Ciąża Po Poronieniu

[Charlotte21]

Jeśli dostaniesz prog na podtrzymanie ciąży, którą organizm chce usunąć - bo przepraszam ciało czasami wie lepiej, ma swoją mądrość, choć brzmi to brutalnie i nie dotyczy ciąż, które można uratować odpowiednim leczeniem - to prog blokuje ten proces. Mój przykład - dostałam próg w momencie, gdy na bank wiedziałam, że coś nie gra. I zamiast poronić naturalnie pewnie - zabieg. A organizm się szykował, a lekarz że krwiak, babka dwa dni później że to nie krwiak, organizm chciał się oczyścić...

Dlatego myślę że to musi być wyważona decyzja lekarza dotycząca danej sytuacji

Zgodze sie ze leki w pewnych sytuacjach wręcz nie są wskazane vo przy zle rozjjajacej się ciazy wydłużają etap do którego i tak dojdzie poronienie. U mnie bylo tak z druga poroniona ciążą. Puste jajo, potem jednak zarodek, potem jednak lekko bijace serduszko, potem jednak mniej bijące, a potem zatrzymanie. I mimo ze wiedzialam ze cos jest nie tak to vralam leki bi mialam nadzieje. Bez lekow nie doszła by ciaza do 8 tc. Aczkolwiek dzięki drugiemu aniołkowi wiedziałam ze leki działają u mnie. Mimo wszystko ja jestem zwolenniczka brania progesteronu jeżeli są wskazania lekarza przynajmniej na początku.

 

[marsi89]

Zaczęłam panikować jak przeczytałam że mają być problemy z dostępem do herparyny. Ja kupuję od początku w jednej i tej samej aptece i panie powiedziały że mają zapas tego i nie braknie. Ale to było miesiąc temu a jak jest teraz spytam 12 września jak pójdę wykupic kolejna receptę. Na szczęście mój gin co miesiąc co wizytę przepisuje mi po 6 opakować a zużywam między wizytami tylko 3. Więc do końca grudnia na bank mi straczy a termin mam na 2 grudnia. Ale myślę że też nie mogą nas tak.samym sobie zostawić i będą sprowadzać ta heparynę

 

[marsi89]

Przykre stwierdzenie. Usłyszałam to od gina w ciąży z pierwszym synem. Ujął to tak, jeśli zarodek ma wady genetyczne to chyba lepiej żeby Pani poroniła...

ja też uslyszalam podobne zdanie jak byłam w ciąży z blizniakami. Tzn. usłyszałam je już po diagnozie że serducha przestaly bić. Że jeśli przestały to pewnie dzieci miały wady i natura wiedziała co robi. Przykro słyszeć takie słowa

 

[angela8901]

I co u Was?

Biore duphaston 2 razy dziennie. Poszła wczoraj do i niego lekarza,wszystko wyglądało ok,wczoraj nie miałam plamien a dzisiaj znowu się pojawiły. Lekarka powiedziała tylko że jeśli to nie będzie już plamienie a bardziej krwawienie to żebym wzięła naraz 4 tabletki duphastonu. Sama nie wiem co o tym myśleć,ale nie będę przecież biegać co chwilę na USG. Powiedziała jeszcze że jeśli się niepokoje to mogę zrobić betę

 

[Mamafasolki]

Biore duphaston 2 razy dziennie. Poszła wczoraj do i niego lekarza,wszystko wyglądało ok,wczoraj nie miałam plamien a dzisiaj znowu się pojawiły. Lekarka powiedziała tylko że jeśli to nie będzie już plamienie a bardziej krwawienie to żebym wzięła naraz 4 tabletki duphastonu. Sama nie wiem co o tym myśleć,ale nie będę przecież biegać co chwilę na USG. Powiedziała jeszcze że jeśli się niepokoje to mogę zrobić betę

A jaki jest obraz USG?

 

[Charlotte21]

Biore duphaston 2 razy dziennie. Poszła wczoraj do i niego lekarza,wszystko wyglądało ok,wczoraj nie miałam plamien a dzisiaj znowu się pojawiły. Lekarka powiedziała tylko że jeśli to nie będzie już plamienie a bardziej krwawienie to żebym wzięła naraz 4 tabletki duphastonu. Sama nie wiem co o tym myśleć,ale nie będę przecież biegać co chwilę na USG. Powiedziała jeszcze że jeśli się niepokoje to mogę zrobić betę

Hmmmm koze to jakis maly krwiak? Ja mialam kolo 13 tc. Zresztą ja miałam 5 krwawienia w xiazy i jeszcze 4 razy zapalenie pęcherza i odmiedniczowe zapalenie nerek i skracajaca szyjkę, wiec na IP w Katowicach to bylam średnio raz na 3 tygodnie lepsza bylaby luteina dopochwowo (mam wrazenie ) aczkolwiek zezzla coaze bralam duphasyon 3 x2 tabletki. A obecnie we wczesnej xiazy biorę luteine 2x1 (200mg) i czuje się po niej leoiej niz po duphastonie.

 

[angela8901]

A jaki jest obraz USG?

Na obrazie USG wszystko wygląda dobrze,serce bije we właściwym tempie

 

[angela8901]

Hmmmm koze to jakis maly krwiak? Ja mialam kolo 13 tc. Zresztą ja miałam 5 krwawienia w xiazy i jeszcze 4 razy zapalenie pęcherza i odmiedniczowe zapalenie nerek i skracajaca szyjkę, wiec na IP w Katowicach to bylam średnio raz na 3 tygodnie lepsza bylaby luteina dopochwowo (mam wrazenie ) aczkolwiek zezzla coaze bralam duphasyon 3 x2 tabletki. A obecnie we wczesnej xiazy biorę luteine 2x1 (200mg) i czuje się po niej leoiej niz po duphastonie.

Hmm ale tego krwiaka byłoby chyba widać na USG?

 

[Madlein]

Hmm ale tego krwiaka byłoby chyba widać na USG?

Tak byłby widoczny w obrazie USG.

 

[angela8901]

No to na USG nie było widać żadnych nieprawidłowości,oprócz tego że zarodek wyglada na 6 tygodni,a to jest 7 ale ja po tamtym poronieniu miałam cykle 42 dniowe