reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

kaira gratulacje:-), trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze
kasia, przytulam mocno, rozpłakałam się czytając twój post...Wiem, że dacie radę przetrwać ten trudny okres.
zjola podjęłaś słuszną decyzję. Teraz masz u boku kogoś kto cię kocha i szanuje.
 
reklama
Witajcie. Podczytuję Was ale póki co nie piszę.
Jak zobaczyłam wiadomość od kaira24 to :tak::tak::tak::tak::tak: tak bardzo się cieszę! Musi być tym razem dobrze. Warto skontrolować betę jeśli masz na to siły i wybrać się do gina. Na pewno jeszcze nic nie będzie widać ale chodzi mi tutaj nie o usg tylko o leki. Wiesz może co ma Ci zamiar przepisać w czasie trwania ciąży? Rozmawiałaś z nim już na ten temat?
Bardzooo mocno trzymam za Was kciuki!!!! Myśl pozytywnie i głowka do góry!!

Agniesia82 ;-) jak humorek u Ciebie?

Wiolka_1982 trzymam kciuki by rocznica okazała się jak najbardziej udana. Dzisiaj dopiero 23dc wiec wszystko jeszcze możliwe jest! Dziękuje za pamięć.. i ślę moc uścisków.

Kasiu Kaska.. już Ci napisałam. Jesteś silną i bardzo mądrą kobieta!!!

zjola to jest właśnie przykład że po każdej nawet największej burzy zawsze wychodzi słoneczko!!!!! Gratuluję słusznej decyzji!

Wszystkie szczególnie te nie wymienione serdecznie pozdrawiam.
 
Kaira, tak bardzo się cieszę! Mam nadzieje, ze bedzie dobrze, bede mocno trzymala kciuki. :blink:
Jutro mam wizyte u lekarza kontrolna po zabiegu. Boje sie troche, bo chcialabym uslyszec, ze jest dobrze i bedzie dobrze...:-(
 
Witam się po dłuższej nieobecności!
Zapalam
[*] dla wszystkich nowych Aniołków ;-(
My przełożyliśmy starania na lipiec. Zobaczymy...
 
Witajcie
Ostatnio tylko podczytuję, bo nie mam nic mądrego do napisania z reguły ;-)

Kaira24 moje gratulacje

Zjola podjęłaś wtedy słuszną decyzję, każdy zasługuje na szczęście i myślę, że dla twojego dziecka też jest lepiej teraz.

Edytka jak tam twoje samopoczucie?

Kasiu bardzo mi przykro, że musicie przez to przechodzić, przytulam...

Chciałam jeszcze napisać odnośnie kobiet w ciąży na ulicy. Mi one nie przeszkadzają kompletnie, zawsze się uśmiecham na widok kobiet w ciąży. Nie mają nic wspolnego z moją stratą dzieciątka.
Pisałam już też kiedyś, że razem ze mną w ciąży była moja siostra i koleżanka z pracy. Wszystkie miałyśmy termin na listopad. Tylko ja poroniłam.
Teraz jak odwiedzam siostrę i Bartusia to nie mam pretensji do nich, że są, nie odrzucam Bartka, wręcz przeciwnie gdyż przesłodki jest. czasem sobie tylko pomyślę, że też miałabym już półroczne dziecko. Wiem, też że siostra trzyma kciuki za to, żeby i mi się udało zajść w ciążę i urodzić zdrowe dziecko.
Dzisiaj w pracy np. dowiedziałam się, że koleżanka jest w ciąży - 8 tydz - termin na grudzień - najpierw sobie pomyślałam - czemu ona a nie ja? - a potem sobie uświadomiłam, że przecież ona też bardzo długo się starała i mimo, że nie poniosła żadnej straty to tak samo pragnie i zasługuje na dziecko jak ja czy każda z nas.

A tak w ogóle to @ do mnie przylazła w terminie i teraz się już kończy. Nie odliczałam dni w cale, odpuściłam sobie, tylko w dzień przed @ się zastanawiałam czy przyjdzie czy nie i czy kupować tamponów więcej czy nie. Nawet testu ciążowego nie kupowałam teraz.

No i jeszcze to dziś jest dokładnie rok od mojego zabiegu:-(
 
Moje kochane :) Na betkę pojdę w pon, jestem po konsultacji ginekologicznej i nic nie wiem.Mam czekać.Nic nie dostałm oprucz głupich komentarzy.Jestem, wq............:wściekła/y:. W przyszłym tyg idę do swojego! Więc tak te antyfosfolopidy nie są tak duże żeby być na heparynie teraz mi wyszły 39.7 IGM, Sama sobie ustawiłam leczenie na ten tydzień biorę luteinę 3x100mg, i mam witaminy prenatal.Biorę oczywiście mój eutyrox 100mg i kwas 5mg, Siofor 850mg mam dziewczyny i sama odstawiłam ten siofor bo w sumie nie mam cukrzycy a po tej wizycie jestem jeszcze głupsza niż przed.I tu pyatnie od którego tygodnia wprowadzono wam clexan???????????Zmykam spać więc więcej info za tydzień o ile dotrzymamy..,
 
Witajcie:happy::happy::happy:

Przepraszam, że tak mało się odzywam, ale jak jest pogoda to cały dzień jesteśmy na dworku, a teraz jeszcze mamy małą bieganinę, bo w niedzielę chrzciny Bartusia:-D:-D:-D

Nie nadrobię Was, bo za dużo tego, ale z tego co zauważyłam:

Edytko widzę, że w ciąży jesteś -> NASZE OGROMNE GRATULACJE OD CAŁEJ TRÓJECZKI:-D:-D:-D

Pati Wam też się udało to superowo:-):-):-)

kaira gratuluję:-D:-D:-D

kasiu przyjmij ode mnie wyrazy współczucia...sama nie wiem co napisać -> tak trudno to co myślę ubrać w słowa:-:)-:)-( wiem, że jak napiszę, że tak najwyraźniej musiało się stać i było gdzieś tam zapisane zabrzmi to banalnie, ale ja po stracie pierwszego Maleństwa tak właśnie myślę -> choć jak ja mogę porównywać moją stratę do Twojej straty:-:)-:)-( zapalam
[*] dla Twojego Karolka i pamiętaj, że myślę o Tobie:tak::tak::tak:

Oczywiście ogromne gratulacje dla wszystkich zafasolkowanych Mamuś i zapalam
[*]
[*]
[*] dla wszystkich Aniołkowych Mamuś:sorry2::sorry2::sorry2:

Postaram odezwać się po chrzcinach jak troszkę odetchniemy:-D:-D:-D

edit: Może napiszecie, że jestem szalona, ale ja zaś chciałabym być w ciąży
:happy::happy::happy:
 
Ostatnia edycja:
Agnieszka0240 – ach dziękuję Ci za te cudne zdjęcia Julci, jest piękna, tak miło popatrzeć :-)

Jankesowa – trzymam za Was kciuki, cierpliwości życzę :tak:

Zjola – mam nadzieję, że tą brakującą ścianę szybciutko Wam „oddadzą” :dry:

Lina82 – praca może pomóc, mimo naszych tragedii życie biegnie dalej i trzeba funkcjonować na tyle normalnie na ile się da, ojjj musisz tego swojego wycałować – Facet Skarb ;-)

Kaira24 – bo ja Cię zaraz w łeb palnę z tym tekstem „o ile dotrzymamy” :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Zobacz Słodziutka w ciąży, Ty też dasz radę. Błagam Cię zmień ten opis „czy cud się spełni” na „cud się spełni”. :zawstydzona/y: Wierz w to, nie pytaj czy? :tak: Trzymam kciuki bardzo mocno. Walcz kochana, ze swoim ciałem, myślami, przecież już kochasz to dziecko, ono musi to poczuć od pierwszej chwili, wyrzuć zwątpienia i strach na bok, bardzo Cię o to proszę :zawstydzona/y:

Czarna76 – ale też czas przeleciał, niedawno gdybałyśmy na ile są pewne a Ty już czwarty lecisz. Rozmawiałaś z m. o dziecku tak szczerze czy sama na podstawie jego zachowania wyciągasz wnioski, że on nie chce? :dry:

Ola** - ech wiem, że chcesz wspierać, ale jak będziesz się denerwować to wiesz, że masz ode mnie opieprz? :no: Smutki niestety nas nie omijają, co chwilę któraś z nas potrzebuje pomocy, cały czas nas przybywa i nie ma sposobu by to zmienić, nad czym ubolewam :-(

Jasminekg – no właśnie czuję się nijak, w sensie dobrze, ale tak jakoś, potrzebowałam troszkę pobyć sama, ale już mi się znudziło :-p

As76 – cóż mogę powiedzieć? WARIATKA!!! Jak Ty to ogarniasz? :sorry2:

Kasiu – poryczałam się :-(

GosiaLew – przytulam, te daty :-(
 
reklama
Witam Wszystkie Wieczorkiem:)
Kaira24 trzymam bardzo mocno kciuki i napewno będzie dobrze.. Gratuluje:)
Kasiu wiem, że przejdziecie przez to .. jesteście silni i przede wszytskim RAZEM..

Ja mam dzisiaj gorszy dzień a do tego wszystkiego pokłóciłam się z mężem, czego bardzo nie lubię robić.. Wolę jak jest dobrze między Nami.. Ale niestety to jest niemożliwe, nieporozumienia były, są i będą..
 
Do góry