reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Szyszka &&&& juz za was trzymam od dawna i nie puszczam.

esiek dobrze ze idziesz to sprawdzić bo nie brzmi to dobrze. Obys szybko doszła do siebie.

Lenka tak myslalam ze to nie mogło być bardzo zaawansowane u ciebie bo inaczej nie wypuściłby cie z gabinetu bez skierowania do szpitala. Jednak bardziej bym sie martwiła tymi skurczami.

Nifi to poczekaj jeszcze z tydz albo do genetycznych i jak bedzie wszystko ok to przejdź na duphaston . W 12 tyg i tak lekarze każą redukować dawkę progesteronu .

Ja ja dzisiaj zrobiłam juz 2 pierwsze prania dla niuni :) ale jeszcze nie ubranka tylko zabawki i maty edukacyjne , cześć kucyków. W następnych dniach ma u mnie padać wiec pewnie kolejne pranie zrobię za tydz ale juz pomału sie szykuje.

Dziewczyny czy to normalne ze na tym etapie ciazy juz czuje ból w kości łonowej? Możliwe ze kości sie juz przygotowują do porodu?
 
No i moja wizyta która miała być zmianą lekarza na lepszego okazała się jedną większą porażką
IEII9KXBQxSRVcJBCPSHIIAsyIbJmQCkDIEHFHjF8AMU9UHwQwzFUaLMBLPTwZ8AcaHSAQAYTqOOLCip8IU05CbyzQSyDVPfMCANk0wEdmYSxix3MJAPNN80gwA44ZEBy1UA64ECKN0h8kkAGogjhpyjAuIHOH9MQgAMEBU2BQyirNNBAEkkAISmklNYQByUH6VBARZxKVACiAwUEADs=
Nowy lekarz nie chce w ogóle prowadzić mojej ciąży zaczynając od 16tc i w dodatku z takimi wynikami badań prenatalnych - usłyszałam dokładnie to samo co od mojej gin. prowadzącej - że mam zrobić badania inwazyjne (amniopunkcję). Do tego średni sprzęt i z usg wiem tylko tyle że maleństwo rośnie i serce bije - nic więcej, nawet żadnych pomiarów nie zrobił
ALdtQ3GtoMGDCK hELgtRQQP2SJKnDjRQ4QU2xhYA0CtY0cIE6yJnADBIzUA1hgUeABS5AIADUQ4mORARAMAC6yRfFCgALUFCW5hGRVDUCAeO8DAuRSDV6sEC6gVAGKtgSdDiBSFaLLJiJE3rqqEmJNKUgNrQIaMcJJnmLa32vT8OdMGrrZkwQiMGCLEAYZTbOAiOFHm1QkEcEVN4eFAiI9GOw7NgpvDBJpQJnLAfbSmBR0f2AhQqaRKsIxBcmQgfisFVgQM2LBNe4FrSxgrNDQpgybmjqUkNH5lIaNAQOxp2YowQxZpBaUvPQDVebZkxZ5PiSQYl52tAwcQGyho46hgo4eNChoobGCFhMv22c5iObJl4QimCnw67bpi4cIHAwqocVwcwCDRCwum HKEBqiQokshM5CwygGvHZeGAgdwUEsXM1hAATF4LMKJNB9k0oEH0xw3QDNFGACJGSRcIIwbG1zAwgc36CBBCynKNkA2EixjgB25FMMICCBE4UcpBmjRxwA9EvBjBkqUcMwYXkRDyw0cQGEMKIRkMwAB2DAAgwDZZKCABB2UcAAOOuBwgCxMPJFBNgLAwMA2RNTwgDUBBOpCAgAUmoALgVrzQA1EMKTCD0FUI mklEoaxA8qCBQQADs=
Nie wiem skąd tyle pozytywnych opinii na temat tego lekarza - już zaczynam się zastanawiać czy może ja jestem aż tak trudnym pacjentem
ALdtQ3GtoMGDCK hELgtRQQP2SJKnDjRQ4QU2xhYA0CtY0cIE6yJnADBIzUA1hgUeABS5AIADUQ4mORARAMAC6yRfFCgALUFCW5hGRVDUCAeO8DAuRSDV6sEC6gVAGKtgSdDiBSFaLLJiJE3rqqEmJNKUgNrQIaMcJJnmLa32vT8OdMGrrZkwQiMGCLEAYZTbOAiOFHm1QkEcEVN4eFAiI9GOw7NgpvDBJpQJnLAfbSmBR0f2AhQqaRKsIxBcmQgfisFVgQM2LBNe4FrSxgrNDQpgybmjqUkNH5lIaNAQOxp2YowQxZpBaUvPQDVebZkxZ5PiSQYl52tAwcQGyho46hgo4eNChoobGCFhMv22c5iObJl4QimCnw67bpi4cIHAwqocVwcwCDRCwum HKEBqiQokshM5CwygGvHZeGAgdwUEsXM1hAATF4LMKJNB9k0oEH0xw3QDNFGACJGSRcIIwbG1zAwgc36CBBCynKNkA2EixjgB25FMMICCBE4UcpBmjRxwA9EvBjBkqUcMwYXkRDyw0cQGEMKIRkMwAB2DAAgwDZZKCABB2UcAAOOuBwgCxMPJFBNgLAwMA2RNTwgDUBBOpCAgAUmoALgVrzQA1EMKTCD0FUI mklEoaxA8qCBQQADs=
...

Tak więc skończyło się na tym że pomimo że nie chce we wtorek idę na amniopunkcję, jak coś się stanie to sobie do końca życia nie wybaczę
fWN6QAA7
I wracam do dotychczasowego gina bo widzę że nic innego mi i tak nie pozostało. Zresztą ta zamiana miała być na lepsze a lekarz i sprzęt gorszy i chyba jeszcze mniej wie i do tego bardzo niedelikatny podczas badania
IEII9KXBQxSRVcJBCPSHIIAsyIbJmQCkDIEHFHjF8AMU9UHwQwzFUaLMBLPTwZ8AcaHSAQAYTqOOLCip8IU05CbyzQSyDVPfMCANk0wEdmYSxix3MJAPNN80gwA44ZEBy1UA64ECKN0h8kkAGogjhpyjAuIHOH9MQgAMEBU2BQyirNNBAEkkAISmklNYQByUH6VBARZxKVACiAwUEADs=
Porażka jakaś, ta ciąża zamiast radości na razie same nerwy i stres mi przynosi :no:
Także we wtorek proszę Was o mega kciuki - mam nadzieję że nie znajdę się w tym feralnym 0,5% :baffled:
 
Nifi tak jak Madzia76 pisze zmień na luteine dopochwowa mozesz brać jej więcej. Ka brałam dufaston do 12 tyg ale od 10 zaczelam schodzic z dawki.
Infiniti masz chyba pecha do tych lekarzy. Ja już od dzis trzymam za Was kciuki. Zobaczysz wszystko się dobrze skończy. Powodzenia
 
infinity - ja pierniczę, ale ci lekarze są bezduszni. Zamiast uspokoić i podejść do pacjentki bardziej empatycznie to oni podchodzą przedmiotowo - do problemu, masakra! Zobaczysz, wszystko będzie dobrze :) W niedzielę wybieram się do Centrum Jana Pawła - szepnę też słówko o Was :) W kwietniu powierzyłam Mu swoje rozterki i pomaga :) i teraz jestem tam stałym bywalcem :)
Jogo, majka -dobrze ze piszecie o tym 12stym tyg - może to dobry czas na zmianę bo wtedy już łożysko jest w pełni wytworzone prawda? napisałam do Bociana, może dostanę szybko odpowiedź...a bierzecie cały czas luteinę? Ja słyszałam że do połowy ciąży albo nawet 3/4. Moja siostra po naturalu miała krwawienia i bardzo długo brała, do końca siódmego mca albo i dłużej....ale pewnie to kwestia indywidualna
 
Infinity - na pewno będziemy tu wszystkie trzymać kciuki. Będzie wynik dobry i będziesz już do końca tylko się cieszyć! Z jakiego miasta jesteś, że tak trudno o dobrego/ normalnego gina?
Bardzo mi przykro, że to wszystko przechodzić musisz. Czy to ten lekarz namówił Cię na amniopunkcję, że zmieniłaś decyzję? A powiedz mi Infinity - co z lekarzem który przygotowywał Cię do in-vitro, on nie może prowadzić Ci ciąży? Tak by było w sumie może najlepiej?

Jogo - nie znam się na bólach przedporodowych, ale bóle kości łonowej to chyba nie może być nic innego :) Kochana trzeba się z tym pogodzić, że zostało Ci już mało czasu do Wielkiego Dnia !

Byłam u tego internisty. Płuca i oskrzela czyste, za to porządna infekcja gardła. Kazał brać rutinoscorbin na te krwawienia i nic poza tym. Gdybym miala więcej niż 37,2 wziąć Paracetamol a tak to - maliny, miód, czosnek i potwierdził że *spam* można i tabletki i syrop. Dla mnie najważniejsze, że płuca czyste i nic tam małej nie sprzedam od siebie.

Dziewczyny dziś odkryłam, że 5 10 15 tez ma ciuszki dla niemowlaków. Nie wiedziałabym ale teściowa zakupiła małej parę rzeczy i powiem Wam, że szału nie ma ale ceny bardzo niskie więc na takie rzeczy na co dzień i do ogrodu to można tam coś kupić.
 
Infinity bardzo mi przykro ze znowu trafilas na takiego komowala - ale czemu oni cie az tak namawiaja na ta amniopunkcje przeciez nie masz tak zlych wynikow - pisalam ci ze u mnie amnio robi sie gdy ryzyko jest powyzej 1:150 a i tak nie zalecaja - ja mialam 1:156 i napisali mi na wynikach ze jestem w grupie niskiego ryzyka.... i wogole ta amniopunkcje nie robi sie dopiero po 18 tc?? nie jest u ciebie jeszcze za szybko? no i wogole wydawalo mi sie ze jednak nie chcesz podchodzic do tego zabiegu zmienilas zdanie?? Kazda z nas jest inna i inaczej przechodzi ciaze ja jak zobaczylam moje wyniki tez plakalam ale pozniej lekarze mnie uspokoili i jakos tego juz dalej nie rozstrzasam dopiero sie zastanawiam jak wlasnie wy tutaj piszecie... ale mowie ja to raczej spokojnie to wszystko odbieram - mysle ze tez ma to zwiazek ze tutaj nie ma wizyt, ciaglych badan wiec tez nie mam sie nad czym zastanawiac... tak czy siak oczywiscie bede za was trzymac kciuki zeby wszystko bylo dobrze....

Esiek - dobrze ze lekarz niczego nie stwierdzil - no nic domowe sposoby musza pomoc - zdroweczka zycze...
 
Infinity kurcze co jest z tymi lekarzami że są tak bezduszni.no musisz mieć wyjątkowego pecha że na takich trafiasz. Trzymam za ciebie kciuki na aminopuncji i na pewno wszystko będzie dobrze i będziesz mogła cieszyć się swoją ciążą jak nalezy.

Esiek dobrze że lekarz nie stwierdził żadnego dziadostwa na płucach i oskrzelach. Pij dużo herbaty z sokiem malinowym, najlepiej takim prawdziwym i spróbuj tych inhalacji, mnie pomogły.

nifi my od 12 tc nie bierzemy już ani luteiny ani duphastonu, tak że to nie prawda że bierze się je do 3/4 ciąży. Są wyjątki jeśli ktoś ma krwawienia ale generalnie około 12 tc odchodzi się od tych leków.
 
Zuzia sama już nie wiem co myślę ... Problem w tym że lekarze nie pozostawili mi wyboru - jeżeli chcę prowadzić u dotychczasowego lekarza ciążę w ludzkiej atmosferze to albo amniopunkcja albo test NIFTY za 2,5tyś + koszty kilku wizyt u profesora ... za kolejny test który nie powie czy maluch jest zdrowy czy chory tylko znowu pokaże jakieś prawdopodobieństwo nie zapłacę, dlatego taka decyzja ... generalnie uległam bo niestety okazuje się że te 3 wady to jedna kwestia ale skrajnie niskie białko PAPPA wg. ostatnich badań wskazuje tez na inne (poza tymi 3) problemy. I niestety tylko amniopunkcja odpowie mi czy genetycznie dziecko jest zdrowe bo jak się okazuje usg nie powie wszystkiego. Dotychczas skupiałam się na Zespole Downa gdzie ryzyko wyszło największe i trzymałam się tego że w 3 na 4 przypadków usg w 12tc powinno pokazać nieprawidłowości ale teraz zaczęły mi się kłębić myśli nt. tych innych wad - chyba zbyt dużo niepokoju zasiali we mnie lekarze ...
Oczywiście mogłabym szukać dalej lekarza tylko ja na prawdę nie mam już na to siły i pytanie czy to nie walka z wiatrakami, czy kolejny nie powie tego samego.

Esiek - jestem z Trójmiasta i na pewno są tu dobrzy lekarza. Tylko mi sił i czasu brakuje na szukanie a na zabieg kończy mi się czas bo u mnie akurat życzą sobie aby w tym konkretnym tygodniu zrobić a robią tylko we wtorki. Tak mają ustalone. Pocieszam się że ten profesor co będzie robił przez każdą osobę był mi polecany jako najlepszy specjalista w tym zakresie i najbezpieczniejszy wybór - zobaczymy ..
A w Klinice gdzie się leczyłam niestety nie mogłam prowdzić ciąży, przynajmniej nie u mojego lekarza.


Dziewczyny jak zawsze dziękuję za wsparcie, pomimo że nie jestem przekonana podjęłam już decyzję bo w natłoku tych nacisków i tak bym nie dała rady się obronić - chce mieć już święty spokój i móc wyrzucić tą niepewność którą niestety te wszystkie opinie we mnie zasiały ... Przykre to jest, być może nie mam w sobie tyle siły psychicznej aby z tym walczyć ...
 
reklama
jogo mnie kość łonowa bolała już od dawna i wczesnej ciąży, potem na chwilę przestała, a teraz to szybciej by było gdybym wymieniła co mnie nie boli:-p myślę, że nie masz powodu do obaw.;-)

infinity na takie traktowanie przez lekarzy brak słów. nie rozumiem jak można być tak bezdusznym, rozumiem, że w pewnym momencie popada się w rutynę, ale to to już duże przegięcie. trzymam kciuki za Was, na pewno wszystko skończy się dobrze:tak:

nifi pamietam, że Sylwia kiedyś pisała że można lutkę zażywać do 20 tc. Ja brałam do 14 tc (systematycznie zmniejszając dawkę), potem pojawił się mały krwiaczek i ogromne krwawienia, więc zażywałam przez ponad 2 tygodnie duphaston i tak mniej więcej od 17 tc już nie zażywałam nic.
 
Do góry