Ciąża Po Poronieniu

[Szczęśliwakobieta]

Mogłoby, nagły spadek proga jest niebezpieczny, dupka trzeba odstawiać stopniowo. Zadzwoń do rodzinnego może ci wystawi, skłam że Gin jest na urlopie i nie może ci wystawić, a niespodziewanie zaszłas w ciążę, wcześniej miałaś poronienia i boisz się o ciążęz tym bardziej żebbierzesz duphaston po owulacji.

Tak masz racje.. jutro spróbuje

Jak ma niedomogę lutealną, to może dojść do poronienia.
Może też sobie zbadać progesteron w 10 dniu wraz z betą, bo duphaston nie wychodzi w badaniu. I jak wynik będzie niski, to nie odstawiać.

Czyli nie ma wpływu na ze np będzie dużo progesteron przez duphaston?? Jutro pójdzie zrobić i sprawdzić..ona nie wiem czy ma niedomoge nigdy nie badała.. a woli teraz dmuchać na zimno

 

[Szczęśliwakobieta]

Mogłoby, nagły spadek proga jest niebezpieczny, dupka trzeba odstawiać stopniowo. Zadzwoń do rodzinnego może ci wystawi, skłam że Gin jest na urlopie i nie może ci wystawić, a niespodziewanie zaszłas w ciążę, wcześniej miałaś poronienia i boisz się o ciążęz tym bardziej żebbierzesz duphaston po owulacji.

No właśnie... dziękuje przekaże jej dobry pomysł

 

[roki_1991]

Tak masz racje.. jutro spróbuje

Czyli nie ma wpływu na ze np będzie dużo progesteron przez duphaston?? Jutro pójdzie zrobić i sprawdzić..ona nie wiem czy ma niedomoge nigdy nie badała.. a woli teraz dmuchać na zimno

Duphaston nie wychodzi w badaniu, także nie

 

[Szczęśliwakobieta]

Dziewczyny dodzwoniliśmy się do lekarza który mi prowadzi ciąże. Powiedział ze koniecznie brać dalej o jutro przepisze receptę. I mówił ze rano i wieczorem dalej brać .. jedno szczęście w tych czasach to trzeba być czujnym i przezornym . Ja zawsze pytam opini dwóch lekarzy nigdy jednego

 

[Beata8393]

Witam. 11 lutego miałam zabieg łyżeczkowania, ciąża obumarła w 9 tygodniu. Miałam niewielkie plamienie i ustąpiło już. W 26 lutego mam mieć owulację. Wiem, że powinnam odczekać kilka cykle. Ale chęć bycia mamą jest silniejsza. 2 lata się staraliśmy i boję się, że znowu zajmie nam długo, jeśli odczekamy. A podobno po poronieniu jest łatwiej zajść.

Może są tutaj mamy, które zaszły szybko i mają zdrowe dzieci? Podzielcie się proszę swoją historią.

 

[Katijah]

Witam. 11 lutego miałam zabieg łyżeczkowania, ciąża obumarła w 9 tygodniu. Miałam niewielkie plamienie i ustąpiło już. W 26 lutego mam mieć owulację. Wiem, że powinnam odczekać kilka cykle. Ale chęć bycia mamą jest silniejsza. 2 lata się staraliśmy i boję się, że znowu zajmie nam długo, jeśli odczekamy. A podobno po poronieniu jest łatwiej zajść.

Może są tutaj mamy, które zaszły szybko i mają zdrowe dzieci? Podzielcie się proszę swoją historią.

Są takie mamy, na pewno się odezwa. Trzymam kciuki

 

[mohaaa]

Witam. 11 lutego miałam zabieg łyżeczkowania, ciąża obumarła w 9 tygodniu. Miałam niewielkie plamienie i ustąpiło już. W 26 lutego mam mieć owulację. Wiem, że powinnam odczekać kilka cykle. Ale chęć bycia mamą jest silniejsza. 2 lata się staraliśmy i boję się, że znowu zajmie nam długo, jeśli odczekamy. A podobno po poronieniu jest łatwiej zajść.

Może są tutaj mamy, które zaszły szybko i mają zdrowe dzieci? Podzielcie się proszę swoją historią.

Ja zaszłam od razu po 1 miesiączce po poronieniu, ale ja poroniłam. Nie wiem co było przyczyna, ale gdybym mogła cofnąć czas, to poczekałabym jeszcze chociaż jeden cykl. Natomiast jest tu wiele dziewczyn, którym się udało od razu

 

[klaudia16]

Dziewczyny, jestem po zabiegu łyżeczkowania. Zabieg był 29.01, 9t+3. Wszystkie badania genetyczne i trombofilia idealne. Była zdrową dziewczynką ciąża stracona bo lekarz nie chciał przepisać progesteronu, który spadał... nie chciałam czekać na miesiączke i kolejne cykle. 11.02 miałam mocny śluz i staraliśmy się wtedy i 3 dni później również. Nie wiem kiedy byla owulacja, bo zazwyczaj była w 16-17dc a teraz to już nie wiadomo jak jest.. pytanie czy mogło się wtedy udać zajść w kolejna ciążę? Wczoraj źle źle czułam cały dzień i dzisiaj też boli mnie podbrzusze ale nie wiem dlaczego..
Nie robilam bety więc nie wiem czy utrzymuje się jeszcze poprzednia, nie wiem ile wynosiła w dniu zabiegu. Czy ogólnie jest szansa na zajscie w ciążę gdy utrzymuje się jeszcze poprzednia beta?

 

[mohaaa]

Dziewczyny, jestem po zabiegu łyżeczkowania. Zabieg był 29.01, 9t+3. Wszystkie badania genetyczne i trombofilia idealne. Była zdrową dziewczynką ciąża stracona bo lekarz nie chciał przepisać progesteronu, który spadał... nie chciałam czekać na miesiączke i kolejne cykle. 11.02 miałam mocny śluz i staraliśmy się wtedy i 3 dni później również. Nie wiem kiedy byla owulacja, bo zazwyczaj była w 16-17dc a teraz to już nie wiadomo jak jest.. pytanie czy mogło się wtedy udać zajść w kolejna ciążę? Wczoraj źle źle czułam cały dzień i dzisiaj też boli mnie podbrzusze ale nie wiem dlaczego..
Nie robilam bety więc nie wiem czy utrzymuje się jeszcze poprzednia, nie wiem ile wynosiła w dniu zabiegu. Czy ogólnie jest szansa na zajscie w ciążę gdy utrzymuje się jeszcze poprzednia beta?

Szansa jest, ale nikt Ci tu tego nie powie czy się udało @Humhum chyba zaszła po poronieniu od razu przed pierwsza miesiączka, o ile dobrze pamietam. Kiedy powinnaś dostać miesiączkę? Sprawdzalas betę po poronieniu czy w ogóle?

 

[monika1708]

Witam. 11 lutego miałam zabieg łyżeczkowania, ciąża obumarła w 9 tygodniu. Miałam niewielkie plamienie i ustąpiło już. W 26 lutego mam mieć owulację. Wiem, że powinnam odczekać kilka cykle. Ale chęć bycia mamą jest silniejsza. 2 lata się staraliśmy i boję się, że znowu zajmie nam długo, jeśli odczekamy. A podobno po poronieniu jest łatwiej zajść.

Może są tutaj mamy, które zaszły szybko i mają zdrowe dzieci? Podzielcie się proszę swoją historią. [emoji3064]

Ja po biochemicznej zaszłam odrazu , nie doczekałam @[emoji2960]