Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Macie przekichana z tym macierzynskim. Będziesz wracac do pracy? Bo potem to pewno jedynie zlobek lub opiekunkaW Hiszpani nie ma wcale becikowegoMacierzyński to 16 tygodni .
Nie narzekaj więc hi
Macierzyński skończył mi się wczoraj ..... Marcelina ma 4 miesiące ( dostałysmy troche więcej bo była w szpitalu ) został mi miesiąc wakacji zaległych i wracam Ale ne na 60 h tygodniowo tylko 20 . Na 12.30 będę w domu rano zostanie z nią mąż .Ja wrócę on pójdzie do pracy. ..
Mozna przez ambasade zalatwic paszport tymczasowy i jechac do PL zarejestrowac dziecko. Tak robili moi znajomi. Nie mam pojecia czy mozna to zrobic bez osobistego stawienia. Ja rejestrowalam synka tylko w DK, wszystko sie robi przez borgera, pielegniarki mi pomagaly. walczylsmy o kazdy dzien zycia synka, nie wyszlismy przez te 4 miesiace nawet ze szpitala wiec nawet nie myslalam o rejestracji w PL.
Nie chaiałam Cie jakoś urazić swoim wpisem. Wiem, że to był ciężki czas dla Was.
Ok napisze
ale to tak pod koniec tygodnia w środę będę szła i zobaczymy co tam powiedza.Dokladnie choryZalezy od dochodu...Kochana przysługuję każdemu jest to jednorazowa wypłata od naszego kochanego Państwa
i wargi mam wrazenue że są tak opuchnięte że szok. W domu najlepiej bym tylko leżała i się wietrzyła a tu jeszcze miesiąc
Oj tak ja też na końcu ciąży cieszylam się że to zima a nie latoDziś stwierdziłam, że podziwam ciężarówki które rodzą lipiec/sierpień gdy są upały. Kilka cieplejszych dni, a ja już wczoraj nie włożyłam nóg w mokasyny zostają adidasy, w nocy poce się jak mops [emoji14] i wargi mam wrazenue że są tak opuchnięte że szok. W domu najlepiej bym tylko leżała i się wietrzyła
No ale już bliżej niż dalej
dziś jeszcze koleżanka mnie zrugała, że ja niespakowana a że może mnie złapać w każdej chwili ona pierwsze w 36tyg a drugie 38 urodziła i powiedziała, że czeka do czwartku na zdjęcie spakowanej torby
