PAula trzymam kciuki !!Dziewczyny zrobiłam ten test o którym wczoraj pisałam i szok... O cichutku się cieszę ale po pracy jak zdążę to zajadę zrobić betę i progesteron
reklama
Gratuluję i trzymam mocno kciuki aby wszystko było dobrzeDziewczyny zrobiłam ten test o którym wczoraj pisałam i szok... O cichutku się cieszę ale po pracy jak zdążę to zajadę zrobić betę i progesteron
coco07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2018
- Postów
- 2 434
Dziewczyny zrobiłam ten test o którym wczoraj pisałam i szok... O cichutku się cieszę ale po pracy jak zdążę to zajadę zrobić betę i progesteron
Kciuki zaciśnięte!!!![emoji173]️[emoji173]️[emoji110][emoji110][emoji8][emoji8]
Dziekuje Ci bardzo. Masz w sobie bardzo dużo siły bo dużo już przeszłas i mimo wszystko jakos się podniosłas.. A jak jest Twoja sytuacja, czy msz dzieci, czy dalej się będziesz starać czy idziesz w kierunku inseminacji i in vitro ?
Doskonale cię rozumiem. Każda strata boli tak samo choć powiem Ci ze ta czwarta bardzo mnie dobila. Byłam juz na skraju wykończenia, ale udało się mi pozbierać bez żadnych psychologów i psychiatrów choć u mnie bywało różnie. Opisywalam tu na tym wątku co się ze mną działo i jakie miałam myśli.
Ze szczerego serca życzę Ci aby to się zakończyło w domu i żebyś to "łagodnie"(nie w taki sposób jak ja) przeszła.
nnat.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2019
- Postów
- 3 766
Jestem od dziś nie nadaje się do pracy tym bardziej że coś wlazł mi w kręgosłup aż boli posladek aż ciągnie do stopy więc czasem nie wiem czy siedzieć czy stać
No i dobrze, odpoczywaj :*
Cześć dziewczyny. Wiem, że tylko wy mi możecie pomóc i tylko wy mnie naprawdę zrozumiecie. Byłam u lekarza. Jest tylko pecherzyk który ma 11 mm A zaczynam 8 tydzień. Nie ma zarodka. Pusty pecherzyk. Do tego krwawienie już od ponad tygodnia. Lekarz powiedział że najlepiej jakbym się sama oczyscila, jeśli nie to za 3 tygodnie szpital. Mam pytanie do tych z was, które miały poronienie bez szpitala. Jak rozpoznać takie krwawienie, gdzie dochodzi już do poronienia. Ja miałam najpierw plamienie przez 2 dni potem kilka dni krwawienie jak pierwszy dzień @ A dzisiaj mam takie jak drugi dzień @ czyli jest tego więcej. Nie czuje jednak żadnego bolu w podbrzuszu. Kochane powiedzcie mi proszę jak to było u was. Wolałabym sama to przeżyć w domu niż iść do szpitala
Kochana, strasznie mi przykro, liczyłam, że tym razem wszystko już pójdzie gładko.. ((
Ja dostałam dziś okres i naprawdę się cieszę, bo nie wyglądało to dobrze
:*
Kolejny cykl będzie Twoj
Bardziej liczyłam na radę kiedy właśnie robić test. Dzięki
Kochana, ja bym robiła pierwszy o dużej czułości koło 12 dpo, najbezpieczniej 14 dpo.
Dziewczyny zrobiłam ten test o którym wczoraj pisałam i szok... O cichutku się cieszę ale po pracy jak zdążę to zajadę zrobić betę i progesteron
Aaaaaa!!!! Wiedziałam, czułam to po kościach, już Cię miałam do pionu stawiać jak pisałaś wcześniej o plamieniach!
Gratuluję, trzymam kciuki, rób betę i dawaj znać jak wyniki :*
locala
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2019
- Postów
- 1 369
Gratulacje [emoji7]
Dziewczyny zrobiłam ten test o którym wczoraj pisałam i szok... O cichutku się cieszę ale po pracy jak zdążę to zajadę zrobić betę i progesteron
młoda1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2019
- Postów
- 13 081
Trzymam kciuki za betę i po cichu gratuluję.Dziewczyny zrobiłam ten test o którym wczoraj pisałam i szok... O cichutku się cieszę ale po pracy jak zdążę to zajadę zrobić betę i progesteron
młoda1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2019
- Postów
- 13 081
Niestety nie mam dzieci (4 aniołki) nie staramy się do niczego nie podchodzę. Jak mogę tak to nazwać to nie zdecyduje się już na świadome starania. Strach jest silniejszy niż chęć zostania rodzicem. Nie umiem już uwierzyć że kolejna ciąża zakończy się powodzeniem.Dziekuje Ci bardzo. Masz w sobie bardzo dużo siły bo dużo już przeszłas i mimo wszystko jakos się podniosłas.. A jak jest Twoja sytuacja, czy msz dzieci, czy dalej się będziesz starać czy idziesz w kierunku inseminacji i in vitro ?
Wcale Ci się nie dziwię, ja po dwóch stratach i nie wyobrażam sobie przechodzić przez to samo kolejny raz, tym bardzo że ja niestety mam już swoje lata, zaraz 34, także u mnie dochodzi jeszcze wiek. Ale po prostu zabezpieczacie się, czy idziecie na żywioł i jak będzie to będzie jak nie to nie ?
Niestety nie mam dzieci (4 aniołki) nie staramy się do niczego nie podchodzę. Jak mogę tak to nazwać to nie zdecyduje się już na świadome starania. Strach jest silniejszy niż chęć zostania rodzicem. Nie umiem już uwierzyć że kolejna ciąża zakończy się powodzeniem.
reklama
młoda1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2019
- Postów
- 13 081
Własnie tak robimy. Nie zabezpieczamy się ponieważ ja sporo lat doprowadzalam hormony do ładu i składu i w moim przypadku ani endo ani gin nie polecają mi środków antykoncepcyjnych ponieważ one mogą bardzo namieszać. A gumki jak gumki dla mnie to żadna forma zabezpieczająca jak dla mnie. Teraz się skupiam na regulacji cyklu. Właśnie zaraz będę kończyć 3 cykl na dupku i zobaczymy jak będą wyglądać cykle od stycznia bez duphastonu.Wcale Ci się nie dziwię, ja po dwóch stratach i nie wyobrażam sobie przechodzić przez to samo kolejny raz, tym bardzo że ja niestety mam już swoje lata, zaraz 34, także u mnie dochodzi jeszcze wiek. Ale po prostu zabezpieczacie się, czy idziecie na żywioł i jak będzie to będzie jak nie to nie ?
No ja jestem 9 lat młodsza ale za to mąż ma 37 lat także u niego też pierwsza młodość minęła.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 68 tys
Podziel się: