reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Madzix gratulacje :) ja to mam taki sentyment do terminow na pazdziernik dlatego ze moja corcia miala sie urodzic 14 pazdziernika :( i tak do tej pory nie wierze ze to juz rok minal kiedy zobaczylam z nia 2 kreski, ze juz bylam po 2 krwotoku w szpitalu o tej porze roku rok temu, ze to juz tyle czasu a ja nadal w sercu czuje jakby sie to dzialo wczoraj doslownie. W zeszlym roku byla tu moja tesciowa a ja lezalam z nogami do gory zeby dac nam szanse. Niesamowite jak ten czas szybko ucieka.
 
reklama
No własnie z tym przytulaniem to niby wiem że nie powinno zaszkodzić a jednak się boję że zaszkodzi. Trudno mąż będzie musiał poczekać xd
 
@cukier.wanilinowy to prawda ze czas leci nieubłaganie. U mnie już pół roku a też pamiętam każdy szczegół z tych dni jakby to było wczoraj. Czasami sie zastanawiam czy nie chciałabym cofnąć czasu. Czy może wtedy jakoś by zaradzila i nie stało by się to co sie stało... Ale niestety takiej mocy nie mamy i musimy pogodzić się z tym co nas spotkało. Dla mnie przygnębiający jest zbliżający się kwiecień. Myślałam ze jakoś go przeżyje bo pewnie będę w kolejnej ciąży
 
Idę dzisiaj do dentysty. Zawsze brałam znieczulenie. Teraz istnieje prawdopodobienstwo ze jestem w ciąży ( dużo bym dała żeby to była prawda ). Myślicie ze powinnam zrezygnować ze znieczulenia?
 
@cukier.wanilinowy dziękuje :) Niestety do mnie też ta trauma ciąglę wraca, staram się o tym na co dzień nie myśleć, ale jak kładę się na usg to tylko czekam aż lekarz powie, ze znowu serce przestało bić. Nie wydaje mi się aby to się kiedyś zmieniło.

@annkow111 daj znać dentyście, ze masz takie podejrzenie, niech doradzi :) ja na początku lutego już byłam w ciąży, a nie wiedziałam i wyleczyłam zęby ze znieczuleniem ;)
 
Hej dziewczyny. Jestem tu nowa na forum. 13 listopada miałam lyżeczkowanie w 8tc. Strasznie to przeżyłam, chyba jak każda kobieta taką stratę. Ginekolog na kontroli powiedziała, ze możemy zacząć się starać od razu po pierwszej miesiączce. Właśnie minął mi 3 cykl owulacujny.
Jestem zestresowana, bo miesiączka spóźnia się 2 dni i robię sobie nadzieję. Niby czuje jakby miała przyjść. Taka złośliwość losu, ze pewnie teraz będzie każda się spóźnić... :( zastanawiam się czy robić test czy to może być błędne koło? Wmawiam sobie objawy. Mimo ze w pierwszej ciąży miała silniejsze niż teraz (bardzo rozrywalo mi sutki i miałam mdlosci)
 
Hej dziewczyny. Jestem tu nowa na forum. 13 listopada miałam lyżeczkowanie w 8tc. Strasznie to przeżyłam, chyba jak każda kobieta taką stratę. Ginekolog na kontroli powiedziała, ze możemy zacząć się starać od razu po pierwszej miesiączce. Właśnie minął mi 3 cykl owulacujny.
Jestem zestresowana, bo miesiączka spóźnia się 2 dni i robię sobie nadzieję. Niby czuje jakby miała przyjść. Taka złośliwość losu, ze pewnie teraz będzie każda się spóźnić... :( zastanawiam się czy robić test czy to może być błędne koło? Wmawiam sobie objawy. Mimo ze w pierwszej ciąży miała silniejsze niż teraz (bardzo rozrywalo mi sutki i miałam mdlosci)
Witamy ;) to normalne ze bardziej wsluchujesz sie w swoj organizm jak wiesz jak bylo na poczatku tamtej ciazy tym bardziej ze przed miesiaczka i na poczatku ciąży objawy sa bardzo podobne. Jak Ci sie juz miesiączka spóźnia to zrób test moze to szczęśliwy cykl byl! [emoji110][emoji4]
 
Hej dziewczyny. Jestem tu nowa na forum. 13 listopada miałam lyżeczkowanie w 8tc. Strasznie to przeżyłam, chyba jak każda kobieta taką stratę. Ginekolog na kontroli powiedziała, ze możemy zacząć się starać od razu po pierwszej miesiączce. Właśnie minął mi 3 cykl owulacujny.
Jestem zestresowana, bo miesiączka spóźnia się 2 dni i robię sobie nadzieję. Niby czuje jakby miała przyjść. Taka złośliwość losu, ze pewnie teraz będzie każda się spóźnić... :( zastanawiam się czy robić test czy to może być błędne koło? Wmawiam sobie objawy. Mimo ze w pierwszej ciąży miała silniejsze niż teraz (bardzo rozrywalo mi sutki i miałam mdlosci)
Witaj, przykro mi z powodu twojej straty. Zrob test, przed tym i tak nie uciekniesz a moim zdaniem lepiej wiedziec wczesniej. Trzymam kciuki.
@cukier.wanilinowy dziękuje :) Niestety do mnie też ta trauma ciąglę wraca, staram się o tym na co dzień nie myśleć, ale jak kładę się na usg to tylko czekam aż lekarz powie, ze znowu serce przestało bić. Nie wydaje mi się aby to się kiedyś zmieniło.

@annkow111 daj znać dentyście, ze masz takie podejrzenie, niech doradzi :) ja na początku lutego już byłam w ciąży, a nie wiedziałam i wyleczyłam zęby ze znieczuleniem ;)
Madzix mialam to samo przez tyle tygodni, dopuki w sumie nie zaczelam czuc ruchow i wiedzialam idac na usg ze maly sie rusza i ze nadal tam jest. A tak zawsze wczesniej przy wlaczaniu usg odwracalam wzrok i zaciskalam zeby. Najgorsze jest to ze moje wczesniejsze poronienia byly w 1 trym i nawet tu dziewczynom pisalam ze wiem ze jak zobacze prawidlowo rozwijajacy sie zarodek z sercem to bedzie wszystko dobrze. Wczesniejsze poronienia zawsze cos bylo nie tak od poczatku, albo puste jajo albo coraz wieksza roznica w tygodniach albo brak serduszka. Natomiast z coreczka wszystko bylo ksiazkowo i ja tak bardzo wierzylam ze damy rade... dlatego podwojnym szokiem dla mnie bylo jak na usg przed amnio w 14tc serce nie bilo i mimo ze dzien wczesniej sluchalam go na dopplerze a rano nastepnego dnia juz znalezc nie moglam to do konca mialam nadzieje ze wszysko musi byc dobrze.
Idę dzisiaj do dentysty. Zawsze brałam znieczulenie. Teraz istnieje prawdopodobienstwo ze jestem w ciąży ( dużo bym dała żeby to była prawda ). Myślicie ze powinnam zrezygnować ze znieczulenia?
A co do znieczulenia to wez, na tym etapie nawet jesli jest fasolka to nie zaszkodzi.
@cukier.wanilinowy to prawda ze czas leci nieubłaganie. U mnie już pół roku a też pamiętam każdy szczegół z tych dni jakby to było wczoraj. Czasami sie zastanawiam czy nie chciałabym cofnąć czasu. Czy może wtedy jakoś by zaradzila i nie stało by się to co sie stało... Ale niestety takiej mocy nie mamy i musimy pogodzić się z tym co nas spotkało. Dla mnie przygnębiający jest zbliżający się kwiecień. Myślałam ze jakoś go przeżyje bo pewnie będę w kolejnej ciąży
Ja pazdziernik ciezko przezylam. Naprawde to byl straszny miesiac tym bardziej ze moja szwagierka byla w ciazy miesiac po mnie, urodzila w listopadzie zdrowego syna wiec od straty bylam przymusowo swiadkiem ich szczescia ze zdrowej ciazy i swiadomosc ze sama bylabym jeszcze dalej mnie zabijala. W dodatku na fb polazywala kazde zdj usg, zdj rosnacego brzucha, ubranek itp... to nie byl dla mnie latwy okeres.
 
reklama
@annkow111 oby Twoje przeczucia sprawdziły się ❤️ trzymam kciuki

@Kikyo witaj bardzo mi przykro z powodu Twojej straty. Rozumiem Twój strach przed kolejna ciąża ale trzeba myśleć pozytywnie :) jeśli czujesz objawy jak w poprzedniej ciąży to może być coś na rzeczy :) trzymam kciuki❤️.


@Madzix88 gratuluję❤️ piękne zdjęcie :)
 
Do góry