reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dzięki za tyle dobrych słów, ciaglę się jeszcze zastanawiam czy robić jakieś badania po tym 1 poronieniu? Niby to sie zdarza, ale boję się że mogłoby się zdarzyć drugi raz [emoji52] czytam o tych badaniach i nie wiem od czego ewentualnie warto zacząć, robiłyście jakieś badania po 1 nie udanym razie?
Hej, ja robiłam. Właśnie czekam na wyniki. Na pewno polecę z nimi do lekarza. Nie będziemy się wcześniej starać aniżeli do momentu kiedy mnie "ustawia" i poczuje odwagę. Trzymaj się:*
 
reklama
Hej dziewczyny właśnie wyszłam dzisiaj po 6 dniach że szpitala. Lekarze próbowali wywołać poronienie lekami. Ale niestety wczoraj musiałam mieć zabieg 😥czuje się do bani 😓 odpuszczamy z mężem do końca roku bo i tak po łyżeczkowaniu nie można się starać. Chcemy zrobić badania bo kolejnej straty już nie uda mi się dźwignąć 😥😥
 
Dzięki za tyle dobrych słów, ciaglę się jeszcze zastanawiam czy robić jakieś badania po tym 1 poronieniu? Niby to sie zdarza, ale boję się że mogłoby się zdarzyć drugi raz [emoji52] czytam o tych badaniach i nie wiem od czego ewentualnie warto zacząć, robiłyście jakieś badania po 1 nie udanym razie?
Ja przed pierwszą ciąża miała podrobione wiele badań. Mimo wszystko poronilam ciaze o która staralismy się 2 lata. W 10 tc miałam zabieg. Tydzien wcześniej serce przestalo bic. ;/ więc co czujesz. Potem zrobilam szereg innych badań. Odczekaliśmy 3 cykle bo tak chciałam. Lekarka też sugerowała. Bylam u psychologa i czekałam na wyniki badań i wzmacnialysmy organizm przez te 3 cykle. Udalo się w 3 cyklu zajść w ciaze. Jednak pomimo leków i prawidłowego rozpoznania byla wada genetyczna. W drugim cyklu zaszlam w trzecia coaze e której jestem obecnie. Po każdym poronieniu miałam infekcje ale nie działało i mialam.lyzeczkowanie.
Ja sobie nie wyobrażałam nie zronic badań. Zablokowali by to moje starania ;) ale każdy robi według soebie ;)
 
@Izabela52 A dlaczego nie można? Ja miałam zabieg w 11tc (po wielkości pęcherzyka oceniono, że ciąża zatrzymała się ok 8tc), po pierwszej @ dostałam zielone światło na starania. Zaszłam po drugiej. Jeśli potrzebujesz czasu - to się wstrzymaj 3 miesiące, a jeśli po USG będzie ok, to ja bym nie traciła czasu (no chyba że chcesz wykonać wcześniej jakieś badania).
 
Hej dziewczyny właśnie wyszłam dzisiaj po 6 dniach że szpitala. Lekarze próbowali wywołać poronienie lekami. Ale niestety wczoraj musiałam mieć zabieg 😥czuje się do bani 😓 odpuszczamy z mężem do końca roku bo i tak po łyżeczkowaniu nie można się starać. Chcemy zrobić badania bo kolejnej straty już nie uda mi się dźwignąć 😥😥
Popieram to ci napisała witch. Zabieg nie jest kompletnie żadna przeszkoda do starań. Jeśli po pierwszej @ na kontroli będzie wszystko okej to śmiało można się starać i nie ma co marnować czasu :) chyba że faktycznie chcesz zrobić najpierw jakieś badania
 
Jakie badania robiłaś? Bo tyle tego jest że nie wiem od czego warto byłoby zacząć. Tarczyce badałam, toxo i te podstawowe ciążowe też miałam robione. Zastanawiam się nad tą cała resztą które robi się w przypadku poronień.
Hej, ja robiłam. Właśnie czekam na wyniki. Na pewno polecę z nimi do lekarza. Nie będziemy się wcześniej starać aniżeli do momentu kiedy mnie "ustawia" i poczuje odwagę. Trzymaj się:*
 
Jakie badania robiłaś? Bo tyle tego jest że nie wiem od czego warto byłoby zacząć. Tarczyce badałam, toxo i te podstawowe ciążowe też miałam robione. Zastanawiam się nad tą cała resztą które robi się w przypadku poronień.
Jasne, już pisze:
Antykoagulant toczniowy
Antytrombina III
Białko C i S
Homocysteina
Nadkrzepliwosc wrodzona
P/c. P. Kardiolipinie w kl igg i igm
Termolabilny wariant MTHFR
Wit d3
P/c. P. Beta-2-glikoproteinie w kl igg i igm
Prolaktyna
Tsh
Ft3, Ft4, anty-tpo, anty-tg

Przed ciąża hormony dwa razy, tarczyce, cmv, toxo, rubinia, morfologia.

W ciąży Jeszcze hiv, cmv, kila, morfologia, d3 i tsh.

Przed ciąża i w ciąży badania wychodziły idealnie.

Teraz powoli wyniki spływają i część wyników jest idealna, ale jest parę nad którymi lekarz będzie musiał się pochylić. Zanim nie dowiem się jaką jest sytuacja to nie będziemy się starać. Muszę poznać dalsze kroki. Nie znioslabym myśli gdybym zaszła w kolejną ciążę, że coś przeoczylismy, że powinniśmy byli poczekać, ustawić leki, itd.

Trzymaj się:* pisz, kiedy potrzebujesz, tu czy na priv.
 
Dziękuję za informację, muszę jutro poszperać w necie i poczytać o tych wszystkich badaniach. I się poważnie zastanowić czy ryzykować bez badań czy jednak się zbadać i wykluczyć wcześniej jakieś nieprawidłowości aby zminimalizowac kolejne niepowodzenie.
To forum potrafi podnosić na duchu [emoji4]
 
Cześć dziewczyny. Niestety dołączam do grona kobiet które straciły swoje maleństwa. ;( . Jestem w 9tc, serduszko przestalo bic w 7 tc... w 2015 roku urodziłam zdrowego synka, więc myślałam że teraz też wszystko będzie dobrze... niestety życie napisało inny scenariusz. Przez 1,5 roku nie mogłam zajść w ciążę, przeszłam przez całą diagnostykę, mąż też, robilam droznosc jajowodow i po droznosci nareszcie się udało. Myślałam, że skoro się udało to wszystko już będzie dobrze. Nie brałam takiego scenariusza pod uwagę! Właśnie leżę w szpitalu i czekam na zabieg ... mam dosyć... gdyby nie synek to nie wiem co by bylo ze mna ...
 
reklama
Dziękuję że pytasz. Dalej nic. Próbowałam naturalnymi sposobami wywołać krwawienie ale nic a nic co mnie bardzo niepokoi. Ale 4.05 dzwonię do gin na usg i może da mi jakieś leki mocne na wywołanie i mam nadzieję że się uda.

To daj znać co lekarz powiedział ;)

Bardziej policystyczne jajniki. Myślicie ze przez to może nam się nie udawać ??

Ja mam policystyczne jajniki i udało się zajść w ciążę.

Witam🙂 Jestem tu nowa. Dwa miesiące temu miałam zabieg w 10t+1 A maleństwo zatrzymało się na 7t+4. Wczoraj wizyta i test. Okazuje się że jestem w ciąży tylko mlodziutkiej, bo jeszcze nic nie widać. Mam przyjść za tydzień. Przepisał ZAAX ,folik i Wit.d3 A w 6 tyg.zastrzyki. strasznie się boję. Jak to było u was po poronieniu? Ściskam mocno

Ja zaszłam w ciążę przez pierwszą @ i tydzień temu jak byłam na wizycie to wszystko było ok, chociaż nie obyło się bez przygód. Kolejna za tydzień ale strach jest okropny...juz mam w głowie najgrosze scenariusze, bo wszystkie objawy ustały.
Trzymam za Ciebie kciuki ;)
 
Do góry