reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Jestem obecnie 32+4...
Boję się dziewczyny. Dali mi steryd na płucka Malutkiej...lekarz na obchodzie mówił że dobrze by było aby jeszcze z miesiąc wytrzymala. Jakby sugerował że coś moze się dziac...przeraża mnie to. Nic o krążku czy pessarze nie mówili... 😥
Kochana na szew i pessar już za późno. Ja trafiłam w 33tc ciąży do szpitala z szyjką 2,9cm. Zostałam już do porodu. Musiałam leżeć plackiem. Generalnie młodemu nie podali już nawet sterydów, bo było za późno. W 36tc można już bezpiecznie rodzić także jeszcze przed Wami trzy i pół tygodnia. Będzie dobrze Słońce! Trzymam za Was kciuki.
 
reklama
Kolka nerwowa ? Hmmm o tym nie pomyslalam. Musze poczytac. A jak sie u Ciebie objawiala ?

No właśnie zapaleniem pęcherza, co prawda go nie czułam, ale w wynikach było cały czas widać, że nie do końca jest okej. Około 32/33 tc ból podbrzusza, który sprowadził mnie na IP, zatrzymali mnie i później na usg nerek wyszło to samo, co tobie, że w jednej nerce jakieś jakieś powiększone kanaliki. Nic mi na to nie dali oprócz monuralu na pechrz, kazali tylko uważać żeby nie dostać zapełnia nerki. Te kanaliki miałam powiększone już do końca ciąży, doktorek sprawdzał co wizytę ta nerkę.

Co do szyjki, to moja miała mniej więcej tyle samo w tym samym tygodniu, co ty teraz jesteś. Nie dawali mi sterydów, tylko luteinę i magnez i kazali się oszczędzać. Miałam wywoływany poród pod koniec 40tc, także spokojnie, będzie dobrze :)
 
Dzięki dziewczyny za wasze historie. Jestem pod opieką szpitala. Co się uda zrobić to sie uda. Pęcherz nadal.boli i krzyże też. Boje sie ze ta szyjka ciągle się skraca. Alw jutro będą sprawdzać. Co 2 h badanie tetna, wiec ciężko wylezec. W badaniu moczu nic juz nie wyszko A mnie nadal boli podbrzusze. Magnez sie leje w kroplowce, luteine dali. Wiec chyba na razie zostaje mi tylko leżeć i sie modlic . Nawet sie umyć dzisiaj nie ide. Leżę i juz. Najgorsze jwst to ze ta szyjka prawdopodobnie krocila się przez ta infekcje...
 
Dzięki dziewczyny za wasze historie. Jestem pod opieką szpitala. Co się uda zrobić to sie uda. Pęcherz nadal.boli i krzyże też. Boje sie ze ta szyjka ciągle się skraca. Alw jutro będą sprawdzać. Co 2 h badanie tetna, wiec ciężko wylezec. W badaniu moczu nic juz nie wyszko A mnie nadal boli podbrzusze. Magnez sie leje w kroplowce, luteine dali. Wiec chyba na razie zostaje mi tylko leżeć i sie modlic . Nawet sie umyć dzisiaj nie ide. Leżę i juz. Najgorsze jwst to ze ta szyjka prawdopodobnie krocila się przez ta infekcje...
Kochana trzymaj się na pewno będzie wszystko dobrze. Opanują zapalenie i puszcza do domu.
 
Dzięki dziewczyny za wasze historie. Jestem pod opieką szpitala. Co się uda zrobić to sie uda. Pęcherz nadal.boli i krzyże też. Boje sie ze ta szyjka ciągle się skraca. Alw jutro będą sprawdzać. Co 2 h badanie tetna, wiec ciężko wylezec. W badaniu moczu nic juz nie wyszko A mnie nadal boli podbrzusze. Magnez sie leje w kroplowce, luteine dali. Wiec chyba na razie zostaje mi tylko leżeć i sie modlic . Nawet sie umyć dzisiaj nie ide. Leżę i juz. Najgorsze jwst to ze ta szyjka prawdopodobnie krocila się przez ta infekcje...

Dobrze że poszłaś sprawdzić i zostałaś w szpitalu. Infekcje niestety przyczyniają się do skracania szyjki, jednak pamiętaj że szybka skraca się bezobjawowo bardzo często, dlatego nie stresuj się bólem krzyża, bo to wcale nie musi być składająca się szybka. Będzie dobrze :)
 
Damy radę. Musimy. ;)
Najbardziej mnie męczy myśl że nadal szyjka się skraca bo leżenie na boki sprawia mi ból brzucha i to taki ostry. Lepiej jak siedzę mi jest. Ale kazali leżeć i juz. Magnez schodzi w nieskończoność...
Dwa paracetamol dostałam i brzuch nadal boli. Luteina dopochwowo też już była. ;) A nadal boli. Martwię się ale musze przetrwać.

Ps. To prawda aby leżeć pupa w górze przy szyjce?
 
Damy radę. Musimy. ;)
Najbardziej mnie męczy myśl że nadal szyjka się skraca bo leżenie na boki sprawia mi ból brzucha i to taki ostry. Lepiej jak siedzę mi jest. Ale kazali leżeć i juz. Magnez schodzi w nieskończoność...
Dwa paracetamol dostałam i brzuch nadal boli. Luteina dopochwowo też już była. ;) A nadal boli. Martwię się ale musze przetrwać.

Ps. To prawda aby leżeć pupa w górze przy szyjce?
Tej teorii nie słyszałam. Kochana zgłaszaj cały czas bóle. One mogą świadczyć o dalszym skracaniu się szyjki.
Nie wiem jak teraz jest z podawaniem tokolizy na zatrzymanie porodu, któraś z Was chyba miała @roki_1991 @Jivka @Lu_cy ? Kiedyś to była standardowa procedura, a później wycofali fenoterol ze względu na szkodliwość i nie wiem jak to wygląda obecnie. Podpowiecie coś? Może @Charlotte21 powinna o tokolizę zapytać?
 
Damy radę. Musimy. ;)
Najbardziej mnie męczy myśl że nadal szyjka się skraca bo leżenie na boki sprawia mi ból brzucha i to taki ostry. Lepiej jak siedzę mi jest. Ale kazali leżeć i juz. Magnez schodzi w nieskończoność...
Dwa paracetamol dostałam i brzuch nadal boli. Luteina dopochwowo też już była. ;) A nadal boli. Martwię się ale musze przetrwać.

Ps. To prawda aby leżeć pupa w górze przy szyjce?
Tak leż z pupą w górze [emoji4] Ponoć pomaga. @Madlein ja nie miałam problemów szyjkowych.
 
reklama
Tej teorii nie słyszałam. Kochana zgłaszaj cały czas bóle. One mogą świadczyć o dalszym skracaniu się szyjki.
Nie wiem jak teraz jest z podawaniem tokolizy na zatrzymanie porodu, któraś z Was chyba miała @roki_1991 @Jivka @Lu_cy ? Kiedyś to była standardowa procedura, a później wycofali fenoterol ze względu na szkodliwość i nie wiem jak to wygląda obecnie. Podpowiecie coś? Może @Charlotte21 powinna o tokolizę zapytać?
Pytalam czy takie bole mogą być pomimo paracetamolu i magnezu. Powiedziala polozna ze tak. Czekac aż magnez podziala. I miala trochę racji.
Chociaż zaczął mnie znowu pobolewa brzuch i krzyże ale okazalo siw ze po zastrzyku ze sterydow mi przykrecili kroplowke i chyba za wolno leciała. Bo jak potem sie polozykam to po 1h juz bylo lepiej.
Moge przespać noc teraz ;) co prawda od 12 do 6 bo co 2 h jest badanie tętna i jeszcze posilki i badania, więc ciężko nawet leżeć 🙂 jak tylko mi jedna kroplormwka zeszla dali mi drugą. Czuje ulgw fizyczna ale i tez psychiczna przede wszystkim. Bałam się ze malutka jest zmeczona przez to stawianie i bóle. Jutro mam miec jeszcze usg nerek i wątroby. Nerke troche czuje, woec moze jakis inny antybiotyl mi wprowadza. Zobaczymh.
 
Do góry