reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

No spa w ciąży nie jest szkodliwa. Można ją brać bezpiecznie, ale dawkę warto skonsultować z ginem.
Dzisiaj późnym wieczorem albo jutro rano będę miała wyniki bety i pakietu tarczycowego (tsh, ft3, ft4, antyTPO ). AntyTG może być nieco później. Za wszystkie badania tarczycy zapłaciłam 134zł w diagnostyce.
 
reklama
No spa w ciąży nie jest szkodliwa. Można ją brać bezpiecznie, ale dawkę warto skonsultować z ginem.
Dzisiaj późnym wieczorem albo jutro rano będę miała wyniki bety i pakietu tarczycowego (tsh, ft3, ft4, antyTPO ). AntyTG może być nieco później. Za wszystkie badania tarczycy zapłaciłam 134zł w diagnostyce.
Jednak robiłaś wszystko prywatnie?
 
Hej kochana ja Cię pamiętam, co u Ciebie słychać??? Ja od grudnia na etapie starań poki co bezowocnych.
Wyciszenie dużo mi dało. Schudłam 5 kg (ogólnie gruba nie jestem, może przez zimę w niektórych miejscach się przybrało). Staram się zdrowo odżywiać. Miałam wizytę u hematologa (doczekałam się w końcu) :-) Zrobił wywiad, zlecił dużo badań, niektórych wcale nawet nie znam. Przejrzał dotychczasowe wyniki. Kazał brać acard 75 mg codziennie i metyle. W lipcu mam u niego wizytę, mam przyjść z wynikami (ponad 50 badań zlecił, dwa skierowania wystawił, na szczęście wszystko na NFZ). Mąż dostał skierowanie do urologa, odbyła się wizyta. Miał usg przez jakąś sondę (badano mu prącie, jądra, nasieniowody i w zwodzie i w spoczynku, itp.). Jego układ rozrodczy jest prawidłowy. Żadnych nieprawidłowości doktor nie dostrzegł. Doktor powiedział, że mąż jest zdrowy jak koń pod względem płodności. Będzie miał kontrolnie jeszcze badanie nasienia gdzieś pod koniec maja. I męża zostawiamy w spokoju. Jest to ogromny plus.
W poniedziałek mam wizytę w klinice w Łodzi. Jest to rozmowa kwalifikacyjna w kierunku wykonania histeroskopii narządu rodnego.
Dzisiaj byłam na badaniu poziomu progesteronu. Jestem w 21 dniu cyklu, a cykle mam 30 dniowe (średnio).
I luteiny już nie biorę.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny odebrałam dziś wypis ze szpitala i okazało się że robiło mi wymaz z pochwy. Wyszło: mycoplasma ujemne, ureaplasma ujemne, grzybów candida brak i streptococcue agapactiar nie wyhodowano. Czy uważacie że powinnam jeszcze zrobić wymaz na chlamydie??
 
@NadziejawPanu Witaj ponownie :) Ja Ciebie pamietam ☺️
Fajnie, ze z mężem wszystko Ok i teraz możecie się skupić na Tobie ...
A powiedz staracie się już? Czy teraz chcesz się całkowicie poświecić tylko badaniom ? Życzę wszystkiego dobrego ❤️
 
Dziewczyny naprawdę myślicie że poronienia (2 razy na przełomie 6/7 tc) mogą być winą słabego nasienia? Szczerze mówiąc wolałabym żeby się okazało że to ze mną jest problem. Ja to jeszcze zaakceptuje i podejmę próbę adopcji. Ale jeśli okaże się ze to wina nasienia i np nie da się nic zrobić to mąż się załamie wiem to. Nie chcę przez cale życie zastanawiać się czy z innym mężczyzna mogłabym mieć dzieci. I nie chce inseminacji ani invitro z nasieniem obcego mężczyzny. Invitro w ogóle nie akceptuje. Mąż ma jutro badania. Wyniki do 5 dni. Juz spekuluje ze to jego wina
 
No spa w ciąży nie jest szkodliwa. Można ją brać bezpiecznie, ale dawkę warto skonsultować z ginem.
Dzisiaj późnym wieczorem albo jutro rano będę miała wyniki bety i pakietu tarczycowego (tsh, ft3, ft4, antyTPO ). AntyTG może być nieco później. Za wszystkie badania tarczycy zapłaciłam 134zł w diagnostyce.
Anty T mialam po kilku godzinach :)
 
Dziewczyny naprawdę myślicie że poronienia (2 razy na przełomie 6/7 tc) mogą być winą słabego nasienia? Szczerze mówiąc wolałabym żeby się okazało że to ze mną jest problem. Ja to jeszcze zaakceptuje i podejmę próbę adopcji. Ale jeśli okaże się ze to wina nasienia i np nie da się nic zrobić to mąż się załamie wiem to. Nie chcę przez cale życie zastanawiać się czy z innym mężczyzna mogłabym mieć dzieci. I nie chce inseminacji ani invitro z nasieniem obcego mężczyzny. Invitro w ogóle nie akceptuje. Mąż ma jutro badania. Wyniki do 5 dni. Juz spekuluje ze to jego wina
Widać po tej wypowiedzi, że jesteś świeżo po poronieniu. Jeśli na razie nie umiesz myśleć: będzie diagnoza, będzie leczenie, będzie sukces, to przynajmniej nie pozwalaj sobie na tak dalekie scenariusze jak sztuczne wspomaganie rozrodu, adopcja lub bezdzietność. Co do Twojego pytania, to ja z nasieniem wiążę bardziej tzw. puste jajo i biochemiczną.
 
reklama
Dietę mam ale jeszcze ustalona z Polski to już mam ja w głowie. Ale o glutenie nic nie wiem. Nic nikt w Polsce z żadnych lekarzy nie wspomniał. Zapytam tutaj endokrynologa dzisiaj co do glutenu przy hashimoto.

Ja miałam podejrzenie hashi i trafiłam do super dietetyk która mi o tym właśnie dużo opowiadała. Mam też koleżankę z hashi i ona właśnie mówi że unika glutenu i co tam jeszcze. Wyniki ma dużo lepsze i samopoczucie też. Także może warto też pomyśleć :) aha i ta dietetyk mi właśnie mówiła że te przeciwiała tarczycy ładnie spadają jak się odstawi gluten ;)
 
Do góry