reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

mam pytanie... może głupie. No dobrze, przechodzę do rzeczy. ppronilam w tamtym roku w grudniu. wszystko się oczyscilo samo (potwierdzone usg z 29 grudnia). 11 stycznia dostałam @ zero boli, krwawienie średnie zakończyła się 13 stycznia przestałam krwawic. 14 styczniamialam bóle jak na okres. zaczęłam krwawic przez przez 2 dni. 16 i 17 stycznia po załatwieniu potrzeb fizjologicznych na papierze rano zostawał różowy śluz. czy Wy też mieliście tak dziwny pierwszy @ po poronieniu ?
Ja poroniłam na początku grudnia... 9 grudnia miałam łyżeczkowanie. 4 stycznia (poniedziałek) zaczęły się u mnie brązowe plamienia, lekarka stwierdziła, że to może być okres, bo często się zdarza, że ten pierwszy jest "byle jaki". Plamiłam tak na brązowo przez 6 dni, były też małe skrzepy. W niedzielę (10 stycznia) zaczęło się krwawienie i okres tak naprawdę. Te brązowe plamienia zaczely się u mnie w dniu, w którym miałabym dostać miesiączkę, gdybym nigdy nie byla w ciąży - miałam bardzo regularne cykle.
 
reklama
Między według flo jakoś 6 stycznia ale po śluzu sadze ze między 7-8 stycznia. Według aplikacji Preglife jest to 4+3 tc wiec ten wynik 14,4 bety nadal mieści się w widełkach.
U mnie w 40dc beta wyszła 62, z tym, że ja mam długie cykle i na pewno owi była później. Sprawdź przyrost i wtedy będziesz wiedzieć, czy to nie pozostałość po poronieniu.
 
Od 2019 roku gdzieś. No i mam już 30 lat teraz. Nie myślałam, że będzie aż tak trudno, a już na pewno nie podjerzewalam, że jak się w końcu udało zajść ,to że będzie poronienie. I teraz to już wszystko takie odległe mi się wydaje i niemozliwe. Po 1 poronieniu, miałam więcej energii do działania, bo wiedziałam że możemy zajść. A tu teraz jakos już nie widzę tego.
Nie załamuje się, myśl pozytywnie, musi być dobrze!😉💪
 
reklama
a ty jak się mama czujesz? wszystko ok ?
Jeszcze troszkę plamie na brązowo ale to już tyle co nic. Pokonaliśmy te krwiaki, potem zaczęły męczyć wzdęcia ale zmieniłam dietę i jest lepiej. Synuś rośnie, lekarz nie miał zastrzeżeń podczas USG. Kolejna wizyta 05.02. a w dniu urodzin 10.02. mam termin II badań prenatalnych. Dużo odpoczywam, trochę już się ruszam. Już od jakiegoś czasu czuje ruchy mojego maluszka. Ciągle towarzyszy mi świadomość, że ta ciąża to cud, a moje maleństwo to wielki wojownik☺️💪❤️
 
Do góry