Ciąża Po Poronieniu

[MisiaMonisia]

Masha oby!
Zawsze miałam regularne cykle (nie licząc tych krótko po poronieniu i po porodzie)....także nie wiem co jest grane. @ powinna pojawić się 26-27 stycznia.
Chyba ze jest to związane ze zwiększoną dawką hormonów tarczycowych.
12 stycznia miałam wizytę u Endo i zwiększyła mi dawkę leku z 100 na 125.
Brzuch boli mnie jak na @.....więc mam nadzieję ze się pojawi.

 

[mamcia2014]

MisiaMonisia może coś się po prostu przesunie u Ciebie.

Ja wróciłam właśnie z kościoła i pije gorąca kawkę.

 

[nafoczka]

Masha oby!
Zawsze miałam regularne cykle (nie licząc tych krótko po poronieniu i po porodzie)....także nie wiem co jest grane. @ powinna pojawić się 26-27 stycznia.
Chyba ze jest to związane ze zwiększoną dawką hormonów tarczycowych.
12 stycznia miałam wizytę u Endo i zwiększyła mi dawkę leku z 100 na 125.
Brzuch boli mnie jak na @.....więc mam nadzieję ze się pojawi.

A ty cokolwiek jeszcze kp? Bo ja dopóki kp to @ jest jak chce ale owu czuje i od tego liczę 14 dni

Baslan doczytałam że ty sika dałaś i dwie kreski ujrzalas nie no bombowo gratuluję

Dziolchy pobieżnie zerknelam ale obiecuję poprawę; )

U nas dobrze wszystko młody zagada mnie chyba na śmierć tak nadaje.
Uczy się siusiu na nocnik smogi w Polsce to siedzimy w domu wiem , że późno zaczęłam z tym nocnikiem bo młody to już duży chłopiec, ale lepiej późno niż wcale i jak na razie zasikuje mi mieszkanie ale 3 razy zrobił na nocnik jupi .
Nie myślałam, że siki tyle radochy dają.

U mnie od świąt waga oscyluje w granicach normy 60 61 i tak się trzyma ostatnio jestem w plecy bo mam @ i nie ćwiczę na razie jutro dam sobie popalić. Trzymam kciuki za Was wszystkie ćwiczące jestem z wami dupki do góry i jedziemy. A latem się wymienimy fotkami.

JA mojego juz po 6 mcach oswoilam z nocusiem i 40% siku i 90% kupy tak łapiemy.
Co do wagi cóż
Chciałam kupić sobie jakąś garsonke/kostium na chrzciny (chrzesniaka) i musiałam dobierac dół rozm 36/ góra 40 Wszystko ci dobre w dupci to za małe góra i na odwrót. Czekamy do lata i zbijamy brzuszki

 

[MisiaMonisia]

Nafoczka w połowie listopada zakończyłam karmienie. @ po porodzie dostałam po 3 miesiącach. Przez pierwsze 2 miesiace cykle mialam nieregularne, później już normalnie co 28 dni jak w zegarku. Zeszły cykl tez był regularny....a ten nie wiem co się stało.

 

[gloria6]

Alza ta marcheweczka byla ze sloika mala sie krzywila jakby cytryne jadla, byla zaintetesowana ale moze z jedna lyzeczke w sumie polknela bo reszta wyplynela ze slina na sliniak...moze jeszcze dla niej za wczesnie na takie frykasy. I zrobila rzadka kupke ale chyba to normalne? Pierwszy raz dostala cos innego niz mleko to i brzuszek zdziwiony.

Ja wam powiem ze obiawow ciazowych to mialam tez niewiele a dzieki Bogu cala ciaza byla bezproblemowa, wiec to chyba nie ma reguly.

A to gdzie Hajmal sie podziala, czemu do nas nie pisze i sie nie chwali???

 

[alza]

Misia albo stres albo choroba albo tarczyca ;-) spokojnie, @ na pewno przyjdzie ;-)

Gloria najlepiej wprowadzać tak, że w normalnej porze karmienia dać najpierw jedną- dwie łyżeczki nowego a później dopchać mlekiem. Jeśli wprowadzasz pierwsze rzeczy, to najlepiej na śniadanie. Jeśli będzie bolał brzuszek, to w ciągu dnia się przemęczycie ale noc będzie w miarę spokojna. No i ważne, żeby codziennie dawać już coś na śniadanie. Później kolejno zastępuje się posiłki. Przynajmniej tak mówiła mi położna ;-) Oczywiście w praktyce jest różnie. A kupa jak najbardziej miała prawo być inna. Przecież dałaś coś nowego :-)

Mam problem z mężem... Bardzo szybko denerwuje się na Olka. Puszcza mu żyłka i się drze, ale to tak ze złością, przez zaciśnięte zęby, że aż się ściany w domu trzęsą. Zwróciłam mu kilka razy uwagę, ale za wiele to nie dało. Nie mogę go też ciągle strofować. Z drugiej strony sama wiem, jak Olek potrafi zdenerwować (rośnie nam mistrz manipulacji i złośliwości). Jak nie daję rady, to po prostu wychodzę, bo inaczej chyba bym eksplodowała, ale nie wyżywam się na nim. Takie krzyki niestety źle się odbijają na kontaktach z rówieśnikami. Ostatnio byliśmy na placu zabaw, w basenie z kulkami i w ciągu kilku minut Olek wypędził wszystkie dzieci szczypiąc je i bijąc. Kiedy spędza więcej czasu ze mną, to nie zdarzają się takie sytuacje. Oczywiście sprawdza, na ile może sobie pozwolić, ale nie idzie to na taką skalę. Już nie wiem, co mam robić. Boję się, że rośnie mi mały chuligan :-(

 

[adas1995]

Z tego co wiem wiele kobiet , które poroniły - drugą ciąże donosiły szczęśliwie do końca , życze ci powodzenia , trzymam kciuki.

 

[Olasec]

Gloria nawet mi nie mów o smogu. Przyzwyczajona jestem do codziennych spacerów z Misiem a od dawna nie wychodzimy bo są tak normy przekroczone. Normalnie masakra:/

Kwiatuszku ależ to Twoje dziecię cudne

Balsan GRATULUJĘ wszystko bedzie dobrze

 

[MisiaMonisia]

Nie mogłam spać....cały czas się denerwuje ....@ nadal brak
Jutro będę robiła kolejny test. Jeśli pokaże 2 kreski to się załamie :/
Przecież stracę prace:/
No i jak ja będę wyglądała w oczach dyrekcji i wszystkich ludzi?
Nie planowałam ciąży.
Co ja powiem? Miesiąc temu mnie zatrudniła....wszyscy wezmą mnie za oszustke.
Chce mi się płakać

 

[hajmal]

jestem , jestem czytam Was ale po ostatnim poronieniu nigdzie nie pisałam bo nie dałam rady.
No wiec tak,
poroniłam 30 listopada, przed nowym rokiem dostałam @ a na kontrole do nowego lekarza umówiłam sie chyba na 12 stycznia o tak zeby posprawdzać. Zrobiłam sobie badania trombofili i p/c kardolipidowych, okazało sie ze mam zakrzepice. Poszłam do tego nowego lekarza i on do mnie mówi tak niech Pani już próbuje - a ja zdębiałam jak to mówią żeby 3 miesiące brać witaminy zmetryzowane, odczekać 3 miesiące itd. On mi mówi tak w w Pani wieku na co będzie Pani czekać, umówmy się tak ze w tym miesiacu to nie zabezpieczajcie sie że spontanicznie spróbujecie, no i bach mam 2 kreski, ten dolny z dziś rana. dziś mam wizyte bo ma być wynik z cytologi. Boje sie i staram sie nie nakręcać