WITAM AS.JESTEM W SZOKU ALE I PEŁNA PODZIWU DLA CIEBIE NIESAMOWICIE ZORGANIZOWANA Z CIEBIE KOBIETA.CHYLĘ CZOŁA JUŻ TERAZ WIEM SKĄD U CIEBIE PODPIS POD NICKIEMKochane przepraszam,że tak sporadycznie się odzywam ,ale czasu brak
Dziś kolejny dzień na wariackich papierach.
Tak naprawdę to od rana dopiero do domu wróciłam.
Krótka relacja z dnia
Rano z małym do szkoły a w drodze powrotnej zakupy,potem śniadanie i na 11 do przedszkola z końmi,więc byłam w domu 30 minut.Przedszkole było do 14.00 a o 14.30 mały ze szkoły wychodził,więc prosto ze stajni do szkoły po Kubusia.
Następnie na 16 Kuba miał SI ,więc trzeba było zaprowadzić i wrócić do domu zrobić obiad ,bo o 17 Klaudia młodego odbierała i8 już powinni jeśc obiadek(wyrobiłam się) a ja już miałam na 17 dogoterapię.
Niedawno wróciłam i do Was zaglądam.
To tyle u mnie.
reklama
Ja juz po gin. Pan doktor powiedział że wszystko w porządku i nic sie nie dzieje. Przepisał mi jakieś odkażające tabletki , może coś tam z florą sie podziało. A na bolące jajniki powiedział że najprawdopodobniej to po prostu ruszyły mocno do pracy i dlatego bardziej je odczuwam.
trochę mi lepiej :-)oczywiście podpytałam jakie jest jego zdanie czy możemy sie zacząć starać.Powiedział że z ginekologiczngo punktu nic nie stoi na przeszkodzie.Najwazniejsze że bym ja była na to gotowa
W przyszłym tygodniu idę do swojej gin.Mam nadzieję ze ona tez będzie tego zdania. I od przyszłego cyklu, zaczniemy staranka:-)
Pozdrowienia dla Was wszystkich. Szczególnie dla Dzieciaczków i ich mam.
Oj jak tak patrze na te suwaczki to miło sie robi. Tak zaczynam wierzyć że i może dla mnie jest szansa
Co do obserwacji śluzu to ja jestem na tym etapie. Ale chyba sie w tym gubię
trochę mi lepiej :-)oczywiście podpytałam jakie jest jego zdanie czy możemy sie zacząć starać.Powiedział że z ginekologiczngo punktu nic nie stoi na przeszkodzie.Najwazniejsze że bym ja była na to gotowa
W przyszłym tygodniu idę do swojej gin.Mam nadzieję ze ona tez będzie tego zdania. I od przyszłego cyklu, zaczniemy staranka:-)
Pozdrowienia dla Was wszystkich. Szczególnie dla Dzieciaczków i ich mam.
Oj jak tak patrze na te suwaczki to miło sie robi. Tak zaczynam wierzyć że i może dla mnie jest szansa
Co do obserwacji śluzu to ja jestem na tym etapie. Ale chyba sie w tym gubię
WITAM AS.JESTEM W SZOKU ALE I PEŁNA PODZIWU DLA CIEBIE NIESAMOWICIE ZORGANIZOWANA Z CIEBIE KOBIETA.CHYLĘ CZOŁA JUŻ TERAZ WIEM SKĄD U CIEBIE PODPIS POD NICKIEM
To jeszcze Ci dopisze,że właśnie siadam z małym do odrabiania lekcji a potem ok.30 minut logopedii przed nami.
Dziś miał SI ,więc dzisiejsze rehabilitacje przechodzą na jutro i z tego się niezmiernie cieszę,;-)bo bym już chyba nie dała rady.
Dziewczynki wkleję Wam zaraz plakat jaki moja młoda zrobiła na WOS
She1978
Orzeszek 27.05.2009 [*]
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2009
- Postów
- 3 022
Dziewczyny będę się skarżyć... Ale już nie mogę. Sutki to mam wrażenie, że mnie palą. Poranne swędzenie to był pikuś w porównaniu do tego co jest teraz. Brzuch mimo wypróżnienia (sorry za obrazowe opisy ;-) ) nadęty jak bania. I nadal twardy jak kamień. Czuję się słaba jak skunks. Z psem szłam siłą woli. Cały dzień czuję się tak jakbym przebywała w stanie nieważkości. Do tego co jakiś czas do gardła z żołądka podchodzi mi gula i mam takie napady mdłości, że już 2x o mało nie byłam kochać się z kibelkiem. Masakra jakaś. To 17dc. Owulacja??? Ale ja nigdy tak kiepsko jej nie przechodziłam... Buuuu... Tyle jest rzeczy do zrobienia przed sobotą a ja NIE MAM SIŁ... Ratunku... :-(
vjola no masakra ja za wyrwanie zęba dalam 230 zł w łodzi to norma więc za samo borowanie daje ponad 100 zł i to jest zwykły prywatny gabinet nic specjalnego.Ile?!
O nie!
To ja do dentysty nie ide!
NIech mnie boli, a nie pójde!!!
A boli już od 2 tygodni...
Matko kochana ile dałaś?vjola no masakra ja za wyrwanie zęba dalam 230 zł w łodzi to norma więc za samo borowanie daje ponad 100 zł i to jest zwykły prywatny gabinet nic specjalnego.
U mnie wyrwanie 80 a chirurgiczne ze znieczuleniem tak ja wyrywałam to 150 zł na 2 wizyty.:-):-)
Dla mnie to zdzierstwo
Może to owulacja. A może już po i coś więcej:-) Ja w tym cyklu miałam taką bolącą owulację, dziwną. Ale z drugiej strony przynajmniej wiem że była;-)Dziewczyny będę się skarżyć... Ale już nie mogę. Sutki to mam wrażenie, że mnie palą. Poranne swędzenie to był pikuś w porównaniu do tego co jest teraz. Brzuch mimo wypróżnienia (sorry za obrazowe opisy ;-) ) nadęty jak bania. I nadal twardy jak kamień. Czuję się słaba jak skunks. Z psem szłam siłą woli. Cały dzień czuję się tak jakbym przebywała w stanie nieważkości. Do tego co jakiś czas do gardła z żołądka podchodzi mi gula i mam takie napady mdłości, że już 2x o mało nie byłam kochać się z kibelkiem. Masakra jakaś. To 17dc. Owulacja??? Ale ja nigdy tak kiepsko jej nie przechodziłam... Buuuu... Tyle jest rzeczy do zrobienia przed sobotą a ja NIE MAM SIŁ... Ratunku... :-(
She1978
Orzeszek 27.05.2009 [*]
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2009
- Postów
- 3 022
Może to owulacja. A może już po i coś więcej:-) Ja w tym cyklu miałam taką bolącą owulację, dziwną. Ale z drugiej strony przynajmniej wiem że była;-)
Na coś więcej to chyba za wcześnie... To 17dc. Nawet jakby coś, to przecież jeszcze nie byłoby objawów... A już na pewno nie takich
reklama
karolcia81
czekam na szczęście.....
WITAM PANIE:-)
KAROLCIA NIE WIEM JAK JEST U CIEBIE ALE JAK NIE BYŁAM PEWNA CZY DZIŚ JEST DZIEŃ OWULACJI TO KIEDYŚ MI WYTŁUMACZYŁA POŁOŻNA ŻE NALEŻY SPRAWDZIĆ TEN ŚLUZ CZYLI JEŚLI JAKBY SIĘ KLEJI I CIĄGNIE W PALCACH (MIĘDZY WSKAZUJĄCYM A KCIUKIEM) TAK NA PARĘ MILIMETRÓW TO TO JEST NAJLEPSZY CZAS NA ZAJŚCIE WCIĄŻĘ.MA BYĆ TEŻ GĘSTY I MĘTNY. SORKI ZA TAKI OBRAZOWY OPIS.
No właśnie...to takie kurze białko miałam jakiś tydzień temu....a teraz biały, mleczny taki wodnisty...i do tego te dziwne objawy...no i cera mi się poprawiła. Nie wiem, może mam dwie owulki w jednym miesiącu, a może to.....ciiiiii.....fasolka;-)
As....chyle czoła przed panią....jesteś niesamowita!
She - a może to......? Nawte nie mówie, żeby nie zapeszyć, może my kobiety po "przejściach" odczuwamy fasolkę wczesniej i wyraźniej, bo już wiemy czego się spodziewać. Mnie tak sutki nigdy przy owulce nie dokuczały, a teraz jakby mnie ktoś gorącym żelazkiem przypalał.....
buziaki kochane
dobranoc.....
może dziś znowu mi się uda poprzytulać, na wypadek gdyby to jednak owulka była!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 66 tys
Podziel się: