Ciezko wybrac, ja w szpitalu nic prawie nie krwawilam w domu tez... zabieg ok bo sie tego wszystkiego nie widzi nie przeżywa az tak. Pewnie tez by mi bylo slabo gdyby w domu to sie dzialo. I byl dlugo miala to w pamięci. Jakies zapalenie po 2 dobach mam ale mam nadzieje ze szybko minie. Przy okazji pogadalam o tych genetycznych badaniach. I tak jestes dzielna ze tak dalas radeJa bym zdecydowała się na zabieg. Ja straciłam przytomność w domu dwa razy. Po pierwszym spadłam z toalety i nabilam sobie mega guza. Ta krew "wylewająca się" ze mnie że skrzepami. Nie było to fajne uczucie. Wiem, że im mniejsza o ingerencja tym lepiej, ale przeżycia robią swoje.
reklama
Zabulinka_86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Luty 2012
- Postów
- 1 156
Nie miałam innego wyjścia. W końcu my kobiety twarde jesteśmy.Ciezko wybrac, ja w szpitalu nic prawie nie krwawilam w domu tez... zabieg ok bo sie tego wszystkiego nie widzi nie przeżywa az tak. Pewnie tez by mi bylo slabo gdyby w domu to sie dzialo. I byl dlugo miala to w pamięci. Jakies zapalenie po 2 dobach mam ale mam nadzieje ze szybko minie. Przy okazji pogadalam o tych genetycznych badaniach. I tak jestes dzielna ze tak dalas rade
No po poludniu dzis sie zwijalam.Oj aż tak. To zdrówka życzę.
Ja po zabiegu dostałam antybiotyk w razie czego.
adzik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2019
- Postów
- 1 211
Heh ja to samo.. 11 tc mialam zabieg A zarodek podobno obumatł 6tc... ah długa historia... w każdym bądź razie zależało mi żeby obejść to bez zabiegu. Jednak przy 3 siusiu wszystko wyszlo w domu... krwotok i szpital. Wręcz nalegali żeby zrobic zabieg. Bo czysciej, szybciej, bez komplilacji i bez podejrzenia zaKarzenia. Tam tylko wyczyscili resztki...i w sumie tyle.
annkow111
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Styczeń 2019
- Postów
- 425
@roki_1991 zdrówka dla córeczki i mamuni ❤❤❤
Gratulacje w sam raz na świętaDziewczynki, wam też się pochwalę. Dziś na świat przyszła Wiktoria jest prześliczna i jestem w niej totalnie zakochana!! najpiękniejszy dzień w moim życiu. Niestety musiało być cc więc teraz będzie mi ciężko wrócić do formy, ale jakoś damy radę
Pozdrawiamy i życzymy wesołych świąt
Gratulacje!!!! Bardzo się cieszę niech się zdrowo chowa a mamusia niech szybko dochodzi do siebieDziewczynki, wam też się pochwalę. Dziś na świat przyszła Wiktoria jest prześliczna i jestem w niej totalnie zakochana!! najpiękniejszy dzień w moim życiu. Niestety musiało być cc więc teraz będzie mi ciężko wrócić do formy, ale jakoś damy radę
takie historie jak Twoje dają nadzieję :*
Madlein
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2010
- Postów
- 3 714
@Ijusz skurcze po poronieniu to normalna rzecz. Mimo, że wcześnie poroniłam to prawie przez tydzień je odczuwałam. Macica musi się obkurczyć.
@roki_1991 gratulacje!!!
Szczerze to ja bardzo gładko przeszłam to poronienie. Nie było jakiegoś krwotoku, silne bóle nie trwały długo i wytrzymałam je bez leków przeciwbólowych. Później tylko to obkurczanie było nieprzyjemne i bóle krzyżowe. Jednak wszystko do zniesienia. Cieszę się, że obyło się bez zabiegu. Według mnie to straszna trauma i @Paula919191 ja próbowałabym na Twoim miejscu poronić naturalnie.
@roki_1991 gratulacje!!!
Szczerze to ja bardzo gładko przeszłam to poronienie. Nie było jakiegoś krwotoku, silne bóle nie trwały długo i wytrzymałam je bez leków przeciwbólowych. Później tylko to obkurczanie było nieprzyjemne i bóle krzyżowe. Jednak wszystko do zniesienia. Cieszę się, że obyło się bez zabiegu. Według mnie to straszna trauma i @Paula919191 ja próbowałabym na Twoim miejscu poronić naturalnie.
reklama
Takaja123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2018
- Postów
- 2 608
@Paula919191 kochana jak tam u Ciebie?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 68 tys
Podziel się: