reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Czytam o badaniach i powiem ze warto robić wszystkie. Ja czytałam trochę tu trochę od lekarzy i robiłam badania na raty. Wiedziałam mniej więcej na czym stoję [emoji846]
 
reklama
Mądre głowy powiedzcie co sądzicie. Robiłam prolaktynę w 5dc, tuż przed badaniem mega stres - zmierzyli mi temperaturę w laboratorium i wyszło 37,2 i już oczywiście, że mnie nie wpuszcza i takie tam. Poprosiłam o zmierzenie raz jeszcze (5 minut wcześniej mierzylam w domu i było ok), pani zmierzyła innym termometrem dwukrotnie i wyszło w normie nagle. Wynik prolaktyny był bliski górnej granicy, ale mieścił się w widełkach i teraz:
- ginekolog stwierdził, ze skoro się mieści w widełkach to znaczy ze jest w normie, tym bardziej ze prolaktyna jest hormonem wymagającym (odpoczynek przed badaniem, brak stresu i takie tam)
- endokrynolog stwierdził ze taki wynik może powodować problem z zajściem w ciąże.
Kto ma racje?
To nie chodzi o rację. Do badania prolaktyny trzeba się przygotować. Lekarz powinien cię poinformować. Co najmniej dzień przed nie wolno kochać się, biegać, ćwiczyć, uprawiac żadnego sportu, trzeba w nocy położyć się o przyzwoitej porze i wyspać, unikać sytuacji stresowych, bo to wszystko wpływa na wynik badania. Z tego co pamiętam, to badanie musi być zrobione do godziny 8 lub 9. Już nie pamiętam.
Czy prolaktyna w górnej granicy normy może utrudniać zajście w ciążę? To zależy od twojego organizmu. Ogólnie zbyt duża prolaktyna powoduje problem z owulacja. Może sprawiać, że cykle są bezowulacyjne. Ale czy u ciebie tak jest to trzeba sprawdzić.
Wyższa prolaktyna mogła być wynikiem nieprawidłowego przygotowania do badania, ale też może wskazywać na to, że powoli z jakiegoś powodu prolaktyna wzrasta i dobrze by było to sprawdzic. Warto też sprawdzić poziom kortyzolu i nadnercza, bo to też może wpływać na podniesienie prolaktyny. A jaki był lh i FSH i stosunek między nimi, bo to też ma znaczenie.
 
To nie chodzi o rację. Do badania prolaktyny trzeba się przygotować. Lekarz powinien cię poinformować. Co najmniej dzień przed nie wolno kochać się, biegać, ćwiczyć, uprawiac żadnego sportu, trzeba w nocy położyć się o przyzwoitej porze i wyspać, unikać sytuacji stresowych, bo to wszystko wpływa na wynik badania. Z tego co pamiętam, to badanie musi być zrobione do godziny 8 lub 9. Już nie pamiętam.
Czy prolaktyna w górnej granicy normy może utrudniać zajście w ciążę? To zależy od twojego organizmu. Ogólnie zbyt duża prolaktyna powoduje problem z owulacja. Może sprawiać, że cykle są bezowulacyjne. Ale czy u ciebie tak jest to trzeba sprawdzić.
Wyższa prolaktyna mogła być wynikiem nieprawidłowego przygotowania do badania, ale też może wskazywać na to, że powoli z jakiegoś powodu prolaktyna wzrasta i dobrze by było to sprawdzic. Warto też sprawdzić poziom kortyzolu i nadnercza, bo to też może wpływać na podniesienie prolaktyny. A jaki był lh i FSH i stosunek między nimi, bo to też ma znaczenie.
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. O odpowiednim przygotowaniu do badania nie byłam poinformowana - niestety. Później jak zobaczyłam wynik to przeczytałam, jak wiele czynników może wpłynąć na wynik.
Co do badań o których pisałaś to nigdy nie miałam ich robionych. W poprzednią ciąże zaszłam po 4 miesiącach starań - niestety zakończyła się tragedią w 8 miesiącu ciąży, a teraz dopiero rozpoczynam starania, pełna obaw i nadziei... Może dlatego lekarz nie sugerował takich badań, bo teoretycznie te dwa lata temu udało mi się w miarę szybko zajść w ciąże.
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź - zanotowałam😘
 
Niestety też nie. Cały czas starania walka o pierwsze.
Który to już Twój cykl starań? Czytałam trochę o stymulacji, może będzie to dla mnie jakieś rozwiązanie. Zobaczymy co lekarz zaproponuje. Ale ciągle mam nadzieję, że wszystko jakoś samo wróci do normy. A z drugiej strony wykańcza mnie to czekanie 😓
 
Nie ma się co bać stymulacji:)
Który to już Twój cykl starań? Czytałam trochę o stymulacji, może będzie to dla mnie jakieś rozwiązanie. Zobaczymy co lekarz zaproponuje. Ale ciągle mam nadzieję, że wszystko jakoś samo wróci do normy. A z drugiej strony wykańcza mnie to czekanie [emoji29]
 
@coco07 mam nadzieję że pomoże ten la roche [emoji4] a co do kupy [emoji2960] wiesz mi też ten zapach nie przeszkadzał, ale dużo było niestety objawów dla tej laktozy [emoji3525] a teraz mamy powoli wprowadzać laktozę i mam problem bo Młoda nie chce pić zwykłego mleka [emoji849]

@annkow111 bo nasze dzieci to już nie leżące noworodki, a zazwyczaj pełzające i łapiące wszystko wokół maluchy [emoji23] Więc też bym się bała zrobić takie zdjęcie [emoji16]
 
Który to już Twój cykl starań? Czytałam trochę o stymulacji, może będzie to dla mnie jakieś rozwiązanie. Zobaczymy co lekarz zaproponuje. Ale ciągle mam nadzieję, że wszystko jakoś samo wróci do normy. A z drugiej strony wykańcza mnie to czekanie [emoji29]
Nie liczę ale 7 rok z przerwami w staraniach.
 
reklama
@nadziejka93 ja miałam robiona diagnostyke pod kątem pcos, bo u mnie cykle trwają po 65 dni i jajniki mają drobnopecherzykowa budowe. Robiłam takie badania: 17-OH progesteron, insulinę, SHBG i testosteron + plus te co pisały dziewczyny (lh, FSH, estradiol, prolaktyna, progesteron w kilka razy w cyklu itp.). Do tego monitoring co kilka dni. U mnie owulacja występowała około 40 dnia cyklu dopiero, ale była. Miałam wprowadzona stymulację Clostybegytem. To może trwać kilka cykli ze względu na dopasowanie odpowiedniej dawki i ciągły monitoring + luteina. Jak ten lek nie działa to wprowadzają Letrazol.
 
Do góry