reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Na ból związany ze stratą niestety nie ma innego lekarstwa, niż czas i pozwolenie sobie na przejście przez wszystkie etapy żałoby. Dla mnie osobiście druga strata była i łatwiejsza, i trudniejsza - łatwiejsza, bo już wiedziałam, że tak może się stać a trudniejsza, bo ogarnął mnie strach, że ze mną coś nie tak, że dzieci mieć nie mogę. A mamy tu dziewczyny, które i po 5, i po 7 stratach się w końcu dzieciaczków doczekały, więc nie ma rzeczy niemożliwych, o ile się znajdzie w sobie siłę, żeby walczyć. W momencie pierwszej straty świat nam się wali, wydaje nam się, że to się nikomu nie zdarza, że to jakiś okropny sen, jak to, mi? Chociaż o siebie dbam, chociaż o dziecko też dbałam jeszcze przed poczęciem? A jednak. Gdzieś czytałam, że w Polsce codziennie około 100 kobiet przez to przechodzi. Codziennie! Także nie jesteśmy same. Super, że trafiłaś na naszą grupę, razem zawsze łatwiej przez to przejść. I przez starania. I przez pierwsze tygodnie kolejnej ciąży. Przez ostatnie zresztą też :)
 
Dziewczyny wiecie może czy te wyniki dają mi spokój i jest wszystko ok?
 

Załączniki

  • 20170110_180353~2.jpg
    20170110_180353~2.jpg
    556,4 KB · Wyświetleń: 79
Cytomegalii obecnie nie masz.
Toksoplazmozy też nie masz, ale też na nią nie chorowałaś, więc musisz w ciąży uważać na surowe mięso, nie grzebać w ziemi bez rękawiczek i jeśli masz kota - to czyszczenie kuwet zostaw dla kogoś innego.
Ta różyczka jest tylko wątpliwa - lekarz na pewno zaleci powtórzenie badania. Byłaś szczepiona lub chorowałaś w dzieciństwie?
 
Dziękuję...
Teraz jeszcze gdzieś w głowie mam koszmarne wizje że to już koniec, że już nie będę mogła mieć dzieci, że zawiodłam najbliższe mi osoby (bo gdy potwierdziliśmy ciążę u lekarza radość była ogromna, aż tu nagle...)
No i te wątpliwości czy dam radę kolejnym razem... bo przecież już nie jestem pierwszej młodości... czy się uda... no i przecież teraz poroniłam..
 
Hellllooo Dziewczynki!

OneMoreTime dziękuję za kciuki! Przydadzą się :) Jeżeli chodzi o wiek - w maju kończę 35 lat :( Założyłam sobie, że zajdę w ciążę przed 35 rż. Zobaczymy czy mój misternie uknuty plan powiedzie się haha :)

Calineczka24 przytulam mocno :(

Magdalena
i jak samopoczucie?

agatush
trzymam kciuki za wizytę u gin. Pozdrów Basiową ode mnie :) I daj znać koniecznie jak po.
Odnośnie Baś jeszcze... Jak wchodzi się do poczekalni to jest tam taki specyficzny zapach - pewnie jakiegoś odświeżacza. Tak super kojarzy on mi się kojarzy. Z ciążą, ze Stasiem... Z samymi dobrymi wiadomościami :)
A jak w ogóle ją odbierasz?
Ja już po wizycie :-) narazie jest ok - jest pęcherzyk 2,2 mm :-) ciąża młodziutka bo 4t3d - miałam przesunięta owulacje. Dostałam oprócz tego co brałam do tej pory fraxiparine w brzuch i czekamy 4 tygodnie żeby na pewno było już serduszko (OBY!!!!) :-)

A jeśli chodzi o doktor Bas-Budecka - narazie bardzo pozytywnie ja odbieram.... I wierzę że z nią się uda :-)

Pytanie do dziewczyn które chodziły do Bas-Budeckiej - chodzilyscie też do innego lekarza na NFZ żeby nie płacić za badania z krwi?

Napisane na HTC Desire 620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
One Staś ma prawie 3 miesiące. Już wiem, na czym polega nasz problem. On je rano o 6-7, później koło 10 troszkę, o 12 karmię go na siłę przed spaniem, ale też mało. No i od 16 zaczyna się: o 16 duże karmienie, o 18 duże karmienie i od 20 do 21-22 wisi na cycku. Na tej końcówce dnia nie daję rady.

Kwiatuszku uśmiałam się z Twojej literówki :-D

Zaaaneta tak samo jak Ty płakałam, tylko przez pół roku, dopóki nie zaszłam w ciążę.

Kat, jak u Ciebie? Który to już tydzień? Jak Twoje łożysko?
 
Ostatnia edycja:
Do góry