reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Mam jakiś stary, kupiony 5 lat temu, baby sound, ale nie potrafię nim złapać tętna teraz (Co też mnie zdenerwowało). Z synkiem używałam to od ok 25tc do końca.
Więc zdecydowanie idź do ginekologa. Ostatnie co jest Ci potrzebne to stres w ciąży.
Trzymam kciuki żebyś szybko się odprężyła :)
 
reklama
Współczuję Ci ,ja jestem po 2 poronieniach ale wczesnych przed 12 tyg , ja w 17 tyg też nie czułam ruchów , raczej jakieś przelewanie się w brzuchu ,a czuć zaczęłam w 21 tyg , domyślam się że po takiej stracie jest ciężko być spokojnym , ale chyba nie ma co panikować ? rozumiem że na wcześniejszym badaniu i prenatalnych wszystko było ok?
Tak, wszystko było ok. Lekarka stwierdziła, że nie ma się do czego przyczepić.
Wydawało mi się, że przy 3 ciąży będę wiedzieć, że to jest To, a nawet tego przelewania nie potrafię rozpoznać.
 
Tak, wszystko było ok. Lekarka stwierdziła, że nie ma się do czego przyczepić.
Wydawało mi się, że przy 3 ciąży będę wiedzieć, że to jest To, a nawet tego przelewania nie potrafię rozpoznać.
No to się nie martw ,musi być dobrze i tak będzie ! a czym bardziej chcesz coś poczuć ,tym bardziej nie poczujesz , ja też tak miałam , a jak po 21 tyg był dzień czy 2 jak nic nie czułam to panikowałam , a jest wszystko ok ,stres na prawdę zbędny
 
Przepraszam, że wtrącam się w wątek, ale potrzebuję porady, a wydaje mi się, że tu zostanę zrozumiała. Jestem w 3 ciąży (17tc), pierwszej i raczej ostatniej po urodzeniu martwej córeczki 2 lata temu (w 23tc).
Mój problem polega na tym, że nadal nie czuję ruchów dziecka. Do wizyty mam 2 tygodnie, a ja chodzę dosłownie po ścianach. Zastanawiam się czy wszystko ok. Warto iść jutro do jakiegokolwiek lekarza na usg czy czekać do wizyty. Oprócz mojej paranoi nic mi nie dolega.
Proszę, pomóżcie. Jak przetrwać tą ciążę i nie zwariować?

17tc to bardzo wczas jak na ruchy ;) rzeczywiście detektor tętna może by pomógł, ale jeśli nie będziesz mogła znaleźć tętna jak teraz, to tylko będziesz panikowac. Zawsze możesz podjęcia na izbę przyjęć, powiedzieć że boli cię brzuch i się martwisz. Powinni zrobić usg ;)
 
reklama
Piszę, żeby Wam raz jeszcze podziękować za dobre słowa. Jeśli moja paranoja się nie zmniejszy, to szybciej niż na porodówkę wyląduję w psychiatryku.
Dzidzia cała i zdrowa. Rośnie super. Tylko mama musi zrobić sobie porządek w głowie ;)
Wszystkim Wam życzę zdrówka i powodzenia!
Cieszę się :) Zdrówka!
 
Do góry