reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
@Lu_cy @Takaja123 dzieki za odpowiedź, kurcze też się boję trochę więc chyba nie będę ryzykować ...
Ja wam szczerze powiem ze sprobiwalismy raz z mezem bo myslalam ze moze cos to ruszy to poronienie zatrzymane,cos tam sie rozruszy,ale nic sie nie wydarzylo,zadnych plamien po sexie nic a nic.szyjke mialam mocna zamknieta wiec jesli jest bez plamien to mysle ze jest ok.chociaz na poczatku ciazy tez sie balam bardzo i sie wstrzymywalismy.
 
@Paula919191 jeśli masz ochotę to czemu nie :) to raczej zaszkodzić nie powinno :) bo u mnie to wtedy libido spadło do 0 i z raz się zdarzyło :) a strach zawsze będzie już po stracie to nieuniknione
 
@roki_1991 mi lekarz mówił, że progesteron działa "kojąco" na macice na początku ciąży i wtedy magnez jest niepotrzebny. Ale może zależy jakie organizm ma zapotrzebowanie.

Ja brałam magnez żeby właśnie zapobiec ewentualnym skurczom, ale to jest prawda że progesteron też je wycisza :)

@Lu_cy @Takaja123 dzieki za odpowiedź, kurcze też się boję trochę więc chyba nie będę ryzykować ...
Ja się nie odwazylam. Mąż na szczęście doskonale sobie zdaje sprawę z mojego strachu i na szczęście rozumie moja decyzję :)
 
@roki_1991 tak mi właśnie lekarz tłumaczył, a magnez w wyższej ciąży na twardnienie brzucha zaleca się. A jsk tam u Ciebie samopoczucie? :) już coraz bliżej do spotkania z Wiktoria :) wyprawka gotowa? :)
 
@roki_1991 tak mi właśnie lekarz tłumaczył, a magnez w wyższej ciąży na twardnienie brzucha zaleca się. A jsk tam u Ciebie samopoczucie? :) już coraz bliżej do spotkania z Wiktoria :) wyprawka gotowa? :)

Im bliżej końca tym większy strach ale i większy ciężar do dźwigania ;) zgaga nie odpuszcza, ale wytrzymam. Jutro zaczynamy 34tc, trochę mnie to przeraża.... Muszę ogarnąć te ciuszki w końcu bo wiecznie nie mam czasu... I spakować torbę do szpitala żeby sobie czekała w razie w
 
reklama
Jestem po drugiej już wizycie w tej ciąży, mogłabym chodzić co tydzień ze strachu ;) z usg mamy już 8+3 czyli jesteśmy dalej niż ostatnio, bo wtedy zatrzymało się na 7+6... Wszystko w porządku, doktorek zadowolony, cyknął ładną fotkę ;) termin na 20.10.2019
Dalej jakoś tego do siebie nie przyjmuje, boję się cieszyć. Teraz 3 tygodnie czekania do kolejnej wizyty i już tylko myślę o tym, że serduszko może wtedy nie bić. No nic, trzeba uzbroić się w cierpliwość i jakoś przetrwać. Pozdrawiam was :)

IMG_0104.JPG
 
Do góry