reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Hej. Pierwsza ciążę poronilam w 7tc. Serduszko przestało bic.od razu zaszlam w drugą ciążę, nawet nie dostając miesiączki, szczęśliwie urodziłam zdrowego synka. Ma prawie 11 miesięcy. Teraz jestem w 5 tc. Wizytę u lekarza mam za 3tygodnie. Chciałabym jutro zrobić beta hcg (powtórzę po 48h). Czy poza beta, tsh warto zbadać progesteron? W poprzedniej ciąży ginekolog w 7tc przepisała mi Duphaston (brałam do 12tc) nie zlecała jednak sprawdzenia progesteronu, wiem, że zaleca go większości pacjentek profilaktycznie. Dziękuję bardzo za odpowiedzi.
 
reklama
Wiola warto zbadać!
Hej. Pierwsza ciążę poronilam w 7tc. Serduszko przestało bic.od razu zaszlam w drugą ciążę, nawet nie dostając miesiączki, szczęśliwie urodziłam zdrowego synka. Ma prawie 11 miesięcy. Teraz jestem w 5 tc. Wizytę u lekarza mam za 3tygodnie. Chciałabym jutro zrobić beta hcg (powtórzę po 48h). Czy poza beta, tsh warto zbadać progesteron? W poprzedniej ciąży ginekolog w 7tc przepisała mi Duphaston (brałam do 12tc) nie zlecała jednak sprawdzenia progesteronu, wiem, że zaleca go większości pacjentek profilaktycznie. Dziękuję bardzo za odpowiedzi.
 
Hej ! Tak teraz przeczytałam was i się zastanawiam o tą bhcg mi nie kazali sprawdzić . Gdzieś doczytałam że póki nie spadnie to nie ma owulacji A ni okresu to prawda ? Ja byłam w 10 tydz i dzidziuś zatrzymał się 9 i4 nie robiłam bhcg. Dziś 13 dzien po powinnam sprawdzić czy po prostu czekać?
Czekaj jeszcze za wcześnie na sprawdzanie. Tak po 3ch tygodniach zacznij. Choć mi ginekolog na ostatniej wizycie mówił, że miał pacjentkę ktora w kolejną ciazę zaszła 7dni po łyzeczkowaniu. Co organizm to inaczej.
 
W 6+3 miałaś 120tys????? Kurde, ja w 7/8 tc miałam 37tys
No bardzo ładnie rosło :( progesteron też był w normie i do tego luteina i duphaston bo miałam dziwne plamienia. W dniu zabiegu byłam 7+2, we wtorek badalam betę i była 102tyś a w środę 120tyś mimo wszystko zarodek się nie rozwijał miał cały czas 6mm, w środę na USG pecherzyk zoltkowy czy jak to się nazywa był już zniekształcone (ys na usg) a w piątek już go nie było a zarodek miał 4mm więc zaczął się wchłaniać. Beta rośnie jak pecherzyk jest dobrze zagniezdzony, zarodek w środku nie ma z tym nic wspólnego. Progesteron przed duphastonem miałam 22, tydzień później na samym duphastonie 30 więc też było wszystko ok. Teraz bety już badać nie będę bo ewidentnie nie ma to sensu. Uwierzyłam, że wszystko będzie dobrze bo badania były super a tu znowu to samo :(.
 
No bardzo ładnie rosło :( progesteron też był w normie i do tego luteina i duphaston bo miałam dziwne plamienia. W dniu zabiegu byłam 7+2, we wtorek badalam betę i była 102tyś a w środę 120tyś mimo wszystko zarodek się nie rozwijał miał cały czas 6mm, w środę na USG pecherzyk zoltkowy czy jak to się nazywa był już zniekształcone (ys na usg) a w piątek już go nie było a zarodek miał 4mm więc zaczął się wchłaniać. Beta rośnie jak pecherzyk jest dobrze zagniezdzony, zarodek w środku nie ma z tym nic wspólnego. Progesteron przed duphastonem miałam 22, tydzień później na samym duphastonie 30 więc też było wszystko ok. Teraz bety już badać nie będę bo ewidentnie nie ma to sensu. Uwierzyłam, że wszystko będzie dobrze bo badania były super a tu znowu to samo :(.
Ja miałam podobnie, beta bardzo ładnie rosła, a zarodek nie. Ja miałam za duży YS, beta jak ostatni raz mierzyłam jakoś w 6tc była kilkanaście tysięcy, chyba 13tys z tego co kojarzę i nic z tego :/ Też wierzyłam że będzie dobrze, ale teraz wiem że beta nie jest żadnym wyznacznikiem, jedynie przy podejrzeniu CP.
 
Dziewczyny wybaczcie , że tym razem ja zapytam i będę się pewnie powtarzała. W marcu dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Najpierw wykorzystałam urlop wypoczynkowy, a dopiero po nim skorzystałam z L4 od mojego ginekologa. L4 miałam wystawione od 05.04-30.04. Niestety 18 kwietnia poroniłam, miałam wykonany zabieg. Mój lekarz był o wszystkim poinformowany, kazał mi przyjść tego 30.04 na wizytę kontrolną. Wypisał mi L4 jeszcze do 11.06. Nie czułam się na siłach wracać do pracy, więc zwróciłam się do psychiatry , który wystawił mi L4 do 29.06. Po tym czasie chciałam już wróci, lecz coś mnie tknęło i zrobiłam wczoraj test ciążowy , rano, wieczorem i znowu dziś rano. Wszystkie wyszły pozytywnie. I moje pytanie. Czy jak dostanę się w tygodniu do lekarza, czy on może mi wystawić L4 ciążowe czy muszę poczekać do tego 29.06? Okres L4 do końca ciąży przekroczyć mi limit L4, jak wygląda sprawa z zasiłkiem rehabilitacyjnym i późniejszym urlopem macierzyńskim? Będę wdzięczna za pomoc.
 
Dziewczyny wybaczcie , że tym razem ja zapytam i będę się pewnie powtarzała. W marcu dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Najpierw wykorzystałam urlop wypoczynkowy, a dopiero po nim skorzystałam z L4 od mojego ginekologa. L4 miałam wystawione od 05.04-30.04. Niestety 18 kwietnia poroniłam, miałam wykonany zabieg. Mój lekarz był o wszystkim poinformowany, kazał mi przyjść tego 30.04 na wizytę kontrolną. Wypisał mi L4 jeszcze do 11.06. Nie czułam się na siłach wracać do pracy, więc zwróciłam się do psychiatry , który wystawił mi L4 do 29.06. Po tym czasie chciałam już wróci, lecz coś mnie tknęło i zrobiłam wczoraj test ciążowy , rano, wieczorem i znowu dziś rano. Wszystkie wyszły pozytywnie. I moje pytanie. Czy jak dostanę się w tygodniu do lekarza, czy on może mi wystawić L4 ciążowe czy muszę poczekać do tego 29.06? Okres L4 do końca ciąży przekroczyć mi limit L4, jak wygląda sprawa z zasiłkiem rehabilitacyjnym i późniejszym urlopem macierzyńskim? Będę wdzięczna za pomoc.
Będzie się liczyło od nowa, bo poprzednie L4 masz od psychiatry. I oczywiście gratulacje💛 jak się czujesz?
 
Będzie się liczyło od nowa, bo poprzednie L4 masz od psychiatry. I oczywiście gratulacje💛 jak się czujesz?
Dziękuję bardzo ❤️Bardzo przeżyłam stratę poprzedniej ciąży i teraz radość przemieszana jest z strachem. Wiem, że będę się martwić każdym objawem, czy jest wszystko w porządku, czy pobolewanie w podbrzuszu nie zwiastuje czegoś gorszego.😔 Ale wiem też że stres niczego nie polepszy. Mąż mnie wspiera i to dużo pomaga.🙂
 
Dziękuję bardzo ❤️Bardzo przeżyłam stratę poprzedniej ciąży i teraz radość przemieszana jest z strachem. Wiem, że będę się martwić każdym objawem, czy jest wszystko w porządku, czy pobolewanie w podbrzuszu nie zwiastuje czegoś gorszego.😔 Ale wiem też że stres niczego nie polepszy. Mąż mnie wspiera i to dużo pomaga.🙂
Po przejściach obawy będą. Ale czy człowiek ma wpływ na choroby i straty? Mi ciąża się dłuży i mając termin na koniec listopada już mógłby być koniec października😅 a do USG w 12tc nie wierzyłam, że to się dzieje naprawdę 😅
 
reklama
Po przejściach obawy będą. Ale czy człowiek ma wpływ na choroby i straty? Mi ciąża się dłuży i mając termin na koniec listopada już mógłby być koniec października😅 a do USG w 12tc nie wierzyłam, że to się dzieje naprawdę 😅
Gratuluję ❤️ szybko zleci, ważne żeby wszystko przebiegało spokojnie. A jak ty się czujesz w ciąży, jakieś uciążliwe dolegliwości czy nic? 😉
 
Do góry