A to spoko, pomyślę o tym jako dodatku.Ja to ten inozytol wręcz zaczęłam brać dopiero w ciąży. Chociaż ostatnio już zapominam. Sprawność ciała i emocje są już bardzo ciężkie, ale ginekologicznie ponoć OK.
Cukrzyca dokucza mocno? Pewnie myślisz już tylko o porodzie?
Wymyśliłam sobie,że od przyszłego cyklu odstawię metę na trochę. Mam wrażenie,że jestem ciągle głodna przez nią. Albo teraz nie mogę wyjść z trybu wakacyjnego? :>
Po stracie zeszłam na 750 i wydaje mi się,że było lepiej.
Będzie trzeba jakieś krzywe zrobić blee.