reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Julitko, spoko - jak już Ci pisałam, nakręcać się nie ma co. Tak twierdzi rozsądek. Co w tym czasie wyczyniają emocje to zupełnie inna bajka, ale powtarzam sobie mniej więcej to co Ty pisałaś - ten ból w cyckach to od opierania się o stół (niski fotel ale jakże wygodny), brzuch to nerwy, tłuste włosy to na @ i tak się robią...

Ale jest coś czego normalnie nie bywa - brzuch nie jest @wy, tylko tak ciągnie, gniecie niezależnie od pory dnia i nocy. No, nie cały czas, ale przeważnie. Jak do tej pory często latałam w nocy na sikundę, ale - kurza twarz - dwa razy to już przegięcie, zwłaszcza że nie piłam dużo, a wręcz przeciwnie. I nosi mnie. Mnie, lwa kanapowego nosi - mam ochote wyjść, połazić solidnie, "chodzi za mną" basen, stepper, cokolwiek byle się spocić. I jestem tytanem porządków co (jeśli to choroba to nie leczyć) u mnie jest nienormalne bo ja mogę wszystko robić byle d... z fotela nie ruszać, sprzątania organicznie nie znoszę a teraz łaże z odkurzaczem byle połazić. CHORE!! Wczoraj podjechaliśmy na lokalny car boot, połaziliśmy i było mi mało, próbowałam wyciągnąć Rajmunda na taki drugi, ogromny, do Hemswell - żeby się pokręcić. Łażenie dla łażenia mnie nudzi, więc joggingi itp. odpadają - musi się coś dziać, ale mnie nosi jak nieszczęście. Chyba pójdę dziś do Tesco na zakupy - jest ze 2 M.

Isza, biedaku, może to tylko przejściowe? Skoro nie masz apetytu, jedz jak najbardziej urozmaicone i bogate w witaminki, mikro- i makro elementy jedzenie, doładuj sobie jakieś suplementy żeby organizm nie zbiedniał, to najwyżej pare kg poleci. Spokojnie - dasz radę.
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny.
a ja miałam czekać sobie do piątku na @ ( a tu bam, ze zdwojoną siłą zawitała) , i byłam prawie pwena że nie przylezie bo objawy ciązowe były duże:) szok jak człowiek potrafi sobie wcisnąc do głowy różne myśli i trzymać sie tego. mąz teraz wyjechał i w domu będzie dopiero przed swiętami, do tej pory muszę jakos sie opanowac i się tak nie napalac w przyszłych miesiącach bo oszaleć można. TYLKO JAK TO ZROBIC JAK CHCE SIE JUZ BYĆ W CIĄZY!!!!
 
A skąd ja to znam? Jedyne co mogłam zrobić w takiej sytuacji to jak mi się pchały domysły zbyt optymistyczne to usadzać się na d... Sama. I zresztą właśnie to ćwiczę znów - między nadzieją a zimnym stawianiem sie do pionu. Bo nie chcę znów przerabiać zawodu kiedy przyjdzie spóźniona @. Mam taką swoją "mantrę" - "spoko, co ma być to będzie, jest to jest, a nie ma to spróbujemy znów" - staram się zobojętnić emocje, wmawiam sobie że wcale nie staję na rzęsach. I jakoś prawie się udaje. Gdyby teraz przyszła @ (tfu, tfu, apage) to byłoby mi przykro, ale nie jestem nastawiona wewnętrznie że na bank jestem w ciąży - nie byłoby załamki.
 
Anka czyli to o czym mówiła Julitka z tymi objawami...a najlepsze ze przy ciąży to często objawy jak na @ i schiz w drugą stronę.trudno jest tak jak mówisz,bo bardzo chce być się w ciąży,ale trzeba postarać się sobie wytłumaczyć,ze nieważne czy w tym miesiacu czy w kolejnym lecz oby było już dobrze do samego końca.nie raz lepiej później lecz bezpiecznie.a na nie myślenie ,a raczej osłabienie najlepiej sobie coś znaleźć ja np mialam po nastawianiu się i testowaniu w jednym cyklu bóg wie ile razy:)zatrzymaniu @ w końcu bez ciąży postanowiłam ogarnąć się ,pobiegać schudnać.i ciach bobas zamiast wywołania okresu wiec moment w którym byśmy nie spodziewali się nawet:)kciuki trzymam załóż sobie,ze będziesz mamą 2011 i tyle:) i nieważne w którym miesiacu
Ilonka coś mi się zdaję,że ten mój maluch zadomowił sie w brzuchu i wcale niekoniecznie chce wychodzić:) M twierdzi,ze w tym tygodniu wyjdzie ,a mi się zdaję,ze jeszcze posiedzi.a z wynikami ja na cytologię już czekam strasznie długo a niby po 10dnaich miała byc.
aga2323 cytologia?ale ze w której grupie?mi zawsze w 2 wychodziła
karolciu Ty moze już tam nie grzeb tylko bierz i tyle:)
kłaczek czekam na te twoje dwie krechy:)

w końcu paczka z allegro mi przylazła.po 2 i pół tygodnia.ostatnie bobasowe rzeczy .torby na łóżeczko ,prześcieradło i pieluchy tetrowe.już piorą się.

pozdrawiam i życzę miłego dnia:)
 
czesc dziewczyny tak poniedziałkowo i bardzo słonecznie
No u mnie bez zmian @ nie przylazała chcialam isc dzis na bete ale stwierdzilam po rozmowie z moja polozna ze poczekam jeszcze do nastepnego poniedzialku.
Moze to tak jak piszecie ze juz sie schizuje !
Ale bardoz bym chciala juzz byc w ciązy!
Nawet tymek mnie sie pyta czy juz w brzuszku jest dzidzius
ale nie nastawiam sie co ma byc to bedzie jak nie teraz to nastepnym razem
byle do skutku!
Ola** no a ty już tuż tuż Trzymam kciuki za lekki i szczesliwy porod
Karolcia Fajnie że masz takiego faceta co cie wspiera i pomoga.Oby takich więcej na tej ziemi było.
anka co ma byc to bedzie.Próbujcie do skutku i nie wmawiaj sobie że to juz teraz zaraz musi byc ze to ten dzien bo mysle ze psychika tez ma duzo do gadania
wiem wiem łatwo sie gada gorzej to zrobic zeby myslec o czyms innym ale trzeba
Ja probuje caly czas sie wziasc w garsc a gdy mi juz wychodzi to moj T. mnie wkurzy i znowu mam doła
i tak na przemian sa piekne dni sielankowe a i te złe też.wtedy mam ochote rzucic wszytsko i uciec jak najdalej.
Ale trzymam sie dla Tymka i dla mojej nastepnej dzidzi
 
ach...my i te nasze "urojone"? objawy...ja juz tez pomalu zaczynam wariowac, do @ jeszcze jakies 4, 5 dni...a mnie juz od paru dni "ćmi" i ciągnie w podbrzuszu, a dzisiaj, dzisiaj to już przecierałam oczy ze zdziwienia, rano zauważyłam troszkę krwi na papierze, no o czym od razu pomyslalam? oczywiscie - krwawienie implantacyjne...cycki tez jakby troche pelniejsze, ale jakos specjalnie nie bola...juz mnie korci, zeby leciec na betke, ale spokojnie poczekam do przyszlego tygodnia i wtedy zobaczymy...
kłaczku - ja cos czuje, ze u Ciebie cos tam sie dzieje w brzuszku ;)
 
karolcia no to masz ginekologa w domu :) no i fajnie, ze nic cię po globulkach nie boli i dobrze się czujesz
co do wyników, razem więc na nie poczekamy :) czas szybko zleci :) Zobacz zostały nam 2 tygodnie do starań :)

kłaczek masz dobre podejście, czekam nadal z tobą na wiadomości :)

aga trzymam kciuki więc za ponowne starania :)

julitka, ano wyniki badań zawsze do samego końcA TRZYMAJĄ NAS W NAPIĘCIU, JAKIE BY NIE BYŁY :) szkoda, ze nie da się ich przyspieszyć, bo bardzo się na nie nastawiłam

anka szkoda, że @ przyszedł :( ale jak to mówią co się odwlecze nie uciecze, aczkolwiek zdaję sobie sprawę, ze wszystkie byśmy chciały w ciąży być od zaraz :)

ola nikt nie zna dnia ani godziny porodu, więc teraz możesz się czuć nieporodowo, a za godzinę urodzisz :) kumpela ostatnio pojechała na ktg i czuła się rewelacyjnie, od czasu do czasu tylko brzuch mocniej zabolał i tyle, a ktg pokazało, że ma skurcze :)

vjolka, słońce co u ciebie??? pisz tu zaraz !!

karollcia skoro @ nie ma, to czekamy razem z tobą do przyszłego poniedziałku :)

a_gala mam nadzieje, że to to co myślisz, ale poczekaj do terminu @ z testowaniem, wiem że będzie ciężko, bo znając życie 5 dni będzie ci się ciągnęło jak miesiąc ale dasz radę

ja już wszystko pozałatwiałam, nawet szybko, myślałam, ze mi pół dnia zejdzie, ale przez to, że wyników brak, nie miałam co jechać do laboru,
co do objawów u mnie nie ma żadnych i dobrze, bo przynajmniej wyobraźnia nie świruje :) a poza tym tak dla zasady zmierzyłam tempke i jest w okolicach 36,6 więc nie mam co świrować w kierunku ciaży, to i dobrze bo jak coś wyjdzie z wymazów to przynajmniej spokojnie się wyleczę :)
 
reklama
Dzień dobry w ten piękny słoneczny dzionek:)))

Kobietka22- jak byłam na wizycie 2 tyg po zabiegu to miałam pobieraną cytologię i mikrobiologię i wszystko wyszło ok, ale dzięki za podpowiedź jutro idę do gin na wizytę to się jej zapytam;)))

Trzymam kciuki za wszystkie testujące, pozdrawiam i miłego dnia wam życzę:)))
 
Do góry