Ciąża Po Poronieniu

[gosiulek73]

As poczytałam i z moim dzieckiem jest tak że neurolog nic nie widział.Byliśmy w związku z jedną źrenicą większą od drugiej(czasami). Poza tym ze ssaniem nie było problemu od pierwszego dnia.Nie ulewał,nie był senny ani leniwy.Wręcz odwrotnie.
Mam więc nadzieję że nie jest dzieckiem ponospowym.

edit. Kłaczek śliczny ten Twój Karolek...(cudowne imię )

 

[poroniona84]

A ja myślałam o waszym jajku "on" :-):-):-) Cieszę się razem z Tobą I jakby to ująć- gratuluję kompletnego, foremnego synka!!!!!

Poczekaj poczekaj.... jedno zdjęcie??????? To się koleżanka nie popisała, dawaj resztę

 

[aniunnia]

Kłaczek super, że wszytsko w porządku... Gratuluję synusia... Ale Rajmund się pewnie cieszy

Pozdrawiam wszytskie dziewczynki... Widzę, że wielu się wreszcie udało... Karolcia81 też się wreszcie doczekała..

 

[As 76]

Dziewczyny, ja jestem tak happy ze mnie roznosi. Od dzis, mowimy na Jajko Karol i najprawdopodobniej to sie juz nie zmieni. Tzn. operatorka uprzedzila, ze to sie czasem zmienia, ale poki co mamy upartego i niewspolpracujacego synka. Nawiewal spod glowicy lepiej niz Klaczek na widok tabletki, dorwany w kacie zaslonil buzie skrzyzowanymi przedramionami i udawal ze wcale go tam nie ma. Bylo sporo kombinacji zeby go wymierzyc. Chlopak ma wszystko na miejscu, serduszko ladnie pompuje, nereczki 2 i na miejscu, brzuszek w porzadku, raczki i nozki tez. Dlugosc kosci ok. Glowka foremna, kosci twarzy w porzadku, rozszczepow zadnych nie ma. Zamowienie na corke zlozone u glownego sprawcy - ma dorobic. Poki co nasz Easy Rider wyglada tak:

Cos ja dobrze wiedzialam kupujac jeansy, kurteczke jeansowa... Od jak dawna mowie na Jajko "on"?

Super !!!
A mówiłam ,że tak będzie i po co się stresować
luzikkk

As poczytałam i z moim dzieckiem jest tak że neurolog nic nie widział.Byliśmy w związku z jedną źrenicą większą od drugiej(czasami). Poza tym ze ssaniem nie było problemu od pierwszego dnia.Nie ulewał,nie był senny ani leniwy.Wręcz odwrotnie.
Mam więc nadzieję że nie jest dzieckiem ponospowym.

edit. Kłaczek śliczny ten Twój Karolek...(cudowne imię )

gosiulek bo to nie tak,że wszystkie dzieci
Wiadomo,że wyjątek potwierdza regułę
nic nie będzie dla 99 dzieciaczków a to 100 będzie miało jakieś problemy....
Po prostu nospa nie zagraża bezpośdnio życiu dziecka i dlatego jest bezpieczna.
W ciąży walczy się życie maleństwa ,a nie myśli się nad konsekwencjami w przyszłości.
Ja natomiast mam "dziecko ponospowe" pomimo tego ,że Kuba jest zupełnie od początku z mega dużą ilością zaburzeń ,ale on po urodzeniu mógł spać non stop i nawet na jedzenie nie można było go dobudzić.
Pewnie - zawsze mogę powiedzieć ,że ospanie w okresie noworodkowym,zaburzenia ssania,gryzienia,żucia i przełykania ,a potem mowy ma po wylewach okołoporodowych lub po paraliżu ,ale czy na pewno?
Tu akurat "ponospówka" pasuje idealnie w 100%
Reszta zaburzeń to pamiątka po szczepionkach,wylewach,żółtaczce przetrwałej i wcześniactwie.
Na dużych ilościach nospy leciałam całą ciążę i przez ostanie 3 dni przed porodem ładowali mi ją w zastrzykach co 4 godziny .

 

[a_gala]

Kłaczku - gratuluję synusia :-) jak dobrze, że wszystko w porządku, choć ja i tak wiedziałam, ze nie masz się co martwic...:-)

 

[Emy]

Witam
was dziewczyny
Dzisiaj testowałam z rana i jest gruba krecha na tescie az sie boje ale wiem ze nie powinnam sie denerwowac.
Staram sie zachowac spokój .NIE ide robic beta hcg umowilam sie do lekarza na 10 moze cos bedzie widac .
zycze wam milego dnia

WIELKIE GRATKI! tak cos po cichu czułam, że do karolci jeszcze ktos dołączy

asia1987 gratuluję synusia!

Jak to nie jest obojętna.
Wiem że nie jest obojętna dla matki.Wpływa na jej wzrok ale dla dziecka?

Na mnie duże wrazenie kilka lat temu wywarł dokument BBC o ponospowych dzieciach. moze go wyszperasz w necie. dlatego ja nospy nie biorę, wolę wziąć pół tabletki fenoterolu na rozluznienie macicy

Choc podobno z fenoterolem tez nie jest wesoło, niby nie szkodzi a podobno rodzą się po tym nadpobudliwe i niepotrafiące się skupic dzieciaczki, choc o skutkach nospy juz duzo wiecej wiadomo niz o lekach na podtrzymanie

Dziewczyny, ja jestem tak happy ze mnie roznosi. Od dzis, mowimy na Jajko Karol i najprawdopodobniej to sie juz nie zmieni. Tzn. operatorka uprzedzila, ze to sie czasem zmienia, ale poki co mamy upartego i niewspolpracujacego synka. Nawiewal spod glowicy lepiej niz Klaczek na widok tabletki, dorwany w kacie zaslonil buzie skrzyzowanymi przedramionami i udawal ze wcale go tam nie ma. Bylo sporo kombinacji zeby go wymierzyc. Chlopak ma wszystko na miejscu, serduszko ladnie pompuje, nereczki 2 i na miejscu, brzuszek w porzadku, raczki i nozki tez. Dlugosc kosci ok. Glowka foremna, kosci twarzy w porzadku, rozszczepow zadnych nie ma. Zamowienie na corke zlozone u glownego sprawcy - ma dorobic. Poki co nasz Easy Rider wyglada tak:

Cos ja dobrze wiedzialam kupujac jeansy, kurteczke jeansowa... Od jak dawna mowie na Jajko "on"?

GRATULUJĘ URWISA! Widzisz, przeczucia mamy się zawsze sprawdzają:-)

Miłego dnia dziewczynki!

 

[asia1987]

Klaczek Gratuluję Syna :-) Wiec obie bedziemy miały Chłopców i to w mniej wiecej podobnym czasie

Mama juz sie obudziła i zaczyna powoli mówić, nogi i rece czuje juz z łóżka chciała wstac. Narazie nie chca mnie do niej zabrac bo lezy w innym miescie i tata powiedzial ze jak pielegniarki mnie zobacza z brzuchem to mnie nie wpuszcza, pewnie juz On sie o to postarał. Trzeba sie codziennie modlic i wierzyc ze bedzie wszystko oki .

 

[gosiulek73]

As a w którym tygodniu urodziło się Twoje dzieciątko?
Emy mi w pierwszej ciąży podawali w kroplówkach fenoterol.Paskudnie się po nim czułam. Trzęsłąm się,serce mi waliło jak oszalałe...a szkoda gadać.
Anetha gratuluję.

 

[As 76]

Klaczek Gratuluję Syna :-) Wiec obie bedziemy miały Chłopców i to w mniej wiecej podobnym czasie

Mama juz sie obudziła i zaczyna powoli mówić, nogi i rece czuje juz z łóżka chciała wstac. Narazie nie chca mnie do niej zabrac bo lezy w innym miescie i tata powiedzial ze jak pielegniarki mnie zobacza z brzuchem to mnie nie wpuszcza, pewnie juz On sie o to postarał. Trzeba sie codziennie modlic i wierzyc ze bedzie wszystko oki .

To bardzo dobrze,że do zdrówka wraca bo ty też będziesz spokojniejsza

As a w którym tygodniu urodziło się Twoje dzieciątko?
Emy mi w pierwszej ciąży podawali w kroplówkach fenoterol.Paskudnie się po nim czułam. Trzęsłąm się,serce mi waliło jak oszalałe...a szkoda gadać.
Anetha gratuluję.

Ja też brałam fenoterol ,ale z Isoptinem właśnie po to ,żeby było na spokojnie.
Po tych lekach żadnych sensacji nie miałam...
Kuba urodził się w 35 tyg z wagą 3350 i miał 56 cm długości
Więcej o nas masz na moim blogu ,bo nie chcę wątku zaśmiecać opowieściami ;-):-):-)
Adres do bloga jest w mojej sygnaturce. ;-):-):-)

 

[Emy]

gosiulek, o tak, na mnie tez tak działa... dzięki Bogu, ze biorę po pół tabletki i tylko wtedy kiedy mam skurcze.
nie chcialam się faszerowac 2 razy dziennie, niepotrzebnie
jak mam silne skurcze biore po pół 2x dziennie 2, 3 dni i potem na dłuższy czas mi się wszystko uspokaja
jakos i tak jestem bardziej przekonana do fenoterolu niz nospy