Ciąża Po Poronieniu

[Kitsune]

przykro mi z powodu Twojej straty, być może tak było ale tego się raczej nie dowiesz. Pytania w głowie będą się kłębiły jeszcze długo.. ale trzymam mocno kciuki za powodzenie następnym razem. Wiem co czujesz bo ja jestem 3tyg po.. wcześniej 2 ciąże bez żadnych komplikacji a teraz na testach nieprawidłowe mthfr i pai1, to chyba moje córy są cudami więc nigdy nie należy tracić nadziei

A co to za testy jeśli mogę zapytać? I właśnie, co powinnam zbadać przed kolejnymi staraniami? Moje dwie pierwsze ciąże też książkowe, a później się trafiła ta pozamaciczna i od tej pory jest tragedia... Jeśli chodzi o lekarzy to też już nikomu nie jestem w stanie zaufać, ale to długa historia... Mam wrażenie, że teraz kobieta we wczesnej ciąży bądź taka która dopiero chce mieć dziecko jest pozostawiona sama sobie

 

[Kinga1013]

A co to za testy jeśli mogę zapytać? I właśnie, co powinnam zbadać przed kolejnymi staraniami? Moje dwie pierwsze ciąże też książkowe, a później się trafiła ta pozamaciczna i od tej pory jest tragedia... Jeśli chodzi o lekarzy to też już nikomu nie jestem w stanie zaufać, ale to długa historia... Mam wrażenie, że teraz kobieta we wczesnej ciąży bądź taka która dopiero chce mieć dziecko jest pozostawiona sama sobie

ja badałam zespół antyfosfolipidowy, wit d b12 kwas foliowy ale wszystko wyszło ok i zrobiłam z testdna trombofilię i tam wyszły mi 3 nieprawidłowe geny, także troszkę mi to rozjaśniło sytuację. Dziewczyny tutaj badają jeszcze dużo innych rzeczy ale ja zaczęłam od tego i na razie na tym skończyłam. Jak znajdę listę to podeślę zaraz. Teraz czekam do środy na wizytę u gina po zabiegu bo już mam wyniki histopatologiczne i mam zamiar pokazać mu moje wyniki i zapytać czy mam jeszcze coś badać, dodatkowo zasuplementowałam mojego M w witaminy na poprawę nasienia chociaż nie badaliśmy go wcale bo mam jakieś przeczucie że u mnie skrzep mógł być przyczyną obumarcia..

 

[Kinga1013]

Tutaj są zrzuty badań jakie robią dziewczyny po poronieniach. Najważniejsze że zespół antyfosfolipidowy trzeba zbadać do 6 tyg od poronienia.. nie są to tanie rzeczy ale jak się chce mieć dzieci to kasa nie ma znaczenia..

 

[marsi89]

Cześć dziewczyny. Niestety dołączam po cichu do wątku. W zeszłym tygodniu w środę poroniłam, prawdopodobnie przez stan zapalny który niewiadomo skąd się wziął. Nagle zaczęłam krwawić, kiedy dojechałam na SOR serduszko mojego maleństwa jeszcze biło. Po 4 godzinach niestety było już po wszystkim. To był 10tc. Poprzednia ciąża stracona w 7tc. Przed poronieniami ciąża pozamaciczna. Nie wiem czy mam jeszcze siłę się starać, mam już dwójkę cudownych dzieci w domu, ale mimo wszystko bardzo chcemy mieć jeszcze jedno. Podpowiedzcie, co mogę zrobić żeby lepiej przygotować się do ewentualnej kolejnej ciąży? Teraz brałam progesteron i miałam zastrzyki z neoparinu. Czy odstawienie heparyny mogło doprowadzić do poronienia? Tydzień wcześniej wzięłam ostatni zastrzyk i moja ginka stwierdziła, że to wystarczy. Ściskam Was wszystkie.

Przykro mi. Ja też straciłam ciążę w 5 miesiacu przez stan zapalny.
Nie wiem czy odstawienie heparyny mogło u ciebie doprowadzić do poronienia ale zastanawia mnie dlaczego lekarka podjęła decyzję o zaprzestaniu brania heparyny? Dlaczego ja brałaś ?

 

[witch84]

Wydaje mi się, że odstawienie heparyny nie miało wpływu - skoro był stan zapalny. Raczej jakaś infekcja. Powinno to wyjść w hist-pat.

 

[Kitsune]

Przykro mi. Ja też straciłam ciążę w 5 miesiacu przez stan zapalny.
Nie wiem czy odstawienie heparyny mogło u ciebie doprowadzić do poronienia ale zastanawia mnie dlaczego lekarka podjęła decyzję o zaprzestaniu brania heparyny? Dlaczego ja brałaś ?

We wczesnej jeszcze ciąży, jakoś 6tc lekarz stwierdził, że poprzednie poronienie mogło być spowodowane odrzuceniem zarodka przez organizm tak po prostu. Dlatego zalecił heparynę żeby tego uniknąć, ale powiedział że mam to uzgodnić ze swoim lekarzem prowadzącym (byłam u przypadkowego gina, akurat byłam u mamy 300km od miejsca zamieszkania a wystraszyłam się plamienia). Ten lekarz znalazł też u mnie krwiaka podkosmówkowego. Miałam teleporadę z moim lekarzem prowadzącym, opowiedziałam mu wszystko i stwierdził "ok, to się Pani pokłuje". I w zasadzie tyle. Później zmieniłam lekarza prowadzącego na bardzo dobrą lekarkę, która stwierdziła że heparyna w moim przypadku jest bez sensu bo może tylko powiększyć krwiaka (podczas USG mówiła, że jest mniejszy). Więc kazała tylko wziąć do końca to opakowanie które mam i odstawić. Teraz się zastanawiam, czy jednak to był dobry krok.

 

[MarMar1]

Hej Ja poroniłam bardzo wcześnie , bo w 4 tygodniu. Mam mutacje pai i mthfr . Byłam u genetyka i u hematologa . Mam zalecane brać 3 msc przed staraniem o ciąże kwas foliowy metylowany , i od pozytywnego testu przez całą ciążę clexane .

mam te same mutacje. MTHFR c hetero, PAI homo. Tez mam w zaleceniach od pozytywnego testu acard i heparynę.

Metylowany kwas biorę od około 26.07. Wtedy tez zrobiłam wynik na kwas foliowy i wyszło 19.1 przy normie do 18.7.
Teraz 5.08 zrobiłam wynik drugi raz i mam kf na poziomie 27,9.
Hematolog powiedziała ze jak suplementuje metylami to taki wynik jest Ok. Czy któraś z was badała kwas foliowy i zawyżony wynik jest tym pożądanym w przypadku starań?

 

[witch84]

Moim zdaniem zawyzony kwas foliowy oznacza problem z jego przyswajaniem.
A bierzesz też witaminy z grupy B?
Badalas homocysteine?

 

[MarMar1]

Moim zdaniem zawyzony kwas foliowy oznacza problem z jego przyswajaniem.
A bierzesz też witaminy z grupy B?
Badalas homocysteine?

biorę wit. I czekam na wynik homocysteiny właśnie. Tez Mi się wydaje ze jest coś nie tak z przyswajaniem.. biorę prenatal uno. To chyba ten dobry metylowany kwas.. :/

 

[Kinga1013]

biorę wit. I czekam na wynik homocysteiny właśnie. Tez Mi się wydaje ze jest coś nie tak z przyswajaniem.. biorę prenatal uno. To chyba ten dobry metylowany kwas.. :/

ja bralam puerie, ma fajny sklad