reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

@Dzoana88 trzymam kciuki za pozytywny wynik tomografii! Szok że taki szybki termin...

@coco07 dla mnie też te miesiące co musiałam czekać były najgorsze [emoji3525][emoji3525] Ale cieszę się, bo zdążyłam naprawdę dojść do siebie psychicznie, wrócić do pracy itd Jutro mijają równo 5miesięcy od straty, a na pojutrze miałam termin... Takie nostalgiczne dni przede mną, ale ta mała kulka w moim brzuchu daje dużo nadziei [emoji3590][emoji3590]
No to rzeczywiście u ciebie gorąco ... ale przynajmniej masz już ta fasolkę w brzuchu :) ja miałam termin na 10.07 i już kiedyś tu pisałam ze bardzo chciałabym do tego czasu zajść... mam nadzieje, ze się uda ;)
A gdyby udało się w tym cyklu to prognozowany termin porodu wyszedłby mi na 2 dni przed ta nieszczęsna data w której straciłam pierwszego dzidziusia, a znając nasze szczęście mogłoby się stać tak ze urodzilabym właśnie 14.12 a nie chciałabym tego bo fo końca życia w dniu urodzin mojego dziecka, kojarzyłabym odejście pierwszego :( nawet przez myśl mi przeszło żeby odpuścić w tym miesiącu :o ale zaraz się opamiętałam, mówię: „stop, walnij się w głowę, za bardzo planujesz analizujesz i nawet gdyby się teraz udało to nikt mi nie zagwarantuje ze urodzę w terminie a nie np. 3-4 tyg wcześniej”
Także ten ... fajnie jakby się udało
:p
 
reklama
@coco07 ja wychodzę z założenia że co ma być to będzie. Straciłam ciążę 25.10,a 26.10 moja córka ma urodziny... Nie chciałam zajść w zeszłym cyklu żeby znowu nie trafić na październik i udało się na listopad - 23.11 mam termin, a 28.11 31 urodziny [emoji3590]
Jestem mistrzem dat [emoji14]
 
@Dzoana88 trzymam kciuki za pozytywny wynik tomografii! Szok że taki szybki termin...

@coco07 dla mnie też te miesiące co musiałam czekać były najgorsze [emoji3525][emoji3525] Ale cieszę się, bo zdążyłam naprawdę dojść do siebie psychicznie, wrócić do pracy itd Jutro mijają równo 5miesięcy od straty, a na pojutrze miałam termin... Takie nostalgiczne dni przede mną, ale ta mała kulka w moim brzuchu daje dużo nadziei [emoji3590][emoji3590]
Kochana termin taki bo znam osobe ktora pracuje w szpitalu i mi załatwiła [emoji4] ciesze sie ze nie muszę czekać np 2 miesiace
 
Nie ma co popadać w paranoję. Moja jedna siostra upiła się w trupa bo jeszcze nie wiedziała że jest w ciąży, a że się nie starała jakoś specjalnie to i nie pilnowała miesiączki więc wszystko było na nieświadomce. Dziecko zdrowe. Druga siostra starała się o dziecko i trwało to i trwało...w święta wielkanocne piła sporo alko a kilka dni później zrobiła test bo zemdlała bez powodu, okazało się że ciąża i dzieciaczek też zdrowy. Tak więc myślę, że nie ma co aż tak się bać tego wina ;) wiadomo,jak już wiemy o ciąży to inna sprawa :)
Ja też nie wiedziałam o ciąży aż do prawie 6 tygodnia. Byłam na weselu, poprawinach i urodzinach dziadka. I wszystko było w porządku. Nie dajmy się zwariować. Znam wiele przypadków, gdzie kobiety tak piły, zaliczyły swoje urodziny, wesela i dzieci zdrowe. Co innego jak pije się świadomie a nieświadomie.
 
@Aneczka85_01 ja heparynę dostałam na podstawie jednego zaniżonego wyniku,chodzi o wolne białko s, lekarz powiedział, że ten wynik oraz poprzednie poronienie są już wskazaniem. Nie fajnie, że nie możesz się doprosić o tą heparynę, która może uratować ciążę tak naprawdę.

Dzisiaj mam wizytę u innego gin, młody, może inaczej podejdzie do tematu.
 
Hej dziewczyny, byłam dzisiaj u ginekolog. Zapisała mi jeszcze duphaston i luteine. Pęcherzyk ciążowy jest. Plamienie nie wydaje się być zagrożeniem. Kolejna wizyta za tydzień [emoji4]
Dzisiaj 5t6dc... 6.5mm podobno kilka dni młodszy, ale wydaje mi się, ze owulacje miałam dosyć później (ok. 19dnia cyklu)
20190325_114847.jpeg
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej dziewczyny, byłam dzisiaj u ginekolog. Zapisała mi jeszcze duphaston i luteine. Pęcherzyk ciążowy jest. Plamienie nie wydaje się być zagrożeniem. Kolejna wizyta za tydzień [emoji4]
Dzisiaj 5t6dc... 6.5mm podobno kilka dni młodszy, ale wydaje mi się, ze owulacje miałam dosyć później (ok. 19dnia cyklu) Zobacz załącznik 955478
@Kikyo super! Ja jeszcze czekam do środy na wizytę [emoji33]
 
Do góry