ciężaróweczki po in vitro

[Magda_7891]

Bziumelka, powodzenia na zakupach

Ja zamówiłam właśnie pościel, rożek, prześcieradła i ochraniacz Miło się robi takie zakupy hahahaha tylko klikać kup teraz

 

[Bziumelka]

Emilka nie dopisałam że trzymam za Ciebie kciuki. A ten wyrostek to nie miał naprawdę kiedy.... Ważne że w razie czego można go usunąć

Wczoraj byłam u lekarza i okazało się że luteina w ciąży nie jest refundowana. Ale podobno jakoś od teraz... Czy wy też dostajecie na 100%?? Przez to nie wziełam dopochwowej 100 tylko pod jężykową 50 bo duzo taniej wychodzi.

 

[Anulla28]

Esiek, śliczna ta Twoja córcia :-)
Olusia trzymajcie się i na szczęście to fałszywy alarm, tylko rzeczywiście czeka Cię duuużo leżenia. Ale może na jakiś czas i później już będzie nareszcie dobrze. Dobrze Cię rozumiem w sprawie lekarza - oni są nienormalni, żeby tak straszyć kobietę w ciąży. Potem powiedzą że wszystko ok i myślą, że tak od razu się uspokoisz, a w głowie i tak zostają ich słowa.

Agawa, ja podobny przypadek miałam kilka dni temu, ale na spacerze z mężem, no i dwa dni temu w domu, bo zachciało mi się odmrażania lodówki i przy jej myciu prawie zemdlałam, bo słabo mi się zrobiło i ciemno przed oczami.

a jeszcze wczoraj się dowiedziałam, że mój szef powiedział do mojej koleżanki z pracy, że coś się dzieje z tym środowiskiem, że kobiety są dużo słabsze niż dawniej bo od razu schodzą na zwolnienia ciążowe. Nie wziął tylko pod uwagę, że to może z nim i z pracą jest coś nie tak .

witaj Ewis co do badań - to ja miałam usg w 2D, bo rzekomo w 3D na tym etapie nie ma sensu. Dopiero kolejne robią w 3D. Ale to może tylko u mnie tak jest. Krew nie zawsze pobierają - to zależy od Ciebie. U mnie było inaczej, bo praktycznie zostałam do tego zmuszona przez lekarza. Ale nie ma wskazań, tylko rzekomo usg i krew dają lepszy obraz ryzyka wad. Ja płaciłam za usg 200zł a na krew poszłam na NFZ, bo ten akurat lekarz stwierdził, że ciąża po in vitro jest wskazaniem. Ale jak pytałam wcześniej to miałam mieć usg i krew za 300zł. Echa serca nie miałam i chyba robią dopiero jak jest potrzeba.


Emilia, mam nadzieję, że lekarze zrobią coś i nie będziesz musiała przechodzić teraz operacji. Żeby wyrostek poczekał do porodu. Tyko czy wtedy nie będziesz musiała mieć cc?

 

[ona232]

infinity no wlasnie powiedzial mi lekarz ze nic nie dostane na to wiec sie zdziwilam maly tylko po porodzie dostanie antybiotyk i to mnie troche przeraza


bziumelka ja mialam lutke refundowana cos okolo 3 zl placilam za 100 dopochwowa

 

[lionessa75]

Esiek- śliczna Gosia, i jakie włoski kurcze ja się tez nastawiam na cyca- ale jak czytam jest cięzko,male pocieszę Cię że moze tylko narazie masz mało pokarmu a potem sie ruszy? moja sasiadka tez miała wklęsłe brodawki ale była twarda i karmiła Filipa cycą.
Emilia- kciuki, oby ci pomogli.
Olusia- trzymajcie się dzielnie, krwiak się wchłonie, dobrze z maluchami ok. lezenie w szpitalu nie jest mike, ale jak trzeba to trzeba, tyle vze lekarz mógłby byc bardziej taktowny.
Ewis- ja miałam USG i krew pobieraną do testu PAPPA. Ale 3 D nie robilismy bo za wcześnie było no i miałam za free -z racji na wiek.
Bziumelka- a ja kupiłam dowcipna refundowaną, mam jeszcze 2 op- a inny lekarz kazał mi dokupić podjęzykową także jak chcesz mogę ci odsprzedać, mam nadzieję że je już niedługo będę brała.
Zostało mi też nowe opakowanie Clexane jakby któraś była zainteresowana.
U nas młody tak naciska że mnie cała pachwina boli, a że muszę polegiwać to ciężko mi znaleźć wygodną pozycję. No i ta zgaga! Ech dobrze ze już blisko

 

[Anulla28]

ja dopiero teraz zaczynam czuć co to znaczy mieć zgagę. Nigdy nie miałam i współczułam Wam jak któraś miała. A teraz mam co wieczór - na szczęście nie cały dzień. Już myślę, że może wody za dużo piję

 

[Bziumelka]

Ona,lionessa ja właśnie też wcześniej miałam refundowaną a teraz klops. Na wypisie ze szpitala dostałam już 100% ale nie wykupiłam bo stwierdziłam że jakiś błąd ale wczoraj lekarz tez dał na 100% i czytał nowe zasady refundacji że przy poronieniach i na niedomogę ciałka żółtego.... A w ciąży już nie

Lionessa napiałam PW.

 

[Magda_7891]

Anulla, a to szef błysnął...

 

[Anulla28]

bziumelka ja byłam u swojego gin tydzień temu i dostałam refundowaną. Ale kolejna wizyta za 3 tyg więc nie wiem jak będzie. Jak jest tak jak mówisz, to nie wiem co zrobię, bo ja jeszcze normalnie biorę i lekarz narazie nie myśli żeby zmniejszyć dawki

Magda, no takiego mądrego mam szefa Ale jakoś żadna z dziewczyn, które były od razu na zwolnieniach i obecnie są nie bardzo się tym przejęła W końcu chodzi o dobro dziecka i każda z nas wie na co może sobie pozwolić.

a ja jeszcze wczoraj strachu się najadłam. Jechałam autem i prawie bym faceta potrąciła, bo wtargnął mi na ulicę i trochę się wystraszyłam. Po tym tak mnie coś ścisnęło w brzuchu, że myślałam, że @ dostanę. Nigdy wcześniej tak mnie nie bolało. Potem mąż prowadził i musiał się zatrzymać na parkingu przy jakimś sklepie żebym trochę pochodziła i dopiero trochę odpusciło. W domu się położyłam i było ok i nie brałam leków. Ale stracha się najadłam, żebym nie musiała do szpitala jechać. Chyba dziecku nie spodobało się , że za długo siedziałam, a do tego ten typ który wlazł mi na ulicę.

 

[Aisa79]

Bziumelka ciekawe jak z ta luteiną. Receptę dostałam tydzień temu i jest refundowana. Tylko ja mam 50 mg.

Anulla współczuję zgagi, ja nie mam, ale za to czuję się jak słoń (leniwy) i nawet jak idę ulica to mam wrażenie, że idę w zwolnionym tempie

Emilia oby antybiotyk wystarczył. Trzymaj się


EDIT
• Wyszukiwarka leków refundowanych •