Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dzięki. Mnie przez to nie jest łatwiej. Właśnie się poryczałam, bo nie wysłałam jednego wniosku, tylko miałam go w kopiach. I poszło...k....Też trzymam za Ciebie kciuki i życzę sił dużo - na zdalnej to pół biedy, nie musisz rozmawiać face to face
Czekamy jeszcze na mikromacierze.
A ja mam ciocie i wujków w waszym wieku
W Twoim wieku to dzieci były w planach za lat kilkaA ja mam ciocie i wujków w waszym wieku
No ja niestety nie mogę już czekać kilka lat.W Twoim wieku to dzieci były w planach za lat kilka
Itak według lekarza o 5 lat za długo czekałam bo teraz i problemy z zachodzeniem i z donoszeniem już mam a on mnie ostrzegał o tym w wieku 18 lat bo miałam dużo za niskie AMH jak dla 18 latki + endometrioza i inne choroby które się na siebie nakładały i uważał, że to moja jedyna szansa na dziecko bo za parę lat będzie ciężej. Więc jak skończyłam szkołę zaczęliśmy się starać, dużo badań itp i po 3 latach, 5 biochemicznych i 3 poronieniach nadal nie mam dziecka. Więc jeśli poczekam do 30 to raczej tym bardziej mogę się tego dziecka nie doczekać...
Pewnie że skontroluje za jakiś czas, ale też mysle ze to ten stan zapalny bo był ogromny. Widzę że to większość z was ma mega wiedzę medyczną.Wysoki fibrynogen mógł być spowodowany stanem zapalnym. To akurat pamiętam ze studiow, bo sporo mialam o białkach ostrej fazy
No ale warto sobie skontrolować, czy faktycznie tak było i już wynik będzie w normie
Oj tak, tutaj sporo można się dowiedzieć. Dopóki nie poroniłam to w ogóle nie miałam pojęcia, że mogę mieć jakąs mutacje przez która być może na to wpłynęła. Czy któraś z Was jest z Warszawy i może polecić hematologa?
ogolnie nie jest źle, ta mutacja co mi wyszła i pai są w heterozygocie i gin mówi, że to nie było przyczyną , natomiast zespół antyfosfolipidowy do powtórzenia, na przeciwciała przeciw antygenom łożyska od testu pozytywnego jakiś lek na f nazwy nie pamiętam i na zespół antyfosfolipidowy też ten lek na f, na bakterie dostałam zwykly gynoflor. Kazał mi już brać folik i femibion 0. No i oczywiście genetyk
Nie chciałam Cię urazić i mocno Cię przytulam!, ale może jakoś Cię pocieszę. Jak miałam 24 lata bodajże dostałam diagnozę pcos. Nieregularne cykle. Ciąży nie będzie, przykro mi. To było wiele lat temu, więc wiedza była inna. Ja rzuciłam się w wir pracy. Mając 35 lat wyszłam za mąż, mąż wiedział. Zaszłam w pierwszym cyklu i mam zdrowego syna. Mojej koleżanki siostra ciąża bez problemu w wieku 42 lat. Trzy poronienia. Nikt nie wie dlaczego tak się zdarzyło. Ja uważam, że dużo robi jednak stres i głowa. Teraz jestem wiecznie zmęczona, stres mega...No ja niestety nie mogę już czekać kilka lat.
