Mam podobne wyniki glukozy i insuliny i dwóch lekarz stwierdziło że jestem zdrowa@charlotte trzymam kciuki, będzie dobrze, lekarze sobie poradzą.
Mnie tutaj jakiś czas nie było i nie jestem w stanie nadrobić - ponad 700 postów. Potrzebowałam uspokoić głowę, jak widać słusznie, co pokazują moje wyniki.
Byłam u dr Przybycienia i zlecił mi nowe badania (m.in. immunologię, którą miałam mieć robiona 25.03, ale pewnie nic z tego nie będzie). Z pozostałych wyszła mi chyba insulinooporności (myśle, ze nabyta w ciąży, z powodu moich obciążeń genetycznych, bo moje odżywianie i waga są dobre w ) i hiperprolaktynemia czynnościowa. Któraś się na tym zna? Rozumie te wyniki.
Prolaktyna 22 pkt
16,71 ng/ml (norma 4,79-23,40)
po podaniu metoklopramidu 240,20
To jest ponad 14 razy więcej...
Glukoza 3 pkt
Na czczo: 4,86 mmol/l norma 3,90-5,50
Po 1 godz 4,04 mmol/l norma poniżej 11,10
Po 2 godz. 5,14 mmol/l norma poniżej 7,48
Insulina 3 pkt
Na czczo: 10,22 norma 2,6 -2,49 (ponoć przestarzałe i wynik powinien być jednocyfrowy)
Po 1 godz: 48,90
Po 2 godz: 47,10
reklama
annkow111
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Styczeń 2019
- Postów
- 425
Ja używam płynu do prania - moim zdaniem jest lepszy niż proszek bo łatwiej się rozpuszcza w wodzie. I używam też płynu do płukania - te specjalne dla niemowląt mają mniej aromatów i są bezpieczne dla delikatnej skórki maluszka@Charlotte21 będzie dobrze :-) musi być. Ja zdążyłam zamówić wozek przed zamknięciem sklepów, łóżeczko już mam złożone.
A teraz powiedzcie mi jak z tymi proszkami lub płynami. Chce kupić proszę ale nie dużej pojemności bo muszę przeprac te ubranka i resztę rzeczy. Płyn ten muszę kupować?
Oczekujaca123
Fanka BB :)
Ja od początku używałam płynu do prania i płynu do płukania. Najpierw lovela. Potem bobini.
@Charlotte21 będzie dobrze :-) musi być. Ja zdążyłam zamówić wozek przed zamknięciem sklepów, łóżeczko już mam złożone.
A teraz powiedzcie mi jak z tymi proszkami lub płynami. Chce kupić proszę ale nie dużej pojemności bo muszę przeprac te ubranka i resztę rzeczy. Płyn ten muszę kupować?
Madlein
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2010
- Postów
- 3 714
Po 36tc. się nie zatrzymuje chyba, że dziecko ma wagę powyżej 3kg. Przynajmniej takie były standardy w szpitalu klinicznym, kiedy ja rodziłam. Ostatnią kroplówkę z tokolizy dostałam jeszcze w 35tc.No właśnie jak bym widziała siebie jak czytam Twoje posty Oczywiście po 3 dniach obserwacji puścili mnie do domu. Nie kazali mi leżeć, szyjka miała około 2,2cm i to mimo wszystko nadal sporo. Od 34tc już nawet nie mierzył mi doktorek szyjki, bo po tym tygodniu nie zatrzymuje się już porodu. Spokojnie, wszystko na pewno będzie dobrze
@Charlotte21 to oni chcą Cię wypisać do domu?! Mnie trzymali do samego porodu na patologii, z tym że oprócz niewydolności szyjki miałam jeszcze nadciśnienie ciążowe.
Charlotte21
Fanka BB :)
Nic nie mówili o wypisie. Jutro mam miec usg i sprawdzona szyjke. Zmartwilam się trochę bo jak tylko mi nie dali 3 kroplowki to brzuch mi juz twardnial. Ale na szczęście nie musiałam walczyć o nią bo na sprawdzaniu tętna polozna sama zauważyła. Dali mi kroplowke i juz czuje sie leoiej trochę ale brzuch mnie pobolewa bo była przerwa z magnezem. Muszę zapytać czy jest jeszcze coś na zatrzymanie skracania szyjkiPo 36tc. się nie zatrzymuje chyba, że dziecko ma wagę powyżej 3kg. Przynajmniej takie były standardy w szpitalu klinicznym, kiedy ja rodziłam. Ostatnią kroplówkę z tokolizy dostałam jeszcze w 35tc.
@Charlotte21 to oni chcą Cię wypisać do domu?! Mnie trzymali do samego porodu na patologii, z tym że oprócz niewydolności szyjki miałam jeszcze nadciśnienie ciążowe.
Dobila mnie trochę historia dziewczyny która przyszła do sali. 33 tc nadciśnienie tętnicze. Dali kroplowke z magnezem i mówili że to ostatnia szansa na zbicie nadciśnienia. Kobietka od dłuższego czasu miała 160 na 120 ciśnienie. I silniejsze leki miała dopiero od jutra zacząć brać. Lekarka stwierdziła że dziecko już za długo w takich warunkach przebywa. Jak się nic nie uspokoi to bedzie cesarska!!! Ależ się zestresowalam jej historia....
roki_1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 9 966
Nic nie mówili o wypisie. Jutro mam miec usg i sprawdzona szyjke. Zmartwilam się trochę bo jak tylko mi nie dali 3 kroplowki to brzuch mi juz twardnial. Ale na szczęście nie musiałam walczyć o nią bo na sprawdzaniu tętna polozna sama zauważyła. Dali mi kroplowke i juz czuje sie leoiej trochę ale brzuch mnie pobolewa bo była przerwa z magnezem. Muszę zapytać czy jest jeszcze coś na zatrzymanie skracania szyjki
Dobila mnie trochę historia dziewczyny która przyszła do sali. 33 tc nadciśnienie tętnicze. Dali kroplowke z magnezem i mówili że to ostatnia szansa na zbicie nadciśnienia. Kobietka od dłuższego czasu miała 160 na 120 ciśnienie. I silniejsze leki miała dopiero od jutra zacząć brać. Lekarka stwierdziła że dziecko już za długo w takich warunkach przebywa. Jak się nic nie uspokoi to bedzie cesarska!!! Ależ się zestresowalam jej historia....
Nie nakręca się sytuacjami innych bo każda ciąża jest inna, każda kobieta jest inna. Nadciśnienie owszem, jest niebezpieczne i trzeba to kontrolować. Ale będąc e szpitalu jesteś pod opieką i na pewno w razie czego kontrolują. Ty nadciśnienia chyba nie masz, więc luzik
Charlotte21
Fanka BB :)
Co racja to racja. Chociaż emocje biorą góręNie nakręca się sytuacjami innych bo każda ciąża jest inna, każda kobieta jest inna. Nadciśnienie owszem, jest niebezpieczne i trzeba to kontrolować. Ale będąc e szpitalu jesteś pod opieką i na pewno w razie czego kontrolują. Ty nadciśnienia chyba nie masz, więc luzik
I mówisz ze doczekałas az do 40 tc ???
A mialas tak jak ja ze szybko Ci siw skrocila do tych 2 cm ? Po 34 juz się nie zatrzymuje ??? Tego nie wiedzialam. A kroplowki z magnezem pomogły?
Jakoś w 3 tygodnie się skróciła z 3,4cm do 2,2cm. Ostatni raz mierzona w 34tc. Później jak było to nie wiem, ale przy wywoływaniu porodu szyjka nie była jeszcze zgładzona
Wiadomo, ze każdy lekarz to inna szkoła. Ja brałam magnez w pigułach już zanim mnie przyjęli do szpitala, kroplówek nie dawali w ogóle. Też miałam takie twardnienia brzuszka. W szpitalu byłam w 33tc. Mój lekarz mi mówił, że nie zatrzymują, bo płuca wykształcają się do 34tc i jeśli poród zacznie się samoistnie to lepiej dla mamy i dziecka, żeby go na siłę nie zatrzymywać lekami. Ale uważam, że naprawdę nie ma potrzeby się w ten temat zagłębiać, na pewno spokojnie doczekasz terminu Dużo wypoczywaj po prostu, a jeśli nie ma żadnego zagrożenia dla ciebie czy dla malucha, to lepiej moim zdaniem wypoczywać w domu
reklama
szkala
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 724
Mam podobne wyniki glukozy i insuliny i dwóch lekarz stwierdziło że jestem zdrowa
Podobne w sensie? Insulina też nie spadała? Ten wynik to nie choroba, ale może prowadzić do cukrzyce typu II, szczególnie, że mam obciążenia genetyczne i do zatrzymania owu lub skrócenia fazy folekulalnej - co mnie dotyczy.
@Paula919191 a próbowałaś to jakoś dietą zniwelować? Teraz już z górki. Trzymam kciuki.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 67 tys
Podziel się: