I co zazwyczaj słyszysz w odpowiedzi? Chciałabym zobaczyć ich miny [emoji1]Ja dzwoniąc do Pan z zusu które nie chcą wypłacić mi pieniedzy pytam czy mają jakąś chwilówke do polecenia i czy jeżeli moje dziecko urodzi się chore albo poronie bo nie mam pieniędzy na leki przez ich opieszalosc to czy powołać się na jej nazwisko w sądzie o wypłatę odszkodowania.
Ja z KRUS dostaje ok 300 zl miesięcznie, ale za to jak w zegarku. Akurat dwie wizyty, na leki już nie wystarcza.