ciężaróweczki po in vitro

[szyszka87]

Avocado dziękuję!:* tak na razie 27 czerwca (ile to czassssuuuuuuu) daj znać co u Ciebie

Fusun oswoiliście się już z myślą o parce?

Lilia filimk o bliźniakach jest super. ah jak ja bymj uż chciała mieć taką kruszynkę przy sobie:-) Mój mąż (który miał mało do czynienia z małymi dziećmi) oglądał go z otwartą buzią i szokiem że dzieci są takie małe!

hola gratulacje! synek daje popalić?

Zuzia życzę żebyś dołączyła już niedługo do nas, ślę miliony fluidkow i powodzenia w grudniu! :*

lawendowy jak te tygodnie Ci lecą, pamiętam jak mialaś 8 tydzień, a tu już 15! już niedługo połówka za Tobą! masz jakieś przeczucia co do płci? (może już coś o tym pisałaś a ja przegapiłam to sory) a i zarzuć link do wózka!

mnie mdli za każdym razem jak zjem, pawika jeszcze na szczęście nie było, ale czasem jedzenie rośnie mi w buzi,a jeść się chce... na dodatek mam mega lenia. żeby tak można było nie wychodzić z łóżka to przeleżałabym cały dzień.

Udanego popołudnia dziewczynki!!!!

 

[avocado]

...

 

[Lilia♥]

Szyszka - cieszę się, że filmik Wam się spodobał, ja się w nim zakochałam :-)

 

[lawendowy_sen]

Szyszka, nic jeszcze nie pisałam o płci, bo jeszcze sama nic nie wiem.
Przeczuć tez brak. Ale pewnie znając życie będzie chłopak :-) Zresztą płeć nieważna, byle Malucho było zdrowe.
A imiona tez już dawno wybrane.
A czas faktycznie leci. Sama nie mogę w to uwierzyć, że dzisiaj zaczął się 16 tydzień

Szyszka, Avocado, a wózek taki. Jeszcze nie wiem w jakiej kolorystyce, ale może po 6.12 będzie można coś wybrać.
Wygodny i co najważniejsze wysoki. Przy moim 173 cm wzrostu za bardzo nie będę się musiała schylać, a prowadząc go zupełnie inaczej zachowuje się kręgosłup.

..:: BOBO WÓZKI ::.. najlepsze WÓZKI DZIECIĘCE 2013 sklep internetowy: CITY MOVE MARINES głęboko-spacerowy 2013

Tako City Move

 

[avocado]

...

 

[lawendowy_sen]

Avocado, mam taką nadzieję, że teraz uda mi się pociągnąć doktorka za język ;-)
Na żywo widziałam wózek w wersji Marine, w kolorze szarym. Granatowy też wydaje mi się uniwersalnym kolorem. No ale nie chcę teraz wybierać nie znając płci. Matko, żeby człowiek miał tylko takie problemy, jaki kolor wózka wybrać

 

[24magda09]

Witajcie kobitki nie wiem czy mnie pamietacie bo bardzo rzadko sie udzielam ale mam problem a wy kobitki jestescie juz na etapie wysokiej ciazy:-)ja obecnie jestem w 6tc niby wszystko jest ok ale dzis pobolewał mnie brzuszek od rana no i rano miałam przez chwilkę takie upławy koloru jak "kawa z mlekiem". Strasznie sie wystraszyłam i nie wiem co o tym myslec:-(przez luteine dostałam grzybice i dostałam teraz doustna a na wyleczenie globulki czy to mogło byc przez to? dziewczynki jesli umiecie mi pomoc i pocieszyc mnie prosze o jakies widomosci. Pozdrawiam was serdecznie

 

[lawendowy_sen]

Magda, to bardzo możliwe, że zabarwiona wkładka jest właśnie od luteiny. Podrażnienia to osoby temat. Niestety tak jest, że luteina brana w dużych ilościach powoduje grzybicę. Sama ją mam i pimafucin przynosi ulgę, ale tylko na chwilę.
Jeśli się martwisz i do tego pobolewa Cię brzuch, to myślę, że najlepiej będzie, jak pojedziesz do szpitala. No chyba, że Twój dr nie ma odległych terminów, to wtedy,czym prędzej, umawiaj się na wizytę.

Właśnie wróciłam z LM od gin. Na bakterie w moczu dostałam furaginum. Nie wiem tylko, czy to można w ciąży bezpiecznie stosować.
No i mam jeszcze jednego newsa, pani dr każe mi rodzić sn. Oczy mi prawie wyszły z orbit

 

[martka273]

Lawendowy można Furaginum! Urosept też można, choć to słabizna ziołowa.A płeć???nie widzieli?? hehehe, no jak nie masz wskazań, to po co cc? ;-)

 

[lawendowy_sen]

Martka, w LuxMedzie nie robią usg na wizycie za jednym zamachem. Trzeba się umówić na osoby termin, a potem raz jeszcze, żeby dr opowiedział, co widział na usg. Także 3 tygodnie nie moje. Dziwna polityka i chyba musiał to facet wymyślić, bo żadna kobieta, która była w ciąży nie wpadłaby na coś takiego.
Jeśli chodzi o poród sn, to musieliby mnie podłączyć do permanentnej kroplówki z hydrocorisoem, bo każdy wysiłek fizyczny, nawet minimalny, zmęczenie, stres, choroba, obliguje mnie do wzięcia dodatkowej dawki hydrocorisonum.
I to nie chodzi o to, że ja się boję bólu (bo bólu się nie boje i mam bardzo wysoki próg wytrzymałości) i nie dam rady sama urodzić, jak poniektóre dziewczyny załatwiające "lewe" skierowania na cc, tylko stres i wysyłek mogłyby doprowadzić do najgorszego.
Dobrze, że mój doktorek jest innego zdania.