@psiara nic... Zero bóli, skurczy. Dowiedziałam się na USG planowanym. Ja chyba ogólnie przechodze moment obumierania dziecka bezobjawowo, w pierwszej ciąży zero gdybym nie dostała krwawienia to bym o niczym nie wiedziała bo zero bóli i objawy ciążowe trwały do samego końca (silne mdłości,wymioty itp.) teraz ciąża bezobjawowa,czułam się od początku dobrze i dopiero na USG wyszedł obrzęk i brak akcji serca.
@Takaja123 mój mąż nie do końca chyba wie jak ze mną o tym rozmawiać żebym zaraz się nie rozpłakała. Już taka beksa że mnie a on boi się mojego płaczu więc on się ogranicza do przytulania i bycia ze mną oraz rozmowie na inne tematy no chyba że sama poruszam ten temat to wtedy jest odważniejszy. No ale fakt dla mnie mąż to niezastąpione wsparcie.