1. Nie nie robiłam, bo niestety po 1 poronieniu nie ma refundacji na NFZ a po „szczerym” pytaniu do pani genetyk czy opłaca się robić prywatnie, to powiedziała ze szczerze bardzo rzadko wychodzi coś nie tak w tych kariotypach, ze ponad 90% przypadków jest Ok u rodziców.
2. Nie jestem pewna co to jest ale chyba tego nie robiliśmy. Wiem ze były to badania rozszerzone ale chyba nie aż tak ...
3. Ja zabieg miałam w połowie grudnia a na wizycie u hematologa w marcu, dał mi skierowanie na białko c i s i tan wyszło Ok
4. Powiem ci tak. Podobno zespół antyfosfolipidowy może uaktywnić się w każdej następnej ciąży. To ze w pierwszej nie było i ma się np zdrowe dziecko, nie znaczy ze nie uaktywnił się w kolejnej. Wiec może warto zrobić. Jeśli nie zależy ci aż tak ba czasie, możesz zapisać się do hematologa lub immunologa i powinnaś dostać skierowanie. Jednak z tym zespołem jest tak ze każda dziewczyna tutaj, jak i internet mówią, ze zespół trzeba zrobić do 6 tygodni po poronieniu. Jednej mi hematolog powiedział, ze noe powinna się go robić przed 6 tygodniem bo wynik wychodzi zafałszowany z innych powodów. Ze trzeba odczekać minimum te 6 tygodni. Czyli całkowicie w druga stronę
@Paula919191 Popatrz, ja tez miała pod koniec maja robić prolaktyne i w końcu nie zdążyłam bo test wyszedł pozytywnie
I wtedy szukalam info o tym badaniu i różnie bylo napisane. Taz ze trzeba w odpowiednim dniu cyklu, a gdzieś indziej ze nie. Tu dziewczyny tez raczej pisały ze nie ma znaczenia dzień cyklu. Ale mi się wydaje ze masz za wysoki wynik
ciekawe czy teraz ci skoczyła czy masz taka dłuższy czas, bo z tego co pamietam ty nie miałaś żadnych problemów ze staraniami...a przy tak wysokiej prolaktyne wydaje się to wręcz niemożliwe