Anulka, odpusc dziecku. Ma racje ze zlewa. Pasek mu w glowie nie zostanie. Uczy sie dobrze? Madry jest? Oducza mamusie palic? Masz wspanialego syna i najwazniejsze ze paska na d... nie bedzie - na swiadectwie tez byc nie musi.
Ops... zaczynam miec koszmarny pomysl... Emergency (za kilka dni, nie teraz) i bajeczka ze mnie brzuch boli, ze plamie... Od razu scanu nie zrobia, ale wyznacza termin najdalej za 2 dni. Po dwoch dniach plamienia moga mi juz przejsc, prawda??
no co za gnoje właśnie czytam i oczom nie wierzę.... !!!!!! te ich soon k€rde, ech!!!!!. No nic kłaczek widze że kombinujesz i dobrze a pamiętasz jak my ci z dziewczynami diabelskie plany obmyslałyśmy żeby coś nacyganić i udawać jak to pieknie określiłaś amebę jak ci powiedza "Pani jest w ciąży".
ja wierze że twoje jajo macha se nogami i rączkami i juz nie może sie doczekać przymiarki paputów i za jakiś czas da ci z łokcia w żeberko co byś mu rękawiczki tez zrobiła i czapeczkę bo przeca zimowe jajo nie
Kochana zrób tak jak napisałaś, to juz nawet nie chodzi o dowód "ino o te nerwy i maleństwo", jakby ci kurde nadzieji nie robili bys se spokojnie czekała na ten 12tc, a tak to no salto se idzie strzelić jak sie takie cosik słyszy. Idż nacygań i załatw ten ich system!!! Nie dla siebie a dla jajka.
Nic zmykam czytać dalej a mam zaległosci że oho ho. Nie chciałam ci zawracać głowy ale niesmiało tez bym zamówiła paputki - znaczy trampole jedne dla mojej szwagierki i jedne mam nadzieję dla mnie, albo i dwa, jak nie będziesz miała co robić i sie sytuacja uspokoi to pogadamy o kolorkach itp. Wyslij mi na priva co i jak nanana
kłaczek normalna lwica z ciebie załatw ich w końcu "dzikuska z Polski jesteś nie"
no i doczytałam do końca eh no fajno że Rajek podszedł do sprawy tak jak ty - oni wywineli numer - to my im też
no szkoda tylko ze trza będzie ci udawać plamienia itp, plan z bolącymi jajnikami itp i ani słowa o tescie ciążowym sprzed 3 tygodni był, dobry a ty taka uczciwa kobitka i tak cie załatwili i to mnie najbardziej wnerwia.
Mam nadzieje że wjedziesz GP na ambicję, gorzej jak powie ci soon ....
cos tam jesio chiałam napisać
A Balbinko no masz rację i inne dziweczyny też lepiej nazywać rzeczy po imieniu pokoik dla dziecka a nie jakies owijanie w bawełnę.
a juz przysypiam a mi sie przypomniało o Emy, no kochana gówniarze albo zaś ta konkurencja a chipsy dla zmyłki - te kamerki se instalneliście?
Ino sie kochana nie stresaj .
Poroniona no jak nie słychać akcji serduszka mozna wpaśc w panikę, na bank, jesli serduszko stanie dziecku nikt nie pomoże, ale przy tych naszych stresach itp nawet jeśli super wyraźna słyszalnosc będzie w połowie drugiego trymestry - ukojenie nerwów i stresu mamusi biciem serduszka, bedzie mocno korzystne dla maleństwa, tak to M przetłumacz.
Ja tylko o tym słyszałam od chudzierloków i od tych pulchniejszych, ponoc to nie zależy od wagi mamusi, czy ktos lepiej słyszy czy nie, ale głównie od tego jak sie maleństwo w danym momencie ułozy czy tez może se fika kopyrtki. Tez bym takie cudeńko chciała.
Co do kobitek na obczyźnie, do głowy by mi to nie przyszło że takie cuda sie tam u was dzieją. Ale dalej tego nie kumam to znaczy że nie ma czegoś takiego jak prywatny ginekolog czy co? Nie można sobie wybrac lekarza itp tylko jaki ci przypadnie takiego masz?
Nic spadam spać i na dobranoc powiem se a co: kocham cie Polsko
no nic M w pracy, rano może obudzi mnie tak cudnie jak dziś
a i juz wiem co mi sie zapomniało napisać Onaxx ty nam tu nie fandzol i nie próbuj faceta spławiać skoro jest fajny, jesteś prześliczna babeczką - uwierz w siebie i w to że będziesz jeszcze szczęśliwa, troszke optymizmu kobitko jestes świetna pod każdym względem, trzymam && no i teraz moge isc spokojnie spać
Ostatnia edycja: