reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Anetha ze pomiar temperatury albo testy owu ci pomoga jak masz takie rozne cykle ... wtedy bedziesz miala wieksza kontrole nad cialem

Ja się właśnie zaczęłam nad testami owu zastanawiać. Tylko jak je stosować, gdy cykle są różnej długości? I w ogóle jak się to "je"?

She - ja czekałam az do 38 dc i dostałam w końcu. Tylko że umn ie była ta torbiel. A może u ciebie stresik tak trochę wszystko poprzesuwał. Albo to jednak fasolka. Czego oczywiscie ci życze

Fasolka na bank nie. Już dziś wytrzasnęłam test strumieniowy. Jedna krecha. Nic się pod tym względem nie zmienia. Więc chyba stres.

I znów zastanawiam się, czy skoro 3 testy pokazały jedną kreskę, to czy nie odstawić duphastonu? Trochę szkoda mi tych tabletek, bo tanie nie są. A 3 testy robione w 2 dniowych odstępach chyba nie mogły się pomylić, co? Poradźcie coś Dziewczyny! Odstawić? Wtedy na bank przyjdzie... Czy czekać i brać dalej?

Ostatnimi czasy jest taki wysyp, ze nie wiem kto jeszcze został niezafasolkowany oprócz mnie, zaczynam się czuć trochę samotnie :(

Ilonka26 nic nie pękaj Kochana! Jestem z Tobą. Nie mam fasolki i pewnie nieprędko się jej doczekam. Więc głowa do góry!

Dziewczyny ja tylko na chwilkę -nie mam siły czytać -po prostu za dużo tego...

W nocy źle spałam -cały czas bolał mnie brzuszek i nie ukrywam że czekam na poniedziałkową wizytę jak na zbawienie:tak: w sumie wiem że wszystko jest z dzidzią ok ale te bóle mnie martwią i zobaczymy czy nic tam się nie dzieje.

Miłego dnia gaduły.

Trzymam kciuki Agatko za spokojny weekend i same dobre wieści z poniedziałku. Oczywiście na zdjęcie też czekam :-)

Dziewczynki pisałam wczoraj o szampanie i ukrytych niecnych planach mojego M zastanawiałam się o co chodzi i potem były przytulanki i zanim się zorientowałam to mój M już sie rozgościł bez ogumienia:eek:, bardzo możliwe, że jego celem było zapłodnienie bo mam właśnie 12dzień cyklu dni płodne, jak już sie wepchnął;-), to powiedziałam, że odwrotu nie ma bo tamta ciąża była z metody wyskoku i się nie utrzymała więc jak już zaczął to musimy foremke zalać , a że byłam po szampanie to było mi wesoło i zadarłam potem nogi do góry na 5 minut:tak:, i mała armia dopiero dziś rano "mnie opuściła".Kurcze to podstępniś jeden aż nie wierze czekam co będzie.

Hehehehe... Ale fajny ten Twój M :-)

No to może będzie coś z tych zabaw foremkami i zalewą ;-)

:-( hcyba sie zaraz rozrycze ,najpierw z rana niewiem jak wyslizgneła mi sie miska z rak i stłukła razem z moimi wafelkami , a teraz chciałam troche popiepszyc zupe i wiecie co :szok: pękł młynek nad garnkiem i połowa pieprzu sie wstypała do zupy i musiałam ziarenko po ziarenku wyławiac :wściekła/y:

Ewela nie płacz Kochana. Kiedyś się będziesz z tego śmiała. Ważne, że ziarenka dało się wybrać. Pomyśl co by było jakby to był pieprz mielony :szok: :-D

Ewela ja też podobnie miałam odpadło mi zamknięcie pieprzniczki z pieprzem mielonym:szok:, wyobraź sobie jak ja łowiłam:tak:.

Ooooo... Właśnie o tym pisałam wyzej :-)



A ja już Dziewczyny w domu po zakupach, z drugą kawą i zaczynam robić zaraz rosół. W dzielnicy, w której pracuję o 10 była awaria prądu a jej usuwanie wg inf od Energii miało trwać do 14. Więc szef puścił nas do domu. Za 1,5godz będzie M. A ja mam lenia. Chyba w końcu zaczyna mnie dopadać tak wielkie zmęczenie, że jest szansa, że prześpię całą noc. Nie mogę się tylko położyć teraz. Bo jak teraz złapię oko, to noc będzie stracona na bank...
 
Ostatnia edycja:
Ja używam testów owulacyjnych. I robię tak że patrzę tak mniej więcej na w jakim dniu przy jakim cyklu trzeba robić . Czyli u mnie tak:
cykle mam koło30-33 dni , więcrobiłam tak z dwa dni po terminie wskazanym w ulotce. Poza tym obserowoałam troche sluz. A potem jak nie wychodzi to powtarzasz w koljne dni.
 
Ja używam testów owulacyjnych. I robię tak że patrzę tak mniej więcej na w jakim dniu przy jakim cyklu trzeba robić . Czyli u mnie tak:
cykle mam koło30-33 dni , więcrobiłam tak z dwa dni po terminie wskazanym w ulotce. Poza tym obserowoałam troche sluz. A potem jak nie wychodzi to powtarzasz w koljne dni.

Czyli ja bym mogła od ok. 14-15 dnia, przed 17 dniem kiedy zaczynam brać duphaston. A jak nie wychodzi to dzień w dzień trzeba powtarzać?

A długo już używasz tych testów?
 
Ostatnia edycja:
dzien doberek :) mnie tez wczoraj m wykorzystal :) i to jak :-O normalnie w szoku bylam tak bylo milutko. teraz robiem frytki na obiadek bo za chwile wroci z pracy a ciamajda sobie bulki do pracy nie wziol tylko rogalik maslany...
 
Teraz dopiero cykl, ale wcześniej używalam. Też kasetowe. Podobno te najtańsze psakowe z internetu słabo działają. Najlepiej powtwrzać codziennie ale jeśli odczuwasz jakieś symptomy na owulkę to najlepej próbować wtedy. Ja wiem ze owulacje mam raczej koło 18-20 dc, wiec raczej wczęśniej nie testuję chyba że czuję jakieś bóle to wtedy. Mi wskazywały owulację.
 
:-D i jajako jeszcze mi z rak wypadło, ło bosz haha strach dzisiaj cokolwiek robic jak tak mi leci, kurde to moze prasowac nie ma co,bo jeszcze dziury porobie heheh
 
reklama
Do góry