reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

No to na USG nie było widać żadnych nieprawidłowości,oprócz tego że zarodek wyglada na 6 tygodni,a to jest 7 ale ja po tamtym poronieniu miałam cykle 42 dniowe
U mnie też cykle były dłuższe. Ciąża o jakiś 5dni młodsza. Na dalszym etapie młody nadgonił.
Z tego co wiem dziewczyny w tak wczesnej ciąży badają progesteron. Z reguły jego niski poziom odpowiada za plamienia.
 
reklama
No to na USG nie było widać żadnych nieprawidłowości,oprócz tego że zarodek wyglada na 6 tygodni,a to jest 7 ale ja po tamtym poronieniu miałam cykle 42 dniowe
Jak usg czyste to nie ma co się denerwować. Ale fakt ja bym nawet na własną rękę poszla zbadać progesteron. Albo dopytać o to lekarki. Aczkolwiel po tylu plamieniach i krwaiweniach co przeszlam to polowe z nich bylo bez wyjaśnionej przyczyny. Raz byl krwiak, raz po luteinie dopochwowej paznokciem musialam podrażnić i nadżerkę mi sie odezwała. A ze heparyna i acard bralam to były naczynka delikatne.
Aaaa widzisz A może współżylas w tym czasie? Moze podrazona jest pochwa od środka i stąd te lekkie plamienia ?
 
Jak usg czyste to nie ma co się denerwować. Ale fakt ja bym nawet na własną rękę poszla zbadać progesteron. Albo dopytać o to lekarki. Aczkolwiel po tylu plamieniach i krwaiweniach co przeszlam to polowe z nich bylo bez wyjaśnionej przyczyny. Raz byl krwiak, raz po luteinie dopochwowej paznokciem musialam podrażnić i nadżerkę mi sie odezwała. A ze heparyna i acard bralam to były naczynka delikatne.
Aaaa widzisz A może współżylas w tym czasie? Moze podrazona jest pochwa od środka i stąd te lekkie plamienia ?
Nie,nie współzylam odkąd mam te plamienia,a to już tydzien trwa. Lekarka w czwartek nie widziała nigdzie krwi,a w piątek znowu plamilam. Dziwne to wszystko jest,a może być ze stresu to? Miałam wczoraj egzamin na prawko i trochę się denerwowałam🙄
 
Cześć!
Podczytuje Was ❤️
Wierzę że każdej z Was słoneczko się uśmiechnie ❤️☀️

U nas dzisiaj rowny 30 tydzień ☀️☀️

Też doszły mnie słuchy że może zabraknąć Neoparinu ale póki co mam zapasu na 40 dni.
Do porodu zostało plus / minus dwa miesiące No i później podczas połogu też mam brać te zastrzyki.
Na razie się nie martwię na 40 dni mam na kolejnej wizycie może wypisze receptę więc dotrwać do porodu dotrwam 😉
 
Jak usg czyste to nie ma co się denerwować. Ale fakt ja bym nawet na własną rękę poszla zbadać progesteron. Albo dopytać o to lekarki. Aczkolwiel po tylu plamieniach i krwaiweniach co przeszlam to polowe z nich bylo bez wyjaśnionej przyczyny. Raz byl krwiak, raz po luteinie dopochwowej paznokciem musialam podrażnić i nadżerkę mi sie odezwała. A ze heparyna i acard bralam to były naczynka delikatne.
Aaaa widzisz A może współżylas w tym czasie? Moze podrazona jest pochwa od środka i stąd te lekkie plamienia ?
Zrobilam badanie progesteronu,wynik 29 więc chyba nienajgorzej
 
Hej.
Aspekt jak tam na końcówce? Mam do Ciebie pytanie czy Ty w ciąży odstawiałaś inozytol czy brałaś dalej ?
Zabieram się za kupowanie supli i jakoś budżetowo chce do tego podejść :> bo nie wiem kiedy wyjdę na prostą.

Urlop już za mną, troszkę odpoczęłam chociaż się śmiałam,że te upały dobiły mnie przeokropnie. Wróciłam to zasypiałam na siedząco.
Ogólnie teraz samopoczucie średnie ale walczę. Moja ferrytyna zdechła. Tak się tymi wynikami przejmowałam,że nie wiedziałam czy mogę w ogóle myśleć w najbliższym czasie o staraniach ale wiecie co?chrzanić. Ja już prawie wszystko miałam super dobre, a wiadomo jak się skończyło.
Więc niech będzie co ma być.
Mieliśmy rocznicę i cieszyliśmy się sobą. Ale dziwnie mi wracać na 'stronę staraczkową'.

Jesteście tu jeszcze staraczki?
A jak się czujecie nasze ciężarne? wszystkie bez wyjątku ❤️
 
reklama
Hej.
Aspekt jak tam na końcówce? Mam do Ciebie pytanie czy Ty w ciąży odstawiałaś inozytol czy brałaś dalej ?
Zabieram się za kupowanie supli i jakoś budżetowo chce do tego podejść :> bo nie wiem kiedy wyjdę na prostą.

Urlop już za mną, troszkę odpoczęłam chociaż się śmiałam,że te upały dobiły mnie przeokropnie. Wróciłam to zasypiałam na siedząco.
Ogólnie teraz samopoczucie średnie ale walczę. Moja ferrytyna zdechła. Tak się tymi wynikami przejmowałam,że nie wiedziałam czy mogę w ogóle myśleć w najbliższym czasie o staraniach ale wiecie co?chrzanić. Ja już prawie wszystko miałam super dobre, a wiadomo jak się skończyło.
Więc niech będzie co ma być.
Mieliśmy rocznicę i cieszyliśmy się sobą. Ale dziwnie mi wracać na 'stronę staraczkową'.

Jesteście tu jeszcze staraczki?
A jak się czujecie nasze ciężarne? wszystkie bez wyjątku ❤️
Ja to ten inozytol wręcz zaczęłam brać dopiero w ciąży. Chociaż ostatnio już zapominam. Sprawność ciała i emocje są już bardzo ciężkie, ale ginekologicznie ponoć OK.
 
Do góry