Dziś dzwonili do mnie z poradni genetycznej. Wyniki są dobre więc wyślą mi pocztą. Teraz nie wiem co dalej. Mam umówione badanie w listopadzie na 10 dc a cykl mi się przesunął i nie wiem kiedy dzwonić czy znów mi się nie przesunie. Ehh. Dostalam pakiet badań od jednego z gina ale chwilowo jestem splukana i nie dam rady wykonać wszystkich. Są to badania nie refundowane bo pytalam.
reklama
Fado123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2019
- Postów
- 6 828
Chyba nie ,ale nie znam się za bardzo poczujesz ruchy jak my wszystkieCzyli to ze nisko to znaczy ze przodujące jednak?
roki_1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 9 966
coco07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2018
- Postów
- 2 434
Rozumiem... No właśnie tak myślałam, ale mimo wszystko mega to skomplikowane@coco07 nie do końca. Łożysko na początku ciąży jest nisko, ono się potem podnosi dopiero z biegiem ciąży. Łożysko przodujące to takie które zasłania ujście w całości lub części, ale mówić o nim można dopiero chyba po 25tc albo i później, bo do wtedy ma spokojnie szansę się podnieść
Dobrze ze wy jesteście wszechwiedzące
Charlotte21
Fanka BB :)
A co za badania masz zrobić w listopadzie ?Dziś dzwonili do mnie z poradni genetycznej. Wyniki są dobre więc wyślą mi pocztą. Teraz nie wiem co dalej. Mam umówione badanie w listopadzie na 10 dc a cykl mi się przesunął i nie wiem kiedy dzwonić czy znów mi się nie przesunie. Ehh. Dostalam pakiet badań od jednego z gina ale chwilowo jestem splukana i nie dam rady wykonać wszystkich. Są to badania nie refundowane bo pytalam.
Jeszcze jest trochę czasu. Ja bym dzwoniła koło września. Cykl może się znowu przesunąć.
liju
Fanka BB :)
Przepraszam, że wtrącam się w wątek, ale potrzebuję porady, a wydaje mi się, że tu zostanę zrozumiała. Jestem w 3 ciąży (17tc), pierwszej i raczej ostatniej po urodzeniu martwej córeczki 2 lata temu (w 23tc).
Mój problem polega na tym, że nadal nie czuję ruchów dziecka. Do wizyty mam 2 tygodnie, a ja chodzę dosłownie po ścianach. Zastanawiam się czy wszystko ok. Warto iść jutro do jakiegokolwiek lekarza na usg czy czekać do wizyty. Oprócz mojej paranoi nic mi nie dolega.
Proszę, pomóżcie. Jak przetrwać tą ciążę i nie zwariować?
Mój problem polega na tym, że nadal nie czuję ruchów dziecka. Do wizyty mam 2 tygodnie, a ja chodzę dosłownie po ścianach. Zastanawiam się czy wszystko ok. Warto iść jutro do jakiegokolwiek lekarza na usg czy czekać do wizyty. Oprócz mojej paranoi nic mi nie dolega.
Proszę, pomóżcie. Jak przetrwać tą ciążę i nie zwariować?
Dozamnie88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2019
- Postów
- 330
Wiem że przez wiele osób jest to odradzane, ale może u Ciebie dobrze by się sprawdził detektor tętna płodu?Przepraszam, że wtrącam się w wątek, ale potrzebuję porady, a wydaje mi się, że tu zostanę zrozumiała. Jestem w 3 ciąży (17tc), pierwszej i raczej ostatniej po urodzeniu martwej córeczki 2 lata temu (w 23tc).
Mój problem polega na tym, że nadal nie czuję ruchów dziecka. Do wizyty mam 2 tygodnie, a ja chodzę dosłownie po ścianach. Zastanawiam się czy wszystko ok. Warto iść jutro do jakiegokolwiek lekarza na usg czy czekać do wizyty. Oprócz mojej paranoi nic mi nie dolega.
Proszę, pomóżcie. Jak przetrwać tą ciążę i nie zwariować?
Twoje przeżycia były na tyle przykre, że co chwila będziesz się zastanawiać czy wszystko ok... Poczytaj o tym i zdecyduj czy to podniosłoby Twój komfort psychiczny w ciąży.
liju
Fanka BB :)
Mam jakiś stary, kupiony 5 lat temu, baby sound, ale nie potrafię nim złapać tętna teraz (Co też mnie zdenerwowało). Z synkiem używałam to od ok 25tc do końca.Wiem że przez wiele osób jest to odradzane, ale może u Ciebie dobrze by się sprawdził detektor tętna płodu?
Twoje przeżycia były na tyle przykre, że co chwila będziesz się zastanawiać czy wszystko ok... Poczytaj o tym i zdecyduj czy to podniosłoby Twój komfort psychiczny w ciąży.
Fado123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2019
- Postów
- 6 828
Współczuję Ci ,ja jestem po 2 poronieniach ale wczesnych przed 12 tyg , ja w 17 tyg też nie czułam ruchów , raczej jakieś przelewanie się w brzuchu ,a czuć zaczęłam w 21 tyg , domyślam się że po takiej stracie jest ciężko być spokojnym , ale chyba nie ma co panikować ? rozumiem że na wcześniejszym badaniu i prenatalnych wszystko było ok?Przepraszam, że wtrącam się w wątek, ale potrzebuję porady, a wydaje mi się, że tu zostanę zrozumiała. Jestem w 3 ciąży (17tc), pierwszej i raczej ostatniej po urodzeniu martwej córeczki 2 lata temu (w 23tc).
Mój problem polega na tym, że nadal nie czuję ruchów dziecka. Do wizyty mam 2 tygodnie, a ja chodzę dosłownie po ścianach. Zastanawiam się czy wszystko ok. Warto iść jutro do jakiegokolwiek lekarza na usg czy czekać do wizyty. Oprócz mojej paranoi nic mi nie dolega.
Proszę, pomóżcie. Jak przetrwać tą ciążę i nie zwariować?
reklama
Histeroskopie diagnostyczna. Tylko że jeśli teraz termin jest na za 4 msc to we wrześniu może być na Nowy rok :/. Do tej pory miałam regularne ale to dopiero 2 @ po poronieniu więc pewnie się unormuje.A co za badania masz zrobić w listopadzie ?
Jeszcze jest trochę czasu. Ja bym dzwoniła koło września. Cykl może się znowu przesunąć.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 68 tys
Podziel się: