reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Hej kobitki!!!!!!!!! Całego posta mi wcięło:szok: i powtórka musi być... Ale dziś dużo naskrobałyście-ale przeczytałam wszystko od deski do deski:-)
As-jak ja Ci zazdroszczę tego SPA, ale masz rację, trzeba się rozpieszczać:-)
Anulka-gratuluję! Dzidziulek jest cudowny! Niech zdrowo rośnie w mamusinym brzuszku:-D
Isza-to dobrze, że Ci się podobało... Masz teraz jakieś porównanie... I jaka decyzja? Zmieniasz czy nie?
Kłaczku-przykro, że u Ciebie pod górkę:-( życzę, żeby odbyło się bez narzędziowej interwencji... Bądz dzielna! A ta opowieść-cudowna!!!!!!!!
Anastazja-z tego, co słyszałam to po tabletkach anty trzeba odczekać... Ale wiesz tabletki są różne, medycyna idzie do przodu(chyba?_), więc różnie bywa... Ale Ty już chyba zdecydowałaś:-)
Skierka-gratuluję 11 tygodnia-suuuuupppppppeeeeeeeerrrrrrrr! I wspólczuję tego pobierania krwi-żeby aż tyle razy próbowały i nic??? Bez komentarza:-(
Kobitka-odpoczywaj kochana i wracaj szybciutko do zdrowia!!!!!!! Teraz te choroby to masakra...
Karollcia-jak tylko rano zatestujesz od razu pisz!!! Wierzę, że zobaczysz te 2 upragnione kreseczki!!!!!!!
Lina-odpoczywaj kobietko! Nie denerwuj się, wszystko będzie dobrze!!!!!!!!!

A u mnie chyba w końcu się rozkręca @... Były b.delikatne plamienia a dziś zaczęłam trochę mocniej krwawić-i to równo 28 dni po zabiegu-normalnie cykl jak w zegarku:-) Zobaczymy co z tego będzie... Trochę się obawiałam tej pierwszej @ po zabiegu, ale jak na razie jest o wiele lepiej niż wcześniej-nie ma bóli i krwawię też mniej niż zwykle....

Pozdrowionka dla wszystkich!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Isza-życzę Ci, żeby wszystko poszło po Twojej myśli... Trzymam mocno kciuki za Twoje sprawy zawodowe!!!! Pisz jak się wyklarowała sytuacja... Pozdrawiam...
 
Jestem babeczki.
Niestety na lapku meza.Tu nie ma polskich znakow.:no:
Tamten komp jakiegos mega wirusa zlapal.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Darek mowi,ze pewnie do konca tygodnia tamtego kompa nie da rady odpalic.:-:)-:)-(
bede pewnie mniej na kompie z tego powodu.

Jutro powinnam dostac @ a tu zupelna cisza,zadnych symptomow ,,hmmm dziwne...
 
każda dzidzia, nim się urodzi, jest małym aniołkiem w niebie - to można sprawdzić obserwując małe dzieci kiedy śpią, bywa że się przez sen uśmiechają - wtedy śni im się niebo w którym były nim się urodziły, śnią im się zabawy z innymi aniołkami, zabawy w chowanego w chmurkach i berek między gwiazdkami. Kiedy rosną, zapominają że kiedyś były aniołkami i przestają się śmiać przez sen... Zdarza się jednak, że mały aniołek, który już jest w brzuchu mamusi, zmienia zdanie i postanawia jeszcze trochę pobyć z innymi aniołkami, razem z nimi się pobawić i nie chce jeszcze stać się dzidzią. I taki właśnie przekorny aniołek był we mnie - muszę poczekać aż się namyśli, albo aż inny aniołek będzie chciał być moją dzidzią.
Nie wiem czy nie warto tego gdzieś zostawić? To nie tylko dobre wytłumaczenie dla dziecka, ale pewnie nie jednej z nas tego rodzaju myślenie na pewno pomoże. Skopiowałam sobie do swojego prywatnego folderu, Twoimi słowami Kłaczku opowiem Adriannie o naszym Aniołku. Dziękuję Ci.
 
Witam babeczki :-)

Widzę, że wczoraj poruszałyście temat antykoncepcji. Ja tym razem postanowiłam nie brać żadnych tabletek. Nie powinnam zachodzić w ciążę przez rok ale myślę, że na gumkach damy radę ;-)
Mój organizm na szczęście daje mi znać kiedy znoszę jajko i to właśnie jest dzisiaj! No niestety nie zostanie ono wykorzystane, jak przynajmniej 10 następnych :-( Nie chcę już ingerować sztucznie w mój organizm. Dość się tego świństwa nabrałam przez 14 lat! Teraz się boję, czy to nie był błąd. Myślę, że to jednak nie wpływa na jakość komórek jajowych. No cóż i tak czasu nie cofnę. Teraz czuję się trochę jak małolata, która boi się, że padnie :-D Może na przekór wszystkiemu właśnie wpadniemy w najmniej odpowiednim momencie i wtedy nasze dziecko przyjdzie jednak na świat :tak:

Pozdrawiam wszystkie zafasolkowane, testujące i te, które wciąż czekają, tak jak ja. Buziaki
 
Pati.b, doustna tabletka nie daje dokładnie nic jak do tej pory. Żadnego widocznego efektu. Z tego co wiem plan przewiduje podanie jutro dowcipnej, była mowa o jednej. Ciekawe czy ona musi coś zdziałać, a jeśli nie to co oni wtedy mają zamiar robić... Na dwa tygodnie tanga to ja nie mogę sobie pozwolić bo z rozpapranym procesem do kraju nie polecę a muszę lecieć. Krzepliwość miałam w normie... Przeciwciał nie robiłam, ale... mam już dzieci... To się zmienia z czasem?
O to się biję, Smutna, choć teraz się zastanawiam czy nie przyszło mi - jak zwykle z resztą - kopać się z koniem i nie prościej było od razu iść na zabieg. Byłabym już półtora tygodnia po a nie w trakcie z opcją "pieron wie jak się skończy".
Lilijanna, to szkic - można go rozwijać dowolnie, można opowiadać dziecku jak aniołki się bawią, albo że śpiewają sobie razem i jak im jest dobrze i wesoło razem... Można rozwinąć w całkiem ładną opowieść, tylko jeszcze nie dopracowałam sobie szczegółów, ale to już każdemu dziecku inaczej się opowiada - tak, żeby jemu było najbliższe.

A u mnie nic... cisza zupełna. Chciałabym żeby coś się ruszyło... Albo my jesteśmy robocopy albo te pigułki nie są nawet do d...
 
reklama
Do góry