Ciąża Po Poronieniu

[kaira24]

Witam kochane co do temperaturki ja ani razu w ciąży nie miałam temperatury powyżej 36,6 no chyba że byłam choraWieć nie nakręcajcie sie że za niska albo za wysoka bo to nigdy nie wiadomo.
V-jolka witaj!!!!
ilonko-Dalej czekam
Codziennie Czekam na wysyp fasolek i zanik @.
Pozdrawiam serdecznie u nas dobrze jeszcze trochę i głodomorek się urodzi

 

[ilonka26]

kaira tobie ten suwaczek tak zaiwania, że aż się dzisiaj zdziwiłam jak zobaczyłam, ze prawie kończysz 31 tc już tak niedaleko cieszę się, ze wszystko ok pogłaskaj ode mnie brzusio

 

[Pati.b]

info od ewci :

Kochane, mam nadzieję, że EdyśG mi to wybaczy, że napisałam...
ale wiem, że zawsze słowa otuchy pomagają... i Im to się przyda...
Nap. ostatnio do Niej, bo dłuuugo się nie odzywała i bidulka urodziła w 28tc...
Patryczek ważył 550 g i lekarze nie dawali szans...
teraz Jego stan jest bardzo stabilny i waży już ok kilograma...
Edyś- jestem Kochana z Tobą, tak jak od początku!!!!
I wierzę, że wszystko będzie dobrze!!!

trzymcie za niech kciuki ;-) edyś miała termin na 26 grudnia, martwie sie o nich

 

[kłaczek]

kłaczku - ja cos czuje, ze u Ciebie cos tam sie dzieje w brzuszku

I chyba dobrze kombinujesz. )

kłaczek masz dobre podejście, czekam nadal z tobą na wiadomości
\

Moje podejście padło właśnie. Kupiłam test - dziwne tu te testy, tylko paseczek cieniutki ze sztywnego papieru, ale za funciaka są dwa paski. Miałam poczekać do środy, czwartku, c'nie? Bu ha ha!! Oczywiście zaraz pognałam do kibelka - skoro są dwa to trzeba jeden od razu przetestować. No i mam jedną bardzo wyraźną, ostrą i ciemną krechę. I drugą delikatną, jasną, ale też widoczną. To nie jest cień ani oczosugestia - młody sprawdził, też widział. Powtórka za parę dni, ale wygląda że się udało. Nawet nie próbuję się cieszyć - dotarło do mnie widmo parszywego 10tc.

 

[just79]

ła, Kłaczek! :-) super :-)

 

[a_gala]

kłaczek - wooooow...no to miałam nosa

 

[Pati.b]

kłaczek ale super ale ja jak zawsze chce fotke testu zeby juz tu zostala pamiątka :-) wiec wklejaj nam tu foto i to w ładnej rozdzielczosci ;-)

Ps: widze ze termin na lipeic/sierpien chyba - ja jestem jakby co to z 12sierpnia wiec widzisz jakie fajne laski sie w wakacje rodza

 

[kłaczek]

Nie nakręcamy się, laski, dopiero dwa tygodnie przed rozpakowaniem będę się naprawdę cieszyć. Ostatni raz dał mi wymownie do zrozumienia że zajść to jedno, a donosić to zupełnie inna rzecz, więc spokojnie. Tak, cieszę się że jestem na starcie i mam malutki kiełek w sobie, ale kiełek musi jeszcze urosnąć i dojrzeć - będzie czas na radość. Ostatni raz nauczył mnie też że im większa radość, tym większy ból więc nie chcę się cieszyć an wyrost, nie chcę świętować jeśli dzień radości może być przededniem klęski. Staram się zachować maksimum spokoju - odsunąć zarówno dziką radość jak i potworny lęk który się obudził. Chcę być spokojna - także dla tego maleńkiego życia we mnie.
Pati.b - wyrzuciłam ten pasek, poczekam parę dni, zrobię poprawkę i powinna być wyraźniejsza. Tu kreska była dużo bledsza od tej negatywnej. Fotka.... Czegoś cieńszego od przeciętnej zapałki? Ano, jak zrobię to spróbuję fotnąć.

 

[ilonka26]

kłaczek cieszę się też coś czułam, ale z reguły wiem, ze jakbym to napisała, to byś nakręcała sie jeszcze bardziej, aj super..
trzymam więc kciukaski, żeby wszystko było oki

żeby nie było za słodko, to napiszę, ze jestem mega wkur...... zadzwoniłam ponownie do laboru, wyniki z chlamydii są z urea/mycopl. jeszcze nie. pani nie powie mi przez telefon jaki jest wynik, no bo nie wolno przecież, no tak chcieliśmy ochrony danych osobowych to teraz się cieszmy i jeździjmy z jednego końca polski do drugiego tylko po to, żeby 2 świstki dostać, cała polska!!!

 

[kłaczek]

Janiepierdykam... A nie może pani przesłać pocztą, poleconym, z doręczeniem do rąk własnych, albo kurierem z taką samą opcją?
Popatrzyłam na termin... (Głupi człowiek, głupi) 23-26lipca wychodzi. 24 mam imieniny... Fajnie by było. Spokojnie. Tylko spokojnie. Rajmundowi powiem jak zrobię ten drugi test - w środę pewnie.