Właśnie też mam 32 lata jak widać po nicku... Nie chciałam o tym pisać, ale poprzedni lekarz powiedział do mnie " po co pani więcej dzieci, w tym wieku to już pracować na te co się ma i cieszyć się, że zdrowe" zabolało mnie to... Też uważał, że mój wiek może być problemem... Poprzednie życie miałam złe, bardzo złe... Postanowiłam je zacząć od nowa, uciekłam od męża, było bardzo ciężko... Poznałam mojego obecnego już niebawem męża, teraz to jest piękne życie, cudowne... Gdybym mogła jeszcze zajść w ciążę i ją szczęśliwie donosić nic by więcej nie było nam trzeba. Powiem jeszcze, że stres mam ogromny przez byłego, ciągle zastrasza i grozi i bardzo to przeżywam... Jak tylko go zobaczę serce mi normalnie staje ze strachu, staram się omijać szerokim łukiem miejsca gdzie on może byc, ale moje miasteczko jest bardzo małe. Sama nie wiem, co może być przyczyną poronień. Te kariotypy postaram się zrobić... Pójdę do ginki i zobaczę co ona mi powie. Moim zdaniem wiek w którym my jesteśmy jest odpowiedni, moja kuzynka ma 43 lata i dopiero zaszła w pierwszą ciążę
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
także wiekiem nie zawracam sobie głowy, sporo moich znajomych ma pierwsze dziecko dopiero po 30