reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Ze Staraczek 2013

Asicka haha to obie jesteśmy pucki :) Ja uważam siebie za bałwanka Bouli :)


Julia kochana bardzo Ci współczuję, trzymaj się jakoś. Świeczuszka
[*] dla Twojego Aniołka Gabriela. Ja też się staram poświęcać jej dużo uwagi, bo boję się, że później będzie zazdrosna :(


Gochson bardzo mi przykro, że musiałaś pzejść zabieg :( mam nadzieję, że maleństwo szybko do Was powróci.


Phoebe mam nadzieję :) Chciałabym już znowu czuć te kopniaczki:)


Dziewczyny wstawiłam kilka dodatkowych zdjęć, może tu lepiej będzie Bouliego widać :) Byłam na zakupach, kupiłam sobie chabrowy płaszcz i jestem mega zadowolona. W Mohito go wypatrzyłam a kosztował mnie tylko 70 zł :D
 
reklama
Gochson <przytul> przykro mi :* Dla Twojego Aniołka
[*]

Julia, dla Twojego synka
[*] :* U moich dziewczynek nawet dobrze. Dziękuję, że pytasz:* Oliwka jak nie widzi dziadków, to nawet dobrze się zachowuje i nie cmoka. Ale za to Roksanka daje mi popalić, bo czuje że jestem ze stresowana i przez to w dzień mi nie śpi, a to jest dla mnie męczące, bo ciągle na ręce chce. Jutro jedziemy mieszkanie oglądać i mam nadzieje, że akurat nam się spodoba. Tu są zdjęcia http://img13.tablica.pl/images_tabl...-w-garazu-podziemnym-nieruchomosci_rev001.jpg Oliwka dzisiaj zachwycona oglądaniem mieszkań. Sama do nas mówi, że chce iść tam gdzie nie ma babci i dziadka. Czyli o czymś to świadczy. Boje się przeprowadzki, bo teście w domu i będą gadać i patrzeć jak się pakujemy. Ale z drugiej strony pogadają sobie, a ja będę później mieć spokój. Dzisiaj teść przegiął i powiedziałam mu, że się wyprowadzamy. Nawet się ucieszył. I to jest ojciec? ;)

Asicka, moja siostra miała tak ze starszą córką jak miała rodzić, że małej zachciało się wyjść na świat jak tatuś o 9-tej rano z nocki wrócił do domu. Tylko wszedł do domu i musieli iść do szpitala (do szpitala mają 2 minuty). Śmieliśmy się, że czekała na tatusia :p Ale teraz ma 3 latka i ciągle tata, tata. Taka córeczka tatusia :p Jak się czujesz? Czop odszedł? Skurcze pojawiają się? Nie mogę doczekać się jak pokażesz zdjęcie Ani :):*
 
Kinia jak Ty jesteś bałwanek Bouli to ja jestem Buka z Muminków:-D choć nie taka straszna:-D

Malusiolka fajnie by było jak by Ania też tak tatusiowi prosto po pracy kazała jechać:-D
Czop nie odszedł...:-( skurcze prawie wogóle czasem jakiś delikatny ale naprawdę rzadko:-/
Nie wiem jak z tym czopem mama mówi że jej wcześniej przy żadnym dziecku nie odszedł. Dopiero przy porodzie jak się wszystko zaczęło...
Hmm może mi też tak wcześniej nie odejdzie???
Kurde ja to się nic nie znam:-/
Już bym tak chciała jechać a tu co?? Normalnie nic na to nie wskazuje!!
Bolą mnie plecy. Uciska mnie na dole... Chodzę siku co chwilke... Czasem brzuch twardnieje i tyle... Eh...
Ja chce skurcze!!!!!!!! Albo chlup i woda!!! :-D
 
witajcie

Julia strasznie mi przykro, przyjmij ode mnie również wyrazy współczucia :(

Goschon
ja również miałam nadzieje, że jeszcze bęzie dobrze, masz racje życie nie jest sprawiedliwe :(

Asicka kochana jeszcze troszkę i potulisz Anulę :)

Kinia fajnie, że kupilas płaszczyk, zaupy zawsze poprawiają humor.

Maluś
powodzenia z mieszkaniem, trzymam kciuki , my od kwietnia bedziemy szukać czegoś nowego :)

A ja niedługo jade na weekend do teściów. Dzis wyjątkowo dobrze spałam. Od 3 dni czuje ruchy, raz dziennie ale jakies tam puknięcie jest :)
miłego weekendu
 
Gochson - mam nadzieje że ty już do domu pakujesz? W szpitalu to zeswirowac idzie tyle się człowiek napatrzy a tak to przytulisz synka i psychicznie odpoczniesz.

Malusiolka - przytulne to mieszkanie i pokój dla dziewczynek będzie. Oj chyba i ty nie możesz się doczekać? Jak byście na dłużej umowę podpisali to może z ceny spusci?? A w fajnej okolicy?

Asicka- u mnie czop to chyba na porodówce odszedł ale wody wcześniej zaczęły się saczyc wszystko przez brykanie z emkiem.
 
Cyntia, podaj mi swoje dane na PW, to dopisze ciebie do listy - https://www.babyboom.pl/forum/stara...rowek-ze-staraczek-2013-a-68928/#post10360166 :)

Julia, Gochson, dopisałam wasze maluszki do naszych Aniołków :*
[*]

Emalia, podaj datę porodu, bo jeszcze mi nie podałaś, a na liście puste miejsce jest :*

Asicka, to że Twojej mamie nie odszedł, to nie oznacza, że Tobie nie odejdzie. Mi przy pierwszej ciąży odszedł 2 dni po porodzie i zaczęły sączyć mi się wody i do szpitala zaraz pojechaliśmy, a przy drugiej ciąży czop odszedł mi miesiąc wcześniej,a i tak tydzień po terminie urodziłam. Kochana, może ci odejść, ale go nie musisz widzieć. Chyba, że odejdzie Ci przy porodzie. Nie martw się będzie dobrze :* Kochana, czekamy na Anie razem z Tobą :)

Wiikki, dzięki :* W takim razie Tobie też życzę aby udało Wam się w kwietniu z przeprowadzką :)

iwo, okolica fajna :) W Olsztynie, ale dalej od teściów :) Kochana, tylec co będziemy płacić, to nie jest dużo, bo mamy miejsce w garażu i za to miejsce trzeba płacić ;) 1200zł - damy radę :) Nie mogę się doczekać i przez to brzuch mnie boli ;/ Dla dzieci wszystko się zrobi, aby dobrze się czuły. A jak Ty się czujesz?
 
Maluś - ja ok, wypłakałam się jak co m-c i tyle. Czuje że coś jest nie tak :crazy: i chyba gina musze zmienić. Stres też robi swoje ale tego nie przeskoczę.
Czekam na wieści od Ciebie.
 
Wróciłam i mieszkanie wynajęliśmy:) Za 2 miesiące mamy zapłacone i dopiero będziemy płacić w kwietniu. Kobieta nawet dzisiaj o 40 zł mniej od nas wzięła :p Mieszkanie bardzo fajne i ciepłe + miejsce w garażu i tam można sobie jakąś klatkę postawić, aby rzeczy trzymać, bo piwnicy nie ma. Po woli będziemy przenosić swoje rzeczy, ale dzisiaj dajemy spokój, bo dopiero co wróciliśmy, a M jedzie na noc do pracy. Dobrze, że przyjechaliśmy wcześniej, bo 10 minut po naszym wejściu do mieszkania kolejna osoba była chętna do obejrzenia, ale jak przyjechała to powiedzieliśmy, że zdecydowaliśmy się i chcemy tu zamieszkać :) Bardzo się ciesze, bo w każdej chwili możemy tam zamieszkać :)

Asicka, też się ciesze, że jesteś :*:*

iwo, to zrób tak. Nie myśl ze swoim mężem o staraniach (wiem, że ciężko) i możliwe, że się szybko uda. Ale tylko nas nie opuszczaj, bo Ciebie znajdę na końcu świata i z powrotem przyciągnę na forum :*
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry