reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Tak mi powiedziel moj lekarz. To nie sa moje slowa. Ja sie na tym nie znam :) chcialam doradzic tylko co wiem
Okej okej, chciałam tylko wyprowadzić Cię z błędu :) mam nadzieję że nie odebrałas tego jako atak czy coś ;)

@mohaaa , @coco07 , @Fado123 , @kasiula222 wielkie dzięki ! Trochę się uspokoiłam. Po poprzednim zabiegu mocno krwawiłam bo jakieś 10 dni. A mimo to okres przyszedł książkowo w 28 czy 29 dniu, tak jak zawsze miałam. Kolejny cykl już była owulacja i ładne endometrium. W sumie w tą teraz straconą ciąże zaszłam w 3 cyklu po zabiegu. Dlatego cicho liczę na to, że mój organizm mnie nie zawiedzie i tym razem. Mam nadzieję, że w tym roku jeszcze uda mi się być w ciąży. (to byłaby moje 3 ciąża w tym roku. 2019 nie jest za łatwym rokiem...)

Przy okazji pytanko.
1. Czy robiłyście kardiotypy?
2. fragmentacje DNA nasienia?
3. A kiedy robi się biało S i C? To są jedyne badania, które nam zostały do pełnej diagnostyki.
4. Myślicie, że teraz też warto powtórzyć zespół antyfosfolipidowy, skoro po poprzednim poronieniu mi nie wyszedł?

Będę wdzięczna za wasze opinie. :* :)

1. My robiliśmy po drugim poronieniu. Czekanie na wynik = mega stres dla mnie
2. U nas tylko podstawowe badanie nasienia - było ok więc dalej nie męczyłam męża ;)
3. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia czy ma to znaczenie kiedy. Ja robiłam długo po poronieniu. Ale tu nie podpowiem.
4. Hmm, ciężkie pytanie. Niby zespół może się ujawnić po każdej ciąży. Ale jest to też spora kasa. Jeśli będziesz mieć heparyne bez tego, bo np masz fajnego gina to bym nie robiła. Jeśli nie będziesz mieć heparyny to nie wiem co lepsze.

Ciesze sie ze znasz kobiety ktore zaszly w ciaze w pierwszym miesiacu po krwawieniu. To bardzo dobrze ze sie udalo na tym nam najbardziej zalezy. Ja znam po drugim i trzecim cyklu :)

Kiedyś tu na forum był taki przypadek ;)

Hej Dziewczynki. Mam pytanie. Moze głupie ... 8 maja miałam łyżeczkowanie (poronienie zatrzymane ). Dzisiaj dostałam pierwsza @ ale bez bólu brzucha i dość skąpa. Normalne ....? Raczej plemieniem tego bir nazwę. Żywa krew ale mało...

Te pierwsze @ po poronieniach są bardzo różne. Czasem normalna jak zawsze, czasem skąpa a czasem tak obfita że nie nadążasz wymienić podpasek... Myślę że to @. I albo się rozkręci albo będzie taka inna. U mnie po pierwszym poronieniu była skąpa ale po drugim był dramat. Co 2h podpaski takie grube night a i tak było ciężko.

Trzymajcie kciuki za jutrzejszy test. Coś jest na rzeczy. Albo tak bardzo przesunęła mi się owulacja albo zaskoczyło. Dzisiaj pobolewania w podbrzuszu, mleczny gęsty śluz i mam dość mocno podwyższoną temperaturę.
Jak planowałam ciążę z synem próbowałam metody termicznej, mierzenie tempki rano w praktyce nic nie wykrywało. Za to wieczorem koło 20.00 zazwyczaj mam tempke 36,9-37 przy owulacji skacze do 37,3, a teraz mam 37,5. W poprzedniej ciąży też utrzymywała się na takim poziomie. Jak test mi jutro nic nie pokaże to chyba w czwartek albo w piątek zrobię betę, bo nie wytrzymam do przyszłego tygodnia w niewiedzy.
No to kciuki za test :)
 
reklama
@Madlein Tez trzymam kciuki za jutrzejsze testowanie :)

Teraz pytanie bardziej do dziewczyn brzuszkowych i do młodych mam;) macie coś sprawdzonego na komary? Ja co rok, na całe lato wsadzalam raida do kontaktu w sypialni. Byliśmy mega zadowoleni. A jak wychodziliśmy to psikalismy się sprayem.. jednak wyczytałam, ze to jest substancja trująca i ze nie powinno się tego używać w ciąży i wśród malutkich dzieci. Jak wychodzimy wieczorem z psem, to jest masakra. Mąż się może spryskać, a ja ...?? Czytałam coś o olejku cytrynowym, ale kompletnie nie wiem w jaki sposób go stosować. Może macie coś sprawdzonego bardziej naturalnego ale równie efektownego?:confused:
P.s. Ahaaa, bedziemy zamawiać siatki do okien, wiec to może na noc w sypialni się sprawdzi, ale co na ciało jak się wychodzi na zewnątrz ?
 
Też słyszałam, że zespół antyfospolipidowy może się uaktywnić przy każdej ciąży, więc muszę się dopytać mojej lekarki czy warto zrobić dla świętego spokoju. Ja nie mam heparyny, a, tylko acard bo mam tylko mutację PAI-1. W sumie i tak nie potrzebuje immnologa bo mam przepisane wlewy i Encorton.
Fragmentacje DNA nasienia moje lekarka zleciła aby uzyskać więcej informacji do badań genetycznych płodu. Oraz poszerzenia diagnostyki o te kardiotypy. Mam skierowanie do genetyka do GodulaHope w Rudzie Śląskiej. Polecane przez lekarkę, ale od 2 dni nie mogę się tam dodzwonić, a obawiam sie, ze na wizytę na NFZ się czeka w nieskończoność.

Może jest ktoś ze Śląska i ma sprawdzonego genetyka? Muszę się zapisać, bo za 10 dni mam wyniki już i mogę od niego po dwóch poronieniach dostać badanie kardiotypów na NFZ. Trochę by to zaoszczędziło kasy :)

Dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi. :)

Ps. nie wiem czy wy też tak miałyście, ale ja jak już powoli schodzę z Encortonu to zaczyna, żyć. Więcej mam energii. Szczególnie też jak odstawiłam Duphaston, pisałam tutaj, że w tej ciąży nie bolały mnie piersi, a jak odstawiłam Duphaston to od razu bolały i były nabrzmiałe tak jak zwykle u mnie w cyklu. Więc ewidentnie u mnie złe samopoczucie było do tych leków. :/
 
Chciałam ,ale nie zdążyłam ;) ale nie powiem jak zobaczyłam pozytywny test to się załamałam ,że znowu to samo będzie ,miałam słaby przyrost bety żadnych objawów ,jeszcze jak gin powiedział że endometrium za cienkie ,to przez 1,5 tyg siedziałam i czekałam aż zacznę krwawić , a tu jest serduszko , następna wizyta i widać zarys główki , następna to prenatalne i widać ruszające się dziecko , i się uspokoiłam ,życzę Ci z całego serca aby też Ci się udało , strasznie to niesprawiedliwe , bo ja np nie mam żadnej koleżanki po takich przejściach , i te wszystkie dobre rady , a ja tylko myślałam co Wy wiecie nic nie wiecie , łatwo się mówi ,ale się udało i mam nadzieje że do końca się już nic nie wydarzy
Oj tak, mam to samo. Przyjaciółka zaszła w ciąże miesiąc przed moim pustym pęcherzykiem i za 2 Miesiące rodzi. Nikt nie rozumie przez co przechodzę, wszyscy współczują. Dziękuje i życzę Ci szczęśliwego zakończenia :)
 
@Madlein Tez trzymam kciuki za jutrzejsze testowanie :)

Teraz pytanie bardziej do dziewczyn brzuszkowych i do młodych mam;) macie coś sprawdzonego na komary? Ja co rok, na całe lato wsadzalam raida do kontaktu w sypialni. Byliśmy mega zadowoleni. A jak wychodziliśmy to psikalismy się sprayem.. jednak wyczytałam, ze to jest substancja trująca i ze nie powinno się tego używać w ciąży i wśród malutkich dzieci. Jak wychodzimy wieczorem z psem, to jest masakra. Mąż się może spryskać, a ja ...?? Czytałam coś o olejku cytrynowym, ale kompletnie nie wiem w jaki sposób go stosować. Może macie coś sprawdzonego bardziej naturalnego ale równie efektownego?:confused:
P.s. Ahaaa, bedziemy zamawiać siatki do okien, wiec to może na noc w sypialni się sprawdzi, ale co na ciało jak się wychodzi na zewnątrz ?
Moja mama zawsze smaruje się octem ;)
 
@Madlein Tez trzymam kciuki za jutrzejsze testowanie :)

Teraz pytanie bardziej do dziewczyn brzuszkowych i do młodych mam;) macie coś sprawdzonego na komary? Ja co rok, na całe lato wsadzalam raida do kontaktu w sypialni. Byliśmy mega zadowoleni. A jak wychodziliśmy to psikalismy się sprayem.. jednak wyczytałam, ze to jest substancja trująca i ze nie powinno się tego używać w ciąży i wśród malutkich dzieci. Jak wychodzimy wieczorem z psem, to jest masakra. Mąż się może spryskać, a ja ...?? Czytałam coś o olejku cytrynowym, ale kompletnie nie wiem w jaki sposób go stosować. Może macie coś sprawdzonego bardziej naturalnego ale równie efektownego?:confused:
P.s. Ahaaa, bedziemy zamawiać siatki do okien, wiec to może na noc w sypialni się sprawdzi, ale co na ciało jak się wychodzi na zewnątrz ?
Mnie komary kochają. Od jakiegoś czasu z pozytywnym skutkiem stosuje zwykły olejek waniliowy ten spożywczy za ok 1 zł. Ładnie pachnie, dobrze chwyta słońce i na dodatek chroni przed komarami
 
Też słyszałam, że zespół antyfospolipidowy może się uaktywnić przy każdej ciąży, więc muszę się dopytać mojej lekarki czy warto zrobić dla świętego spokoju. Ja nie mam heparyny, a, tylko acard bo mam tylko mutację PAI-1. W sumie i tak nie potrzebuje immnologa bo mam przepisane wlewy i Encorton.
Fragmentacje DNA nasienia moje lekarka zleciła aby uzyskać więcej informacji do badań genetycznych płodu. Oraz poszerzenia diagnostyki o te kardiotypy. Mam skierowanie do genetyka do GodulaHope w Rudzie Śląskiej. Polecane przez lekarkę, ale od 2 dni nie mogę się tam dodzwonić, a obawiam sie, ze na wizytę na NFZ się czeka w nieskończoność.

Może jest ktoś ze Śląska i ma sprawdzonego genetyka? Muszę się zapisać, bo za 10 dni mam wyniki już i mogę od niego po dwóch poronieniach dostać badanie kardiotypów na NFZ. Trochę by to zaoszczędziło kasy :)

Dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi. :)

Ps. nie wiem czy wy też tak miałyście, ale ja jak już powoli schodzę z Encortonu to zaczyna, żyć. Więcej mam energii. Szczególnie też jak odstawiłam Duphaston, pisałam tutaj, że w tej ciąży nie bolały mnie piersi, a jak odstawiłam Duphaston to od razu bolały i były nabrzmiałe tak jak zwykle u mnie w cyklu. Więc ewidentnie u mnie złe samopoczucie było do tych leków. :/

Z tego co kojarzę to @Oczekujaca123 była u jakiegoś fajnego genetyka :)
 
reklama
@Madlein Tez trzymam kciuki za jutrzejsze testowanie :)

Teraz pytanie bardziej do dziewczyn brzuszkowych i do młodych mam;) macie coś sprawdzonego na komary? Ja co rok, na całe lato wsadzalam raida do kontaktu w sypialni. Byliśmy mega zadowoleni. A jak wychodziliśmy to psikalismy się sprayem.. jednak wyczytałam, ze to jest substancja trująca i ze nie powinno się tego używać w ciąży i wśród malutkich dzieci. Jak wychodzimy wieczorem z psem, to jest masakra. Mąż się może spryskać, a ja ...?? Czytałam coś o olejku cytrynowym, ale kompletnie nie wiem w jaki sposób go stosować. Może macie coś sprawdzonego bardziej naturalnego ale równie efektownego?:confused:
P.s. Ahaaa, bedziemy zamawiać siatki do okien, wiec to może na noc w sypialni się sprawdzi, ale co na ciało jak się wychodzi na zewnątrz ?
Zobacz sobie jest taki preparat Sio Natural :-)
Też słyszałam, że zespół antyfospolipidowy może się uaktywnić przy każdej ciąży, więc muszę się dopytać mojej lekarki czy warto zrobić dla świętego spokoju. Ja nie mam heparyny, a, tylko acard bo mam tylko mutację PAI-1. W sumie i tak nie potrzebuje immnologa bo mam przepisane wlewy i Encorton.
Fragmentacje DNA nasienia moje lekarka zleciła aby uzyskać więcej informacji do badań genetycznych płodu. Oraz poszerzenia diagnostyki o te kardiotypy. Mam skierowanie do genetyka do GodulaHope w Rudzie Śląskiej. Polecane przez lekarkę, ale od 2 dni nie mogę się tam dodzwonić, a obawiam sie, ze na wizytę na NFZ się czeka w nieskończoność.

Może jest ktoś ze Śląska i ma sprawdzonego genetyka? Muszę się zapisać, bo za 10 dni mam wyniki już i mogę od niego po dwóch poronieniach dostać badanie kardiotypów na NFZ. Trochę by to zaoszczędziło kasy :)

Dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi. :)

Ps. nie wiem czy wy też tak miałyście, ale ja jak już powoli schodzę z Encortonu to zaczyna, żyć. Więcej mam energii. Szczególnie też jak odstawiłam Duphaston, pisałam tutaj, że w tej ciąży nie bolały mnie piersi, a jak odstawiłam Duphaston to od razu bolały i były nabrzmiałe tak jak zwykle u mnie w cyklu. Więc ewidentnie u mnie złe samopoczucie było do tych leków. :/
Ja byłam właśnie w Rudzie u genetyka, wydaje mi się że Oczekujaca też była w Rudzie. Tam pracuje mój ginekolog i nie ukrywam że on załatwił mi wizytę, więc miałam ja po tygodniu
 
Do góry