reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Ze Staraczek 2013

Paulinka88 super pomysł ze zdjęciami:-) tylko też chodzi o to że nie potrzebne mi aż tyle ubrań więc niech siedzą w tym pudle... Jak będzie mi coś potrzebne to wyciągnę... Tak to nie ma sensu...

Dziewczyny wiecie jak jest z urlopem dla męża po porodzie?? Bo chyba należy mu się miesiąc?! Co musi dostarczyć? No i ja jaki muszę mieć papierek do zus żeby dostać macierzyńskie?:-)
 
reklama
Julka - mocno wierzę że bedzie dobrze, medycyna jest tak zawansowana że na pewno uda się urodzić zdrowego babla!!!

Mikaa - &&&&&& za córeczkę, oby badania nic nie wykazały!!!!!

Pozdrawiam brzuchatki!!!!!
 
Asicka dlatego ja właśnie nie chcę pożyczać ubranek, tylko wzięłam od szwagierki to co było po Nadii jak jej dawałam i po jej córce. W sumie to takie, które nie do oddania, bo coś tam tylko do spakowania i później jej dam jakby oni mięli kolejną dzidzię. Mam nadzieję, że szybko Ci zleci czas tego złego samopoczucia.

MamaTomeczka dziękuję, ale samopoczucie nadal kiepskie, jutro mam lekarza, ale powiem Ci, że ostatnio mam takie kryzysy, że chciałam na IP jechać.

Dzisiaj też samopoczucie kiepskie spałam trochę, ale jutro na szczęście jadę do lekarza, więc pewnie mnie trochę uspokoi. Brzuch mnie boli, mam mdłości cały czas mi słabo i mam zawroty głowy ;/
 
Ja ubranek duzo dostałam, ale tez dużo mam po brata synku, przynajmniej miałam, bo teraz Nadia zaklada bardziej dziewczęce. Ale moja bratowa zaznaczała ciuszki kropką na metce, pprzynajmniej wiem, że to jej. A pozyczone od kuzynki, która ma niewiele starszą córkę to zrobiłam zdjęcia tych rzeczy, żeby wiedzieć, które oddać.
A generalnie rzeczy mam tyle dla Nadii, jak dla trojaczek conajmniej.
Czasem lubie wjesc do lumpeksu i tam coś nadii kupić, czesto rzeczy dla dzieci są jak nowe, a jakościowe super.

Kinia współczuje samopoczucia, mam nadzieje, że bedzie juz tylko lepiej.
Ja póki co całkiem nieźle przechodzę ciąże jesli chodzi o samopoczucie. Może nie mam czasu na myślenie o dolegliwościach, bo całymi dniami zajmuje się Nadią, to rehabilitacje, to spacery, zabawy, karmienie i mija dzień za dniem.

Mikaa trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę z Zuzią, oby Was jutro wypuścili

Ja pomału wracam do jedzenia kurczaka, az mąż się ucieszył, że znów zagoscił u nas w kuchni. Dziś był z curry z mlekiem kokosowym mojej produkcji mniam niebo w gębie :)
 
wikki u mnie mięso gości, ale ja nie jadam, bo nie mogę jeszcze. Jedyne co to kotlety mielone mogę jeść :) ale dla Nadii i męża robię normalnie, choć jeszcze do niedawna cofało mi się na sam widok mięcha, teraz po prostu nie mogę jeść. Nadal żyję na kaszkach, serkach i kanapkach z żółtym serem i ogórkiem kiszonym :) ahhh no i zupy jadam, więc mój jadłospis się nieco wzbogacił, ale ogólnie mało mogę jeść.

Mąż dzisiaj o 19 wrócił z pracy, aż Nadii się japka ucieszyła, że tata w domu jest. Poszli właśnie spać, ja jeszcze musiałam pranie rozwiesić i też zaraz chyba do nich dołączę, bo już ledwo siedzę, mimo, że dzisiaj tak ok 1,5h sobie leżałam i przymykało mi się oko, a dziecię me w tym czasie oglądało kilka odcinków umizumi z dvd :) Czasami uwielbiam takie chwile, że można jej bajki włączyć i ona je ogląda. Co prawda łaziła mi po głowie i karmiła tic tacami, ale poza tym trochę chociaż odpoczęłam. Jutro wizyta u lekarza rano na 10, więc pewnie odezwę się już dopiero jak wrócę z Nadulindą z przedszkola i dam jej obiad, bo jak zwykle będzie głodna po przepysznym obiadku przedszkolnym ;/

Dobra dziewuszki to miłej nocki :)
 
MamaTomeczka choroba juz Was opuscila, czy dalej sie meczycie?
Asicka malutka pewnie jeszcze do tego strasznie sie prezy i kopie? Do ktoregos tygodnia jest to super a pod koniec jak juz dzidzia jest duza to az boli z tego co pamietam. Jak tak bardzo Cie juz plecy bola to chyba juz sie po malu zbieraj :) Zawsze mozesz wziasc goraca kapiel i pochodzic po schodach, ponoc to pomaga na wczesniejsze wywolanie porodu. Z urlopami w PL nie pomoga niestety.
Julia, kochana brak mi slow, ale i tak bym na Twoim miejscu myslala pozytywnie. Zamartwianie sie nic nie pomoze, a jeszcze moze pogorszyc sytuacje.
Mycha05 az tyle kosztuje? Ja tez bym tyle kasy nie wywalila, Fajnie Ci ze do PL jedziesz. Mi w tym roku wizyta odpada i chociaz raz mam dobra wymowke :)
Mikaaa powodzenia z kontrola a z praca wytrwalosci ;)
Kinia wspolczuje, ale jeszcze troche i bedzie tylko lepiej. Mowiliscie juz coreczce ze bedzie miala rodzenstwo?
Wiikki nigdy nie robilam takiego kuraka, jak znajdziesz czas to wrzuc przepis do naszego dzialu.
 
Phoebe tak mówiliśmy, ale ona pewnie póki co to średnio kojarzy z czym to się wiąże. Póki co mówi, że mama ma dzidziusia w brzuszku i ciągle chce kupować coś dla dzidziusia, no i opowiada, że dzidziuś będzie spał z nią, a ona będzie go karmić butelką :) A u Ciebie dzieci wiedzą?

Ja dzisiaj bardzo porannie, bo młodą muszę wcześniej do przedszkola budzić i zaprowadzić. Chcę się przed lekarzem wyrobić i z zakupami i obiadem chociaż mniej więcej, a niestety o 9 muszę wyjechać już z domu ;/ Jakieś 40-50 min jazdy mnie czeka w korkach i objazdach... ehhh świetnie, po prostu to kocham. Ale lekarka jest świetna, więc ni chcę zmieniać na bliższą. Póki co mało to upierdliwe, ale później będzie gorzej jak częściej będę musiała jeździć.
 
Hej :)

Witam z rana :-D dziś pewnie sajgon w pracy zacznie się około 10, więc mam chwilę, by dojść do siebie ;-)

asicka ja nie słyszałam o miesięcznym urlopie dla męża... na pewno przysługują mu 2 dni okolicznościowe z okazji urodzenia się dziecka no i 2tyg tacierzyńskiego... niby może dostać zwolnienie na opiekę na Ciebie po porodzie, ale dużo lekarzy jak nie było cesarki, to nie chce wystawiać. Ale ja nie kadrówka, może któraś z dziewczyn wie?

kinia &&& za wizytę :-D a w przedszkolu takie średnie obiady są? Nadia chodzi do publicznego czy prywatnego? U nas w żłobku to naprawdę jedzenie jest super :tak: czasem bardziej pomysłowe niż w domu ;-) Nas lada moment czeka walka o dostanie się do przedszkola :baffled:

mika to &&& za pomyślną kontrolę w szpitalu i żebyście jednak dziś wyszły :happy2: a na kiedy planujesz obronę?
 
Ostatnia edycja:
Witam z rana. U nas pada śnieg, bleeeeee. Przepraszam ,że nie odpisuje choć myślę o Was wszystkich ale jestem tak zakręcona ostatnio ,że na niczym nie mogę się skupić. Odliczam tylko do wizyty i fiksuje.

Miłego kochane moje.
:************************
 
reklama
witajcie

Ja dziś przywitałam również nowy tydzień, ale ten czas leci. Już połowa stycznia a luty to mi zawsze ucieka niezauważalnie.
Phoebe przepis wrzuciłam w odp wątek. Kurczak palce lizać polecam jeśli ktoś lubi tajską kuchnię
U nas dziś szaro buro na dworze a chce isc na spacer z Nadią no jesli pogoda sie nie poprawi o spacerze pomarzę,

miłego dnia
 
Do góry