrankami wstrzymam się do połówkowych żeby wiedzieć płeć na 100%.
Czuję sie dobrze, waga jeszcze 1 kg na minusie przez początkowy brak apetytu, a teraz też tłustego nie jem bo później mam rewolucję. Chyba jednak będzie córka i od początku dba o linie;-)
Po mału zaczynam myśleć o zakupach. Czy któraś z Was podesłałby by mi na priva rozpiskę niezbędnych zakupów. Na internecie jest tego pełno, ale jakoś do Was mam większe zaufanie;-)Remont w trakcie, może do końca maja juz będzie poziom gotowy, to będę mogła patrzeć za łóżeczkiem, wózkiem i nnymi rzeczami do pokoju. Ale pewnie i takz ubrankami wstrzymam się do połówkowych żeby wiedzieć płeć na 100%.
Czuję sie dobrze, waga jeszcze 1 kg na minusie przez początkowy brak apetytu, a teraz też tłustego nie jem bo później mam rewolucję. Chyba jednak będzie córka i od początku dba o linie;-)
smerfeta
Fanka BB :)
Agaawa synuś cudny! Buziak podobny do buziaka mojej córci - pewnie różnice wyszłyby dopiero jak zabierzesz smoka ;-)
Imię Amelka bardzo mi się podoba i nie zwracałabym uwagi na to, że jest to popularne imię. Na patologii leżałam z dziewczynami, które również długo starały się o ciążę i każda z nas miała wybrane popularne imię. Ale co na to poradzimy, że imiona spodobały nam się wtedy, gdy jeszcze nie były popularne, tylko tak długo musiałyśmy czekać by te imiona wykorzystać ;-)
Liskka, Anulla, Aisa Wy już na finiszu. Niedługo przybędą nam nowe dzieciaczki forumowe
Kasik widziałam, że znalazłaś fotografa. Ta sama babka, czy musiałaś jednak zmienić?
Imię Amelka bardzo mi się podoba i nie zwracałabym uwagi na to, że jest to popularne imię. Na patologii leżałam z dziewczynami, które również długo starały się o ciążę i każda z nas miała wybrane popularne imię. Ale co na to poradzimy, że imiona spodobały nam się wtedy, gdy jeszcze nie były popularne, tylko tak długo musiałyśmy czekać by te imiona wykorzystać ;-)
Liskka, Anulla, Aisa Wy już na finiszu. Niedługo przybędą nam nowe dzieciaczki forumowe
Kasik widziałam, że znalazłaś fotografa. Ta sama babka, czy musiałaś jednak zmienić?
Agaawa można się zakochać w Piotrusiu :-)
Anulla ciekawa jestem ile córcia będzie ważyć.
Smerfeta ja nie mogę się już doczekać, żeby przytulić tego mojego synusia :-)
Ostatni msc jest ciężki. Noce fatalne, wstawanie na siku to jedno ale przewracanie się z boku na bok to dopiero jazda jeszcze z bolącym biodrem . Naciągnełam sobie jeszcze coś w pięcie i to kolejna bolesna atrakcja :-) o i zapchany, krwawiący nos i sapanie pod prysznicem nawet :-)
Pomarudziłam sobie
Giza nie wiem jak wysłać listę wyprawkową, nie umiem wstawić załącznika do PW
Anulla ciekawa jestem ile córcia będzie ważyć.
Smerfeta ja nie mogę się już doczekać, żeby przytulić tego mojego synusia :-)
Ostatni msc jest ciężki. Noce fatalne, wstawanie na siku to jedno ale przewracanie się z boku na bok to dopiero jazda jeszcze z bolącym biodrem . Naciągnełam sobie jeszcze coś w pięcie i to kolejna bolesna atrakcja :-) o i zapchany, krwawiący nos i sapanie pod prysznicem nawet :-)
Pomarudziłam sobie
Giza nie wiem jak wysłać listę wyprawkową, nie umiem wstawić załącznika do PW
Ostatnia edycja:
cześć dziewczyny,
hania córeczka śliczna, fajna minka ziewająca ;-), jak się czujesz ? dochodzisz do siebie ?
agawa przystojniaczek ci rośnie,
anulla daj znać jak po wizycie, trzymam kciuki za twoja szyjke, ja za tydzień mam wizytę- już doczekać się nie mogę
aisa oj ciężki jest, już wiem co to znaczy nie widzieć swoich stóp i golić się do lusterka ale damy rade- w końcu tyle na to czekałyśmy ;-)
hania córeczka śliczna, fajna minka ziewająca ;-), jak się czujesz ? dochodzisz do siebie ?
agawa przystojniaczek ci rośnie,
anulla daj znać jak po wizycie, trzymam kciuki za twoja szyjke, ja za tydzień mam wizytę- już doczekać się nie mogę
aisa oj ciężki jest, już wiem co to znaczy nie widzieć swoich stóp i golić się do lusterka ale damy rade- w końcu tyle na to czekałyśmy ;-)
Anulla28
Cudzie trwaj !!!
Smerfeta, ja już bym chciała mieć córcię przy sobie, a z drugiej strony boję się jak to będzie Chyba jak każda na końcówce ciąży.
Liskka, a to szkoda, że już nie sprawdzają, no ale dowiesz się po urodzeniu ile synek waży :-)
Jestem po usg i jest wszystko ok. Szyjka się od ostatniego usg nie skróciła. Dalej ma 25 - 26mm, zamknięta. Nie znam wagi dziecka, bo nie mierzył. Tylko zbadał i zmierzył szyjkę, sprawdził serduszko i przepływy. Wszystko jest w porządku i mam całkowicie odstawić luteinę także ciekawe co będzie się działo Do majówki mała musi zostać w brzuchu, a potem to już będę chciała żeby szybciutko wychodziła
Aisa, nie znam wagi, bo nie zmierzył, więc dowiem sie za tydzień na wizycie w 37tc. Ale mała musiała przybrać na wadze, bo sporo kg mi przybyło Jeśli chodzi o listę wyprawkową, to chyba lepiej wysłać na prywatną pocztę, bo tu jest ciężko dołączyć dokument. Ja tak wysyłałam jak któraś dziewczyna potrzebowała.
edit. mam wyniki na paciorkowca i jest ok. można rodzić naturalnie
Liskka, a to szkoda, że już nie sprawdzają, no ale dowiesz się po urodzeniu ile synek waży :-)
Jestem po usg i jest wszystko ok. Szyjka się od ostatniego usg nie skróciła. Dalej ma 25 - 26mm, zamknięta. Nie znam wagi dziecka, bo nie mierzył. Tylko zbadał i zmierzył szyjkę, sprawdził serduszko i przepływy. Wszystko jest w porządku i mam całkowicie odstawić luteinę także ciekawe co będzie się działo Do majówki mała musi zostać w brzuchu, a potem to już będę chciała żeby szybciutko wychodziła
Aisa, nie znam wagi, bo nie zmierzył, więc dowiem sie za tydzień na wizycie w 37tc. Ale mała musiała przybrać na wadze, bo sporo kg mi przybyło Jeśli chodzi o listę wyprawkową, to chyba lepiej wysłać na prywatną pocztę, bo tu jest ciężko dołączyć dokument. Ja tak wysyłałam jak któraś dziewczyna potrzebowała.
edit. mam wyniki na paciorkowca i jest ok. można rodzić naturalnie
Ostatnia edycja:
kikifish87
Fanka BB :)
liskka- wiesz ja jednak miałam robiony test nifty. jest pobierana krew matki i z niego odszukuja dna dziecka, i potem te dna badaja odnosnie abberacji chromosomalnych i płeć
anulla- to dobrze ze jest wszystko dobrze. super ze szyjka sie nie skraca. bede nadal trzymala kciuki.
anula86- hehe bardzo rozbawiła mnie twoja wypowiedz ze teraz juz wiesz co to jest golenie do lusterka hehe
aisa- oj moge sobie wyobrazic jak juz jest ciezko w 9 m-cu
dziewczyny co do imion to jest dalej kwestia luźna. jeszcze daaaleko do konca
byłam dzis u lekarza. od piatku martwiły mnie bóle brzucha i kłucia pochwy/szyjce. miałam zbadana ginekologicznie szyjke i niby ok. potem mialam zbadana przez usg. zmierzył i mam zamknieta nie wyglądajaca na skracanie sie .
ale dr pow ze mam ją krótką i najwyrazniej taka moja natura. mam 3 cm. i troche sie wystraszyłam ze jest taka krótka.
a dziewczyny jeszcze jedno . jestem w 17 tc a dzidzia ma 10,5 cm i niby to odpowiada 16 tc. mam nadzieje ze to nie jest nic złego tylko dzidzia rosnie skokowo i podrosnie . choc troszke sie zmartwiłam
anulla- to dobrze ze jest wszystko dobrze. super ze szyjka sie nie skraca. bede nadal trzymala kciuki.
anula86- hehe bardzo rozbawiła mnie twoja wypowiedz ze teraz juz wiesz co to jest golenie do lusterka hehe
aisa- oj moge sobie wyobrazic jak juz jest ciezko w 9 m-cu
dziewczyny co do imion to jest dalej kwestia luźna. jeszcze daaaleko do konca
byłam dzis u lekarza. od piatku martwiły mnie bóle brzucha i kłucia pochwy/szyjce. miałam zbadana ginekologicznie szyjke i niby ok. potem mialam zbadana przez usg. zmierzył i mam zamknieta nie wyglądajaca na skracanie sie .
ale dr pow ze mam ją krótką i najwyrazniej taka moja natura. mam 3 cm. i troche sie wystraszyłam ze jest taka krótka.
a dziewczyny jeszcze jedno . jestem w 17 tc a dzidzia ma 10,5 cm i niby to odpowiada 16 tc. mam nadzieje ze to nie jest nic złego tylko dzidzia rosnie skokowo i podrosnie . choc troszke sie zmartwiłam
Anulla 28 super, że szyjka się trzyma i że wyniki paciorkowca są ok. Czekamy na następną wizytę w takim razie :-)
Anula86 pewnie, że damy radę, ale fajnie jest sobie trochę pomarudzić. Wy mnie zrozumiecie, a mój mąż czyli facet nie kuma nic kompletnie
Kiki spokojnie, dzidzia podrośnie, bo jest tak jak piszesz, czyli dzieciaczki rosną skokowo i w swoim tempie. Nie ma książkowych wymiarów dla wszystkich, są to wymiary orientacyjne. raz może być do tyłu, a niedługo potem do przodu. U mnie kilka razy tak było.
A co do golenia i lusterka, to jeszcze trochę i sama się przekonasz
Anula86 pewnie, że damy radę, ale fajnie jest sobie trochę pomarudzić. Wy mnie zrozumiecie, a mój mąż czyli facet nie kuma nic kompletnie
Kiki spokojnie, dzidzia podrośnie, bo jest tak jak piszesz, czyli dzieciaczki rosną skokowo i w swoim tempie. Nie ma książkowych wymiarów dla wszystkich, są to wymiary orientacyjne. raz może być do tyłu, a niedługo potem do przodu. U mnie kilka razy tak było.
A co do golenia i lusterka, to jeszcze trochę i sama się przekonasz
Ostatnia edycja:
Anulla28
Cudzie trwaj !!!
Aisa, żaden facet tego nie zrozumie. Golenie się jest jakimś koszmarem. Co prawda ja stopy widzę, bo brzuch nie jest taki wielki, ale golenie to masakra. A potem tak mnie kręgosłup boli, że nie mogę się podnieść. Kręgosłup mi bardzo dokucza i boję sie co będzie podczas porodu Ale to chyba większość z nas ma podobny problem
Kiki, dzieci rosną skokowo. Każde inaczej - nie porównuj z wymiarami innych maluchów. Nie martw się, bo gdyby było coś nie tak, to lekarz by powiedział. Wszystko jest ok. Jeszcze trochę i wymiary nie będą ważne, tylko waga będzie się liczyła. Ja już na połówkowych znałam wagę dziecka a nie wymiary.
No i najważniejsze, żeby szyjka się nie skracała. Także z taką szyjką możesz dotrwać praktycznie do końca ciąży. W razie czego oszczędzaj się bardzo
Kiki, dzieci rosną skokowo. Każde inaczej - nie porównuj z wymiarami innych maluchów. Nie martw się, bo gdyby było coś nie tak, to lekarz by powiedział. Wszystko jest ok. Jeszcze trochę i wymiary nie będą ważne, tylko waga będzie się liczyła. Ja już na połówkowych znałam wagę dziecka a nie wymiary.
No i najważniejsze, żeby szyjka się nie skracała. Także z taką szyjką możesz dotrwać praktycznie do końca ciąży. W razie czego oszczędzaj się bardzo
Ostatnia edycja:
reklama
Dzięki Dzoewczyny za miłe słowa rosniemy jak na drożdżach.
smerfeta podobny do Twojej córci, bo miał byc małą Majeczką zgodnie z pierwszymi USG a tak serio, to chyba do mnie podobny, bo ja mam takie zdjęcie jak sie urodziłam i jestesmy tacy sami)
oj Dziewczyny, jak to miło sie słucha o Waszych niepokojach, tak sie tęskni za brzusiem.... Ech.... A szczególnie, ze sie wie, ze u Was wszystko pieknie sie skończy tak jak i u nas.
Gizas jak ten czas leci, Twój suwaczek juz tak daleko!
smerfeta podobny do Twojej córci, bo miał byc małą Majeczką zgodnie z pierwszymi USG a tak serio, to chyba do mnie podobny, bo ja mam takie zdjęcie jak sie urodziłam i jestesmy tacy sami)
oj Dziewczyny, jak to miło sie słucha o Waszych niepokojach, tak sie tęskni za brzusiem.... Ech.... A szczególnie, ze sie wie, ze u Was wszystko pieknie sie skończy tak jak i u nas.
Gizas jak ten czas leci, Twój suwaczek juz tak daleko!
Podobne tematy
Podziel się: