Brałam całą ciążę i zależało to od miejsca, w które wbijałam. Czasami potrafiłam delikatnie wbić igłę i już czułam, że trzeba wbić w inne i wbijałam powoli. Ja też przed zastrzykiem przykładałam kostkę lodu na kilka sekund i nie miałam takich siniaków.
Jak się czujesz prawie na końcówce? Jesteś #teamboy czy #teamgirl?
@Pszczolka38 Tymek rośnie, jak na drożdżach i już nie jest malutkim kurczaczkiem
Za szybko ten czas leci
21 czerwca skończył 4 miesiące i jest radosnym, przekochanym, przesłodkim bobaskiem
Oczywiście nie jest tak codziennie, bo swoje też pokazać potrafi więc jakby podsumować tydzień to, to jest taka sinusoida. Czasami mam wrażenie, że jest zmęczony życiem i ma ból istnienia, jak nie wiem o co mu chodzi