reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziś dzwonili do mnie z poradni genetycznej. Wyniki są dobre więc wyślą mi pocztą. Teraz nie wiem co dalej. Mam umówione badanie w listopadzie na 10 dc a cykl mi się przesunął i nie wiem kiedy dzwonić czy znów mi się nie przesunie. Ehh. Dostalam pakiet badań od jednego z gina ale chwilowo jestem splukana i nie dam rady wykonać wszystkich. Są to badania nie refundowane bo pytalam.
 
reklama
@coco07 nie do końca. Łożysko na początku ciąży jest nisko, ono się potem podnosi dopiero z biegiem ciąży. Łożysko przodujące to takie które zasłania ujście w całości lub części, ale mówić o nim można dopiero chyba po 25tc albo i później, bo do wtedy ma spokojnie szansę się podnieść :)
 
@coco07 nie do końca. Łożysko na początku ciąży jest nisko, ono się potem podnosi dopiero z biegiem ciąży. Łożysko przodujące to takie które zasłania ujście w całości lub części, ale mówić o nim można dopiero chyba po 25tc albo i później, bo do wtedy ma spokojnie szansę się podnieść :)
Rozumiem... No właśnie tak myślałam, ale mimo wszystko mega to skomplikowane :oo2:
Dobrze ze wy jesteście wszechwiedzące☺️
 
Dziś dzwonili do mnie z poradni genetycznej. Wyniki są dobre więc wyślą mi pocztą. Teraz nie wiem co dalej. Mam umówione badanie w listopadzie na 10 dc a cykl mi się przesunął i nie wiem kiedy dzwonić czy znów mi się nie przesunie. Ehh. Dostalam pakiet badań od jednego z gina ale chwilowo jestem splukana i nie dam rady wykonać wszystkich. Są to badania nie refundowane bo pytalam.
A co za badania masz zrobić w listopadzie ?
Jeszcze jest trochę czasu. Ja bym dzwoniła koło września. Cykl może się znowu przesunąć.
 
Przepraszam, że wtrącam się w wątek, ale potrzebuję porady, a wydaje mi się, że tu zostanę zrozumiała. Jestem w 3 ciąży (17tc), pierwszej i raczej ostatniej po urodzeniu martwej córeczki 2 lata temu (w 23tc).
Mój problem polega na tym, że nadal nie czuję ruchów dziecka. Do wizyty mam 2 tygodnie, a ja chodzę dosłownie po ścianach. Zastanawiam się czy wszystko ok. Warto iść jutro do jakiegokolwiek lekarza na usg czy czekać do wizyty. Oprócz mojej paranoi nic mi nie dolega.
Proszę, pomóżcie. Jak przetrwać tą ciążę i nie zwariować?
 
Przepraszam, że wtrącam się w wątek, ale potrzebuję porady, a wydaje mi się, że tu zostanę zrozumiała. Jestem w 3 ciąży (17tc), pierwszej i raczej ostatniej po urodzeniu martwej córeczki 2 lata temu (w 23tc).
Mój problem polega na tym, że nadal nie czuję ruchów dziecka. Do wizyty mam 2 tygodnie, a ja chodzę dosłownie po ścianach. Zastanawiam się czy wszystko ok. Warto iść jutro do jakiegokolwiek lekarza na usg czy czekać do wizyty. Oprócz mojej paranoi nic mi nie dolega.
Proszę, pomóżcie. Jak przetrwać tą ciążę i nie zwariować?
Wiem że przez wiele osób jest to odradzane, ale może u Ciebie dobrze by się sprawdził detektor tętna płodu?

Twoje przeżycia były na tyle przykre, że co chwila będziesz się zastanawiać czy wszystko ok... Poczytaj o tym i zdecyduj czy to podniosłoby Twój komfort psychiczny w ciąży.
 
Wiem że przez wiele osób jest to odradzane, ale może u Ciebie dobrze by się sprawdził detektor tętna płodu?

Twoje przeżycia były na tyle przykre, że co chwila będziesz się zastanawiać czy wszystko ok... Poczytaj o tym i zdecyduj czy to podniosłoby Twój komfort psychiczny w ciąży.
Mam jakiś stary, kupiony 5 lat temu, baby sound, ale nie potrafię nim złapać tętna teraz (Co też mnie zdenerwowało). Z synkiem używałam to od ok 25tc do końca.
 
Przepraszam, że wtrącam się w wątek, ale potrzebuję porady, a wydaje mi się, że tu zostanę zrozumiała. Jestem w 3 ciąży (17tc), pierwszej i raczej ostatniej po urodzeniu martwej córeczki 2 lata temu (w 23tc).
Mój problem polega na tym, że nadal nie czuję ruchów dziecka. Do wizyty mam 2 tygodnie, a ja chodzę dosłownie po ścianach. Zastanawiam się czy wszystko ok. Warto iść jutro do jakiegokolwiek lekarza na usg czy czekać do wizyty. Oprócz mojej paranoi nic mi nie dolega.
Proszę, pomóżcie. Jak przetrwać tą ciążę i nie zwariować?
Współczuję Ci ,ja jestem po 2 poronieniach ale wczesnych przed 12 tyg , ja w 17 tyg też nie czułam ruchów , raczej jakieś przelewanie się w brzuchu ,a czuć zaczęłam w 21 tyg , domyślam się że po takiej stracie jest ciężko być spokojnym , ale chyba nie ma co panikować ? rozumiem że na wcześniejszym badaniu i prenatalnych wszystko było ok?
 
reklama
A co za badania masz zrobić w listopadzie ?
Jeszcze jest trochę czasu. Ja bym dzwoniła koło września. Cykl może się znowu przesunąć.
Histeroskopie diagnostyczna. Tylko że jeśli teraz termin jest na za 4 msc to we wrześniu może być na Nowy rok :/. Do tej pory miałam regularne ale to dopiero 2 @ po poronieniu więc pewnie się unormuje.
 
Do góry