reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

a i dziewczyny jak sie zapatrujecie na test pappa? Lekarz mi zalecił aby zrobic i w jak w poniedzialek bedzie z malenstwem wszystko ok, to mam dac mu znac czy robimy bo termin tez sie zbliza. Tylko tak mysle, ze jakby np wyniki wyszły z szansa na chore dziecko to przy moich obecnych schizach jeszcze bardziej bym sfiksowała i taki stres na ciaze tez nie jest wskazany a wcale to nie musi sie wiazac, z tym, ze dziecko bedzie na 100% chore. Przy synku testu nie robilam (pierwsza gin u ktorej prowadzilam ciaze nie poinformowala mnie ze cos takiego mozna zrobic i jak poszlam juz do kogos innego na usg, to bylo zapozno) i teraz moze jakbym zrobila z synkiem, to moglyby byc wyniki negatywne a jednak dziecko zdrowe a stres bylby straszny. Ciazy przeciez i tak nie usune wiec tylko mozna miec swiadomosc, ze dziecko w mniejszym prawdopodobieństwie badz w wiekszym bedzie chore, no albo zdrowe.
 
reklama
Anik a co brałaś? Mi kazał brać dupka id 16 dc.
Boję się, że mi pęknie.
Kat chciałabym mieć tyle szczęścia co koleżanka, ale ja mam najzwyczajniej w świecie pecha.
Może za bardzo się nakręciłam na dziecko i dlatego nie wychodzi i problemy po drodze...

Kochana zapisał mi Artizie - to sa tabl.antykoncepcyjne :/
 
Kochana zapisał mi Artizie - to sa tabl.antykoncepcyjne :/

Tak myślałam, że jakieś anty:( kurcze a mi nic nie przepisał, tylko kazał brać dupka jak zawsze i przyjść w grudniu, ale ja już mu zapowiedziałam, że przyjdę po @, żeby podejrzeć tą torbiel czy się zmniejsza, tak dla własnego spokoju.
 
Baslan u mnie torbiele wystepowaly po poronieniu,bylam przerazona jak lekarz powiedzial,ze jeden na prawym jajniku ma 8x5cm a drugi na lewym 5x3.Tez dostalam tabsy anty na 3 miesiace,po torbielach nie bylo sladu.Teraz tez zrobil sie torbiel po poronieniu,a raczej byl to pecherzyk,ktory nie pekl.Wlasnie skonczylam 3 opakowanie tabsow,na poczatku pazdziernika jade do gina,nowego,do tamtego nigdy wiecej nie pojade.Okazalo sie,ze ten prawy jajnik jest policystyczny,wiec jak sytuacja teraz wyglada to sie okaze.
 
Ostatnia edycja:
Baslan, po @ jest ryzyko, że będzie jeszcze za wcześnie, żeby zmalała i możesz się niepotrzebnie nakręcić. Ta moja koleżanka nie pierwszy raz miała torbiel i z tego, co pamiętam, to zawsze była u niej kwestia 3-4 miesięcy, zanim się wchłonęła. Może dlatego lekarz zaproponował Ci grudzień?

Adriana, myślę, że to kwestia bardzo indywidualna. Ja nie robiłam testu PAPPA, choć teraz polskie towarzystwo ginekologiczne zaleca wszystkim kobietom. W razie, gdyby wyszły złe wyniki, i tak nie zaryzykowałabym amniopunkcji, żeby je potwierdzić albo wykluczyć, więc nie chcę się denerwować w razie czego. Istnieją też testy dużo bardziej miarodajne, niż PAPPA, tj.NIFTY i HARMONY, ale ich cena wyrażona jest w tysiącach.
 
Adriana, jesteśmy chyba na tym samym etapie i mamy identyczne obawy/dylematy.
Ja dostałam skierowanie Pappe. Nikt mnie nie pytał, czy chcę robić (a nie chcę).
Z tymi mdlościami, ogólnie z objawami to jest tak, że raz są, potem ich nie ma potem znowu są ze zdwojoną siłą. Ale ja też jestem panikara i biegam co tydzień na usg. Też mam wizytę w poniedziałek. Po tym badaniu obiecałam sobie już nie nakręcać się. Wszystko będzie dobrze z naszymi maluchami!!!
 
Dzięki dziewczyny za informacje i wsparcie, kochane jesteście. Mi gin powiedział, że to jest przerośnięty pęcherzyk po clo, więc mam nadzieję, że po jednej, dwóch @ już go nie będzie. Teraz sobie przypomniałam, że w maju też mialam niepęknięty pęcherzyk, ale mniejszy około 3-3,5 cm, ale po @ już go nie było.
Kat wolę iść, bo nawet jak będzie taki sam to może da mi też jakieś tabsy i przynajmniej będę wiedziała, że nie rośnie. Ot taka babska pokręcona logika:)
 
Witajcie kochane. Nie wiem czy jeszcze mnie pamiętacie. Mój mały cud Dawidek ma już 5 miesięcy i tyle czasu już się nie odzywałam, aż mi wstyd ale codzienne obowiązki przy dwójce łobuzów pochłaniają mnie bez reszty. Widzę, że wielu z Was udało się zaciążyć - cieszę się niezmiernie a tym które nadal walczą życzę cierpliwości i wytrwałości. Dołączyłam zdjęcie moich chłopców. Dawidek od porodu jest na mm ale rośnie jak na drożdżach (waży już prawie 9kg). Wprowadzamy już obiadki, kaszki i inne cuda, które bardzo chętnie zjada... Pozdrawiamy Was bardzo serdecznie :laugh2:
 

Załączniki

  • _MG_4595.jpg
    _MG_4595.jpg
    352,3 KB · Wyświetleń: 73
reklama
Do góry